Kociaki bezpieczne, szukają domów stałych, foty s.1,2Gdańsk

[biamila]

Błagam!!!!

[Etka]

biamila, mam dziewczyne z Gdanska ( wg mnie dobry domek) gotowa zaadoptowac koteczke - kociaczka, te z tego watku sa za male ( ona nie miala nigdy kota wiec takiego malca bym raczej nie polecala, ale moze zwolni jakis DT z Gdanska i te male beda miec szanse.
Jej mail wysylam na pw.

Ona jest z dogomani

[kasia1]

No to wizytę u weta mamy za sobą. Kociak jest cudowny, jutro pan weterynarz przyniesie aparat, bo już dawno takiego śliczniocha nie widział (nie zebym się chwaliła ).
Najważniejsze ze kociak zdrowy, te rozjeżdżające łapki które wczoraj zauważyłam, to na szczęście tylko dlatego, że ona jeszcze taka malutka jest.

No i faktycznie ma góra 3 tygodnie.


Tylko jeszcze te biedaki w schronie .
Czy coś wiadomo jak one się czują??

[biamila]

O pieluszkach schroniskowych wiem tyle, że żyją...jeszcze ...
Szukamy tymczasu!!!!

[biamila]

Do góry maluszki do góry!!!

[Etka]

biamilo, czy dostalas moje pw?

[Anna Rylska]

co u kociaków?

[biamila]

biamilo, czy dostalas moje pw?

Dostałam pw i dziękuję na dziś jestem z Kamilą umówiona po jednego z kociaków. Zostanie jeden, mam nadzieję, że uda mu się domek znalezć.

[Etka]

super

trzymam kciuki za drugiego maluszka!

[biamila]

Do góry!

[Anna Rylska]

hop!

[biamila]

To jest szczęśliwy dzień,biało- czarna koteczka w domku stałym u fajnej dziewczyny Kamili ( w domu będzie miała towarzystwo: syna,psów, świnki morskiej),kotelek w domku tymczasowej u Ani36,której kłaniam się w pas i z całego serca dziękuję, i której zapomniałam, że oprócz mleka mam też torbę jedzenia dla maluszka w samochodzie, ale mały jeszcze będzie ciągnął butlę więc zdążę podrzucić, no i burasia "Doda" jest u Kasi1 na tymczasie, choć jest taka słodka, że Kasia zaczyna wymiękać
Także teraz szukamy domków stałych dla biało-czarnego koteczka i burasi "Dody"-panny wielkiego serca i urody
Dziękuję wszystkim kibicującym, dziękuję Matahari, która zadzwoniła i zaoferowała, ze jakbym nic nie znalazła to przyjedzie w sobotę po kociaki i je zabierze do Bydgoszczy.
Za wszystko z całego serduszka dziękuję

[cropka]

Mała krówka już w domu. Żarłoczne to to strasznie, całą drogę się awanturowała, teraz najedzona i wymasowana śpi przytulona do termoforu. Na imię ma Saji, czyli jap. drobnostka, myślę, ze pasuje jak ulał, gorzej jak z niej kawał baby wyrośnie . Jutro może jakieś zdjęcie wieczorem zrobię i wkleję. Ale to po wizycie u weta i małej toalecie, coby się w nieładzie światu nie pokazywała

[ania_36]

Mój maleńki tymczasik na razie bardziej szczurka przypomina niż kociaka.
Żarłok z niego straszny a do tego wrzaskun i wiercipięta.

Kasia1 ty nie wymiękaj, bo kto będzie brał następne tymczasy?

[cropka]

Saji jest bossska , jak tylko widzi, że się na nią patrzy to zaczyna mruczeć jak mały traktorek a jak jej uszka latają kiedy ciągnie smoczka, wystarczy spojrzeć, zeby się zakochać. Siedzi sobie teraz kruszyna w kocyku na kolanach i robi traktorek