JAK POMÓC KALEKIEJ BEZDOMNEJ KOTECZCE?Mati już w domku [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 15, 2008 13:06

Piękna biedna Mati... :cry:

kaska334

 
Posty: 388
Od: Śro maja 02, 2007 14:05
Lokalizacja: Namysłów

Post » Sob mar 15, 2008 14:04

Śliczna Matyldko, nie bój się już i oswajaj jesteś bezpieczna, wspaniały domek się tobą zajął :love: :love: :love: :love: :love:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 15, 2008 14:09

Zuziu, ona jest piękna :love:
Po Twoim opisie w pierwszym poście wyobrażałam sobie kicię jako zabiedzoną burasię - a to jest ślicznotka :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 15, 2008 16:51

Śniadanko zostało zjedzone. Na obiadek były dwa dania do wyboru. Wyboru nie było. Poszło wszystko.
Mati jest bardzo grzeczna. Jak było w domu cicho, to kiciunia leżała sobie już na parapecie. Kiedy weszłam drugi raz z aparatem, żeby pstryknąć fotkę Mati na parapecie, to kicia schowała się znowu za łóżko. Ale bez paniki. Można ją tam głaskać. Jest bardzo kochana. Martwi mnie tylko trochę, że jeszcze nie była w kuwecie. To już od wczoraj.
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob mar 15, 2008 17:12

Piękna jest. Ma takie samo imie jak moja Matylda. A bezłąpki tez znajdują domki, sama mam takiego. Trzymam kciuki za dobry domek.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob mar 15, 2008 20:26

Kilka fotek ślicznej Mati, niestety dalej zza łóżka
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob mar 15, 2008 20:53

Zuzia fotki rewelacja. A koteczka na niej jeszcze bardziej.
Nie martw się z kuwetą, ona terza dochodzi do równowagi, jeszcze nie wierzy w swoje szczęście i nie wie co myśleć. Powoli spada jej napięcie i stres w którym ciągle zyła mieszkając na podwórku.
My też mieliśmy takie koty które dopiero po iluś tam dniach pierwszy raz załatwiły się do kuwety.
Ma apetyt to najważniejsze.
A to że jest grzeczna i spokojna może sugerować że już kiedyś mieszkała z człowiekiem.

thor

 
Posty: 1241
Od: Czw paź 28, 2004 20:51
Lokalizacja: Tarnów

Post » Sob mar 15, 2008 22:10

Sprawy fizjologii załatwione :!: :!: sioo w kuwecie :lol: :lol: qupal na dywanie :roll: ale nie szkodzi, przecież dopiero uczymy się :lol:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob mar 15, 2008 22:18

:spin2: :ok:
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Sob mar 15, 2008 23:47

Zuziu dopiero doczytałam :D Jesteś :1luvu: , a kicia ma śliczny okrąglutki pysio :D .

Kciuki za domek dla Mati :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Sob mar 15, 2008 23:59

zuzia96 pisze:Sprawy fizjologii załatwione :!: :!: sioo w kuwecie :lol: :lol: qupal na dywanie :roll: ale nie szkodzi, przecież dopiero uczymy się :lol:

Powodzenia Ci życzę Zuziu oraz pojętnej uczennicy ( aby qpale trafiały tam gdzie trzeba ) :ok: :ok: :ok:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Nie mar 16, 2008 9:46

Mati dalej siedzi za łóżkiem. Sioo było we właściwym miejscu, je bardzo ładnie. Siedzi cichutko na zasadzie kota nie ma. Ale jak wkładam do niej rękę, to nawet podstawia się do miziania.
Zastanawiam się, czy nie próbować jej wyciągnąć zza tego łóżka, bo jutro chciałabym jechać z nią do mojej lecznicy. Gdyby się udało chciałabym zrobić rtg tej chorej łapki, bo w lecznicy, gdzie ma być sterylka nie ma rentgena. A jak już będzie w narkozie, a trzeba będzie coś zrobić z tą łapką, to może od razu zrobić. Ja zapłacę za wszystkie dodatkowe badania i zabiegi, jeżeli takie będą potrzebne, bo za darmo jest tylko sterylka. Nie wiem, w jakim stanie jest ta łapka, wygląda na urwaną, ale dość nisko. Ale kicia nie staje na tym kikucie, kuśtyka na na trzech łapkach. Chciałabym zrobić zdjęcie tej łapki, jak mi się uda, to wstawię tutaj. Wydaje mi się, że coś ma też z pyszczkiem, może zęby, może po tej petardzie coś ma uszkodzone.

Mati dziękuje za wszystkie kciuki i .....prosi o jeszcze, bo kciuki bardzo potrzebne. I PROSI o DOMEK!!!!!
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie mar 16, 2008 12:37

Moim zdaniem spróbuj powoli spokojnie ja spod łóżka wyciągnąć
a część z tego co na dywanie zrobiła dałbym do kuwetki to szybciej skojarzy

thor

 
Posty: 1241
Od: Czw paź 28, 2004 20:51
Lokalizacja: Tarnów

Post » Nie mar 16, 2008 20:15

thor pisze:Moim zdaniem spróbuj powoli spokojnie ja spod łóżka wyciągnąć
a część z tego co na dywanie zrobiła dałbym do kuwetki to szybciej skojarzy


Niestety, to z dywanu zostało wyrzucone od razu, nie było żadne biegunkowate, quupal podręcznikowy. Ale Mati już chyba załapała, do czego służy to "coś z piaskiem", co stoi w pobliżu jej azylu, bo wszystkie następne sioo były we właściwym miejscu. Drugiego qupala jeszcze nie było, ale myślę, że już będzie tam gdzie trzeba. Pomalutku, po centymetrze odsuwam jej kuwetkę dalej, żeby wychodziła z ukrycia. Udało już mi się ją wyjąć zza łóżka i zrobić ogólne oględziny. Sprawdziłam uszka - trochę pozostałości kopalnianych jest, ale nie tragicznie. Natomiast cieknie z oczek i kiciunia trochę kicha i chyba nie ma wszystkich ząbków. Udało mi się nawet...... :roll: ....obciąć pazurki - taka jest kicia grzeczna :lol: . Ona musiała kiedyś być domową kicią, to niemożliwe, żeby dziki kot pozwolił sobie obciąć pazurki!!! Jest bardzo drobniutka i nie wygląda wcale na 7 lat, ma młode pysio. Oglądnęłam też trochę tę chorą łapkę, nawet zrobiłam zdjęcia, ale nie bardzo oddają obraz urwanej części łapki. Nie wiem jak się ta część nazywa u kota, ale u człowieka byłoby to urwanie przed kolanem od uda w dół razem z całą stopą. Chodzić na tym kikutku nie może, ale od siedzenia na ziemi część spodnia tego kikutka jest stwardniała. Ale dopiero wetka sprawdzi dokładnie i określi stan tej łapki. Po oględzinach kicia dostała w nagrodę przysmaczek na środku pokoju, ale zwiała za łóżko. Przysmaczek tam wstawiony został bardzo szybko spożytkowany.
Za chwilę wstawię zdjęcia, które udało mi się zrobić.
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie mar 16, 2008 22:22

Oto kilka nowych fotek pięknej Matyldy. Jedną łapeczkę ma białą, drugą burą...
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 66 gości