Kocie maleństwa zostaną czyli Wątek Ptysia i Balbinki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 11, 2008 21:45

I co tam na froncie?

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Czw cze 12, 2008 16:25

Siedzą, piją, lulki palą, tańce, hulanka, swawola :wink:

Mama w gorsecie ortopedycznym (dyskopatia wielopoziomowa). Koty jej nie dają żyć. Pieścić trzeba sieroty. A tak to chyba nic nowego... :wink:
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Czw cze 12, 2008 20:57

Ojć, to by je trzeba jakim programem profilaktycznym, antynikotynowym, objąć ;) :lol:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Czw cze 12, 2008 21:46

EwKo pisze:Ojć, to by je trzeba jakim programem profilaktycznym, antynikotynowym, objąć ;) :lol:

:?: nie rozumiem :)
Dlaczego antynikotynowym?

Dora, dużo głasków dla maluszków, no i kciuki mocne za domki trzymam.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 12, 2008 21:49

lulki palą
:lol:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Czw cze 12, 2008 21:53

Acha! :lol:

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 12, 2008 21:55

W mundurki je i dawaj z pogadankami! ;) Czym skorupka... idę spać, bo mi się śrubki poluzowały :lol:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Czw cze 12, 2008 22:03

Żeby to nikotyna była... :roll: :twisted:
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Pt cze 13, 2008 9:01

:lol:
To lepiej uważaj, bo mogą mieć potem zwidy, że są tygrysami i kto je weźmie? :wink:

Jakieś nowe fotki maluszków? Jest szansa?
Mają swoje ogłoszonka już?

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt cze 13, 2008 11:31

Nie mają ogłoszonek jeszcze, nie wiem nawet jak się do tego zabrać. Fotek mama jeszcze nie robiła. Ale zrobi. Wczoraj jej przypominałam. Wtedy wstawię :lol:
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Sob cze 14, 2008 0:13

Biedna mama nie dość, że ma tyle do robienia z maleństwami to jeszcze zdjęć od niej wymagają :D

Co do ogłoszeń to ja nic nie pomogę, ale są tu spece od tego. Może napisz do nich z prośbą? Niekoniecznie czytają wątek.
Ale ogłoszenia można tez dawać na stronach z ogłoszeniami. Na KŁ w wątku Wojtka są podane linki do stron z ogłoszeniami zwierzaczkowymi.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie cze 15, 2008 16:33

No to szukamy domków. Do oddania mniej więcej pod koniec sierpnia. Nakolankowe i łóżkowe na dzień dzisiejszy :wink: Mama zaczyna je uczyć czym jest kuweta i dziś kupka była w kuwecie. Nawet rybke spróbowały, ale nadal jedzą smoczkem..

DOMKI! Obrazek

Nowe fotki:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Nawet Parys się załapał :twisted:
Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Nie cze 15, 2008 19:45

Ale śliczne maluchy!!!!
Marcelibu
 

Post » Nie cze 15, 2008 20:52

Chciałabym je jeszcze zobaczyć, zanim domki się znajdą. W Polsce będę 31 sierpnia... :oops: A jak nie zdążę, to może domek mnie zaprosi :wink:
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Śro cze 18, 2008 19:05

Cholera :( Mały ma zmiany drożdżycowe. Wklejam wiadomość od mamy. Mam nadzieję, że ta wetka dobra :cry:
Mama mi pisała przedwczoraj, że Jasiu (biało rudy) ma czerwoną łapkę, jakby odparzoną od mleka.
I ukradła mi imię od Klary :evil: :lol:

Bylam wlasnie u weta..z małymi..jest nowy gabinet na Limanowskiego kolo "szuflady"bardzo rozsadna pani dr.młoda osoba..nie moglam dac sobie rady z ta łapą (Jasia)<lol2>to nie Jasiu to bedzie Klarusia Zeszła całkiem sierśc z niej..spuchnieta czerwona z płynem limf..Pani dr.wzięła probke z 3 miejsc pod mikroskop. na mordce nic nie wyszlo..na szyjce tez nie.. a na tej łapce wyszły drobne zmiany drożdzycowe,,mama nie dała mu odpornosci.. jeszcze....z łapki uusunęłam skorupkę ktora tam sie zrobila na paluszkach i miedzy paluszkami.. i dostalam taki preparat.. do smarowania 2 razy dziennie..za7 dni kontrola Wzięłam Kokę i obcięła jej pazury...powiedziala ze jeszcze takich szponow nie widziala<lol2>u kota u tylnych łapek tez obciela..ona robi sterylizacje cięciem bocznym..chyba dobry lekarz zapowiada sie a Zawierciu.. 15zl zaplacilam z Klare i 5 za Koke..wazylam Klare waży 22dkg<lol2>Koka 5.700.. Kocurek jest w porzadku.. zdrajca<lol2>przytulał sie do niej

<<>>18:04:55
Mam juz prawie odstawic mleko..i podawac im mięsko i rybke gotowana.. dośc czesto bo jedza same po troszku..Ta drożdzyca nie jest zarazliwa,,pytałam sie jej..powstala przez wilgotne srodowisko na łapce..i z braku odpornościTyle miały emocji dzisiaj,że teraz spia
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 46 gości