Gizmo, Onyks i Lyra/ Nowe zdjęcia!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 02, 2008 21:54

Fajnie, gaduła Ci się trafiła :D
Jeśli chodzi o włażenie małych kotów do talerzy...to chyba muszą z tego po prostu wyrosnąć . Swoja drogą zawsze podziwiam determinację Inki gdy chce się poczęstować.
Spróbuj z kocimiętką w sprayu do zachęcenia drapania w drapak u nas robi furorę.

Odkurzacz to pikuś, straszna warcząca pralka to jest dopiero potwór :twisted:
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Pt paź 03, 2008 7:50

koty gadające fajne są :) zawsze ich miauknięcie musi być końcowe :)

Moje koty podczas szykowania posiłku też oczywiście wskakują na blat :? i robię dokładnie to samo - zdejmuję je za każdym razem. W końcu odpuszczają. A później uwielbiam patrzeć, gdy dwa ogonki jak antenki biegną do swoich miseczek :D
z odkurzaczem się już zapoznały, pralka im nie straszna, za to z łazienki uciekają zawsze gdy w ruch idą perfumy, lakiery do włosów....ale to raczej niechęć do nadmiernej woni ;)
głaski dla Gizmusia :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 03, 2008 7:51

Mistelle pisze:Ruach się tu proszę nie wstydzać i nie czerwienić;) Super, że możesz im zapewnić tyle przestrzeni;] Nie mów hop, bo się jeszcze kiedyś wproszę:P


siem wpraszaj, zapraszam :)
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pt paź 03, 2008 14:38

15piętro odkurzacz póki co jest straszny, ale pralka rulez, tak sie fajnie wiruje tam w środku:D, no niby drapie tam gdzie trzeba, ale drapie tez i tam gdzie nie trzeba;) Ech.

magdaradek na razie jeszcze na blaty nie wskakuje, bo jeszcze za mały jest, ale jak podrośnie, to zapewne tak będzie, więc póki co będę go do tego starała zniechęcać.

Ruach a dziękuję:)

Gizmo Grysek serdecznie pozdrawia wszystkich z myszką w pyszczku;)

Wiecie może gdzie można nabyć karmę Orijen, bo ja kupiłam sobie w Lublinie, a teraz w Warszawie znaleźć nie mogę, a 10 kg zamawianych z netu nie chcę, bo po pierwsze to tylko jeden smak ( a chcę mu urozmaicać) a po drugie, to wietrzeje... Wolałabym 2,5 kg, a tego nigdzie znaleźć nie mogę. A Gizmakowi bardzo ta karma smakuje:)
Jeszcze mam jedno pytanie, może cały czas lecieć na suchym, czy powinnam wprowadzać mokre?
Najlepszego przyjaciela poznasz po mruczeniu
Grysek Gizmo 2w1

Mistelle

 
Posty: 314
Od: Wto wrz 30, 2008 19:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 03, 2008 14:51

Witamy GIZMA :-)
Tola ur. 29.10.2006 / Czarek 05.12.2007

harny

 
Posty: 146
Od: Sob gru 23, 2006 15:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 03, 2008 14:53

Mistelle pisze:Na Białobrzeskiej nigdy nie byłam, zawsze leczyłam psiaka albo w klinice na SGGW, albo w Elwecie na Niepodległości, coś powinnam wiedzieć o tych miejscach?


Elwet nie jest najlepszy, niestety... Unikałabym go jak ognia...
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt paź 03, 2008 14:53

Mistelle pisze:Jeszcze mam jedno pytanie, może cały czas lecieć na suchym, czy powinnam wprowadzać mokre?


