Moja reaguje na cmokanie.
Kici kici moge sobie w but wsadzic.
I chyba lubi jak na nia mowie Pyniutku... ale to nie jest pewne... Ona na mnie mowi "Grrrru?". A "maa" oznacza "natychmiast otworz te drzwi".
A najlepszy sposób przywołania Józki to pogrzechotać jej ukochanymi witaminkami , kot się materializuje natychmiast
Na kici kici to ona jakoś w żadnym języku nie reaguje , woli jak ją wołać po imieniu co jej tam człowiek kiciał będzie
Nie mogłam znaleźć "Przekroju" ale już mam
Hmm - spodziewałam się, że po węgiersku będzie jakoś oryginalnie np. esze kesze, albo coś takiego a jest po prostu ci ci ci