Było: Siedział na rogu ulicy. Jest: CUD przyszedł po kota :)

» Pon wrz 01, 2008 20:30

Chociaż podrzucę...
Cornerku, musi się udać :ok:

» Wto wrz 02, 2008 10:18

Bazyliszkowa pisze:Chociaż podrzucę...
Cornerku, musi się udać

» Wto wrz 02, 2008 20:13

do góry krówko

» Śro wrz 03, 2008 9:15

Wielbłądzio pisze:do góry krówko

» Śro wrz 03, 2008 13:16

Jak sprawy u Cornera?
Raczej nie ma się co łudzić, że komuś zginął...

» Śro wrz 03, 2008 21:13

Nikt nie dzwonił

Przynajmnie na razie...

...może chociaż "forumowy" garaż z klatką? czy ogródek?

nie stac mnie na dłuższy niż 2-tygodniowy pobyt Cornera w lecznicy

» Śro wrz 03, 2008 21:59

Ależ on podobny do mojej Kissy.
Podniosę. :ok:

» Czw wrz 04, 2008 19:15

Migota pisze:Ależ on podobny do mojej Kissy.

rzeczywiście

» Pt wrz 05, 2008 20:13

Do góry koteczku :ok:

hopsaj po domek

» Sob wrz 06, 2008 12:18

Allegro dla Cornera: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=433286712

» Sob wrz 06, 2008 12:50

Fajne ogłoszenie, a może ogłosić jeszcze Cornera na gumtree? Jakby co, to mogę to zrobić.

» Sob wrz 06, 2008 14:40

hop na góre :!:

śliczny pysio na ten Cornerek

i takie mądre oczy

» Sob wrz 06, 2008 16:58

Joako pisze:Fajne ogłoszenie, a może ogłosić jeszcze Cornera na gumtree? Jakby co, to mogę to zrobić.

Tam jeszcze nie ogłaszałam

Jeśli chcesz - wstawiaj

Trzeba zacząć myśleć nad Bardzo Awaryjnym Wyjściem... :roll:

już 10. dzień w lecznicy... Tylko że ja tego wyjścia NIE MAM

przecież nie wyrzucę na działki, gdzie jest całe stadko kotów 20. osobowe... one się tam pożrą i Corner może zwiać... na działkach o których mówię 'forumowo' dokarmiamy te koty... ale ja tak nie mogę

oswojony kot tam nie przetrwa... tam są ludzie... no i to zawsze kolejny kot do dokarmiania, a poza tym to nie jest żadne wyjście

Nikt nie dzwonił. Miałam wczoraj tylko jeden telefon i jak się okazało... pani dzwoniła tylko po to, aby zapytać się mnie, czy może nie wiem co ona ma zrobić z jej kotem, bo ona i dziecko mają alergię (lekki katar), a kociaka wzięli 2 tyg. temu ze wsi i teraz chcą go oddać... wysłałam panią na forum... :roll:

na alergii nie znam się na tyle, żeby doradzać... powiedziałam tylko że kota nie trzeba od razu oddawać, że można żyć i z kotem i z alergią, że są osoby które mają po kilka kotów i astmę i jakoś żyją...

» Sob wrz 06, 2008 23:31

» Nie wrz 07, 2008 6:39

Śliczny Corner szuka domku!

Było: Siedział na rogu ulicy. Jest: CUD przyszedł po kota :)

Kto przegląda forum