Tweety, czy to jest ta kotka, o której pisałaś mi na pw?
Bo ja już się czasem gubię w tych wszystkim watkach...
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Tweety pisze:Finka juz nie potrzebuje naszej pomocy,
...
Tweety pisze:http://miasta.gazeta.pl/krakow/0,0.html
Rustie pisze:BarbAnn: nie wiem czy dobrze zrozumiałam Twój post. Mogło się nie dać. W tym roku w lecznicy do której dostałam skierowanie na kastracje, talony właśnie się skończyły. Po miesiącu. Na jesieni nie będzie ich już nigdzie. Jak dzwonisz do KTOZu informują ze jest możliwość w schronisku. I przeciętne karmicielka się nie zastanawia...A oprócz tego jest sporo karmicielek, które wywożą koty (czasem matki z kociakami) nagminnie do schronu: bo jest ich za dużo, jedna nie chciała byśmy robiły krzywdę (kastrując), więc nas ubiegła i z satysfakcją się chwaliła że jej koty już bezpieczne na Rybnej... Ale to już nie jest normalne...
Finka
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 633 gości