Maczek ma guz w brzuszku :(Proszę o radę str.18

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 12, 2008 16:42

Maczo juz bezjajeczny prosi o domek!
Obrazek Frania 03.01.2013 [*] na zawsze w moim sercu

madziaki

 
Posty: 2471
Od: Sob lip 15, 2006 16:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 12, 2008 18:32

Obrazek
Macho jedzie jutro do Modjeski, która jest zawalona tymczasami.
Bardzo proszę o pomoc, może ktoś da DT dla Macho - cudowny kot, od razu włazi na kolana, mruczy, dziewczyńskim głosem prosi o mizianki, żre jak smok, obsyczany - spokojnie ustępuje miejsca.
Chciałam, żeby został u mnie, ale Modjeska mówi, że skoro jest taki fajny, to ma szansę na lepszy dom 8O :) U mnie ma być miejsce dla nieadoptowalnych :evil: Jak się zapisywałam na to forum, to nie wiedziałam, ze takie tu panują obyczaje :wink:
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Sob kwi 12, 2008 19:36

Macho jest chory, ciężko oddycha, świszczy, leje mu się z oczu. Pomocy!!!
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Sob kwi 12, 2008 20:01

Bazarek dla Macho i "Ciąży" :arrow: Kubeczkowa aukcja
Obrazek Frania 03.01.2013 [*] na zawsze w moim sercu

madziaki

 
Posty: 2471
Od: Sob lip 15, 2006 16:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 12, 2008 20:09

wania71 pisze:Chciałam, żeby został u mnie, ale Modjeska mówi, że skoro jest taki fajny, to ma szansę na lepszy dom 8O :) U mnie ma być miejsce dla nieadoptowalnych :evil: Jak się zapisywałam na to forum, to nie wiedziałam, ze takie tu panują obyczaje :wink:


Waniu, to nie tak. Każdy stosuje jakąś strategię wobec tymczasów. Ja Ci tylko podałam zasady, którymi się sama kieruję. Orzechowce są daleko, zbyt daleko żeby można było łatwo uruchomić szybką akcję ratowniczą. Dlatego uważam, że Twój dom jest bardzo cenny z tego punktu widzenia. :roll: Jeśli chciałabyś zatrzymać Macho i sama szukać mu domu, to oczywiście zgodzę się z Tobą w całej rozciągłości. :love: Decyzja należy do Ciebie, dzielna kobieto :1luvu: :love: :1luvu:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Nie kwi 13, 2008 8:52

bardzo kibicuję temu ogromnemu kawałowi kota :wink: trzymam kciuki zeby ktoś go pokochał takim jakim jest, ja zawsze się stresuje w takich sytuacjach i czekam na czas kiedy bedę miała większy dom i bede mogła dać DT i DS jeszcze paru foootrom, póki co trzymam kciuki.....
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie kwi 13, 2008 13:06

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 13, 2008 13:21

wania71 pisze:Macho jest chory, ciężko oddycha, świszczy, leje mu się z oczu. Pomocy!!!


8O :cry:
Niedobrze :cry: Jeszcze 2 tygodnie temu wyglądał na okaz zdrowia... Oby nie jakaś kolejna inwazja kk w Orzechowcach :( Dręczą mnie wyrzuty sumienia, że tak rzadko mogę tam bywać i tak mało dla nich zrobić :(
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon kwi 14, 2008 5:20

jak duży kot się czuje?
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pon kwi 14, 2008 12:44

Czy to Maciuś udaje Macho? :wink:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 14, 2008 16:14

ruru pisze:Czy to Maciuś udaje Macho? :wink:


No...... tylko bez jaj :!: :lol:
Ale bez jaj też można być Macho, co nie :?: :wink:
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon kwi 14, 2008 17:44

Ale zagadki personalne :lol: 8)
Obrazek Frania 03.01.2013 [*] na zawsze w moim sercu

madziaki

 
Posty: 2471
Od: Sob lip 15, 2006 16:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 14, 2008 19:04

Ależ piękny olbrzym 8O :D

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 14, 2008 21:31

Kiciuś dojechał do Zalesia całkiem dobrze. trochę miał mi za złe, że go wsadziłam do klatki ale nie było żadnej awantury z tego powodu.

Byliśmy u weta. Pobrał krew kotom i zobaczymy co dalej. Osłuchowo są w porządku.

Z tym świszczącym oddechem to chyba nie Macho. Kiciuś jest w niezłej formie, nie ma kataru. Oczy trochę ropieją ale oznak kk nie ma. Tylko z jednej strony pyszczka wszystkie ząbki są do usunięcia. Druga strona jest lepsza. Ma ok 4 lata. Wybieramy się z nim w środę na zabieg. Jutro będą wyniki krwi.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pon kwi 14, 2008 21:54

Istnieje podejrzenie, że to Maciuś udaje Macho :roll:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 235 gości