Tola tylko suche juz 2 rok, Czarek raz na tydzien zje coś mokrego ale nie zawsze... jak dajesz "wartosciowe"suche to nie ma przeciwskazań by jadlo tylko suche :-) takie info od weta dostałem :-)
Tola ur. 29.10.2006 / Czarek 05.12.2007

harny

 
Posty: 146
Od: Sob gru 23, 2006 15:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 03, 2008 15:25

Gizmo i ja witamy harny i Jowitę

Dzięki za informacje.
Gizmiak je karmę Orijen, która ma w składzie 75% mięsa a reszta to owoce/warzywa (zero zbóż), wydaje się być wartościową karmą;]
Planuję u dawać też świeżą (przemrożoną wołowinkę), ale jakoś do puszek nie jestem po psie przekonana (albo nie znam tych dobrych jeszcze;)

W Elwecie polecono mi dr Kurskiego od spraw dentystycznych i faktycznie jest fachowcem. A z resztą lekarzy to było różnie, szkoda tylko, że akurat tam przyszło mi rozstać się z psiakiem, ale nie miałam z tamtejszymi lekarzami nieprzyjemności czy dziwnych opcji. Na SGGW mnie tylko raz zirytowali mocno jak nowotwór wątroby zaczynali leczyć jako babesziozę, bo ktoś nie potrafił odczytać wyników badan, ale to już inna kwestia. No i lekarka tamtejsza prawie sie na mnie wydarła, jak jest zwróciłam uwagę, żeby się zdecydowali co psu podają, bo metonidazol to nie witaminka c... że ponoć nie chcę leczyć psa (bez komentarza).

Jak ktoś będzie miał namiary gdzie można tą naszą karmę kupić to będę zobowiązana, bo do Lublina mi nieco nie po drodze;)
Najlepszego przyjaciela poznasz po mruczeniu
Grysek Gizmo 2w1

Mistelle

 
Posty: 314
Od: Wto wrz 30, 2008 19:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 03, 2008 16:28

Wszystkie rzeczy (karmę, zabawki, żwirek itp.) dla kotów kupuję tu: http://animalia.pl/
Wychodzi taniej niż w normalnym sklepie i mogę sobie sama odebrać bez płacenia za przesyłkę. Widziałam kiedyś, że mają takie karmy jak szukasz.
Ja moim kupuję 4kg RC, opłaca się :D
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Pt paź 03, 2008 16:40

Orijen to bardzo dobra pełnowartościowa karma. Surowe lub przemrożone mięsko tak - ale z wołowinką też trzeba uważać, raz na tydzien - tak mi mów moja wetka. Dobra jest pierś z kurczaka lub indyka. Jak moje były małe to gotowałam kuraka "na miękko", później już sparzoną dawałam, ale małe kawałeczki bo tak łapczywie jadły, że często zwracały. Czasem łączyłam z ryżem i marchewką ugotowaną np.
Co do saszetek to warto spróbować Natures, Miamor, Animonda Rafine, Bozita, Iams, ewentualnie Felix, można też tacki Animonda Vom Feinsten, puszeczki Animonda Carny. Moje koty jedzą to chętnie. Ale jeśli Twój kotek zdecyduje się na samo suche jedzonko, to też ok - a saszetki wtedy jako smakołyk :) i mięsko od czasu do czasu.
Pozdrawiam
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 05, 2008 15:36

15piętro, dziś właśnie złozyliśmy swoje pierwsze zamówienie na animalia.pl:)

magdaradek nie znaleźliśmy w sklepach Orjena, więc zakupiliśmy Hill'sa, Gizmo jest wszystko wchłaniający, więc mu smakuje;) Obecnie odbywa poobiednią drzemkę na kanapie w promieniach słoneczka:D

Za to my niestety chyba ciut uczuleni;( Swędzi nas wszystko;/

A tu nowe foty odpoczywającego Gizmulca i jego super paseczki:D

Obrazek

Obrazek
Najlepszego przyjaciela poznasz po mruczeniu
Grysek Gizmo 2w1

Mistelle

 
Posty: 314
Od: Wto wrz 30, 2008 19:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 06, 2008 12:51

Kurcze, na animalia.pl tez nie ma orijena;( Jak oni realizują wtedy zamówienia, bo my zapłaciliśmy za całość, status jest, że pakują paczkę, a orijena nie ma. To co? Przyślą mi bez? Doślą jak będzie czy jak?

