Kicia po sterylizacji. Problemy z wybudzeniem. HELP!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 19, 2012 9:55 Re: Kicia po sterylizacji. Problemy z wybudzeniem. HELP!

Ha, wy tu o problemach z wybudzeniem, a u mnie był odwrotny problem. Kota niewielka, szczupła, a musieli jej dokładać narkozy, po czym i tak przy zakładaniu ostatnich szwów mieli wrażenie, że kocina już się zaczyna wybudzać. Jak ją niosłam do domu, to zamiast leżeć pod ciepłym kocykiem, wstała i stała chwiejąc się na nóżkach. Chłodno było, więc prawie biegłam do domu, żeby się nie wyziębiła. Później prawie nie przespana noc, bo co chwila wstawała i chciała zeskoczyć z łóżka - co zresztą jej się parę razy udało. W końcu zrobiłam jej posłanko na podłodze i trochę pospałam, ale i tak następnego dnia nie byłam pewna, kto jest w gorszej formie, ja czy kotka.
A tak wogóle to powinno się jak najbardziej odbierać kota już wybudzającego się z narkozy, nie wcześniej niż po ok. 2 godzinach. No i mieć weta pod telefonem, tak na wszelki wypadek.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35249
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw sty 19, 2012 16:47 Re: Kicia po sterylizacji. Problemy z wybudzeniem. HELP!

może to reakcja na kaftanik? Moja Penelopa tak miała - dopóki go nosiła była biedny, smutnym, skrzywdzonym, obrażonym kotkiem. Wszystkie objawy zniknęły w momencie rozwiązania sznureczków ;)

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 213 gości