Gizmo dziś gadał przez sen, chyba mu się coś śniło strasznego :twisted:
Najlepszego przyjaciela poznasz po mruczeniu
Grysek Gizmo 2w1

Mistelle

 
Posty: 314
Od: Wto wrz 30, 2008 19:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 09, 2008 11:31

Sprawa z animaliami już załatwiona, sama sobie odpowiedziałam;)

Ale mam teraz kłeszczyn odnośnie zachowania kota - Gizmiak się dzikus zrobił:/ Gryzie, drapie, parę razy już zarwałam po twarzy nad ranem, bo się poruszyłam, nie bardzo wiem jak go trochę stonować. Bawimy się różnymi zabawkami, jak się wyszaleje to idzie spać, ale nie przeszkadza mu to drapnąć mnie jak tylko spróbuje go pogłaskać. Mruczy i daje się podłaskać jak daje mu jeść;) Albo jak sama jem, bo wtedy to wyłudzacz się odzywa w nim. Nie daje mi spokojnie zjeść, wpycha się do talerza, co dla mnie jest niezbyt przyjemne. Na początku tak nie miał (chodzi o całokształt zachowań), a teraz jest coraz bardziej hm, "arogancki". Martwi mnie to, bo staram się zapewniać mu zajęcia. Tylko nie piszcie mi, żeby drugiego kota wziąć, bo to przynajmniej przez najbliższy rok (a nawet i dłużej) w ogóle nie wchodzi w grę.
Najlepszego przyjaciela poznasz po mruczeniu
Grysek Gizmo 2w1

Mistelle

 
Posty: 314
Od: Wto wrz 30, 2008 19:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 09, 2008 11:59

po prostu rozpiera go energia :) i pewnie dorasta. no i jest kocurkiem, a z mojego doświadczenia wynika, że kocurki są mniej czułe przy zabawach. może, gdy robi się zbyt agresywny, po prostu kończ zabawę. i wracaj do niej jak się uspokoi.

a drugiego kota tez bym polecała, u nas sprawdziło się rewelacyjnie :)

co do jedzenia to oprócz Orijena polecam też Acanę - podobny skład, brak glutenu, brak zbóż. spróbuj może podawać mu ugotowanego kurczaka. moja kotka lubi też puszki Schesir - polecam, ale tylko te z rybami lub z kurczakiem i ryżem, nie zawierają żadnych "dziwnych" dodatków. można je kupić w centrach handlowych w sklepach "Kakadu".

pozdrawiamy :)
Gucci AKA Cianek ['] 21.10.2006 Wołów - 02.04.2022 Zurych
Iberia Negra AKA Bercia

robi

Avatar użytkownika
 
Posty: 519
Od: Czw lut 01, 2007 13:44
Lokalizacja: Zurych

Post » Czw paź 09, 2008 12:11

O, to, że go energia rozpiera to widzę;) Prędkość świetlna przy bieganiu po domu i szaleniu z zabawkami. Tylko ciut mnie martwi, że przestał przychodzić na głaski i drapki, mimo, że wcześniej przychodził. A teraz to do mnie na dystans (no chyba, że jedzenie jest gdzieś w zasięgu;) Nie pozwalam mu na chodzenie po szafkach w kuchni i na włażenie mi do talerza i strasznie go to wkurza... Co daje po sobie poznać. Stanowcza jestem, ale nie powiem, żeby to było przyjemne jak tak się focha i potem drapie;/

Z karmy mamy teraz Acane, Hill'sa i Orijena, tak, żeby było różnie:)

Dzięki wielgachne za odpowiedź:)
Najlepszego przyjaciela poznasz po mruczeniu
Grysek Gizmo 2w1

Mistelle

 
Posty: 314
Od: Wto wrz 30, 2008 19:30
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Szymkowa i 813 gości