10 letnia karmiona lyzeczka-ma dom,trojnog tez, Slepus szuka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 15, 2008 16:17

A dużo na te szczepienia trzeba?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pt lut 15, 2008 16:27

miuti, czy Twoje koty nie były w ogóle szczepione, czy nie były doszczepiane?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt lut 15, 2008 17:48

Hm, z taką kotką, której stan zdrowia i psychiki pozostawia dużo do życzenia jest parę problemów. I najważniejszy wcale nie dotyczy możliwości pokochania takiego kota, bo nawet moja tymczaska, ten diabeł wcielony, w dodatku obrażalski, chory, płochliwy jest do pokochania :). Taka opieka daje dużo satysfakcji.
Gorzej z leczeniem i jego kosztami. Zmiany w okolicach kręgosłupa mogą oznaczać rozwijający się nowotwór, może to być także zwyrodnienie prowadzące do kalectwa. Niekoniecznie jest to niegroźne. Nie wiadomo, jak z innymi organami: nerkami, sercem, wątrobą...takie rzeczy wychodzą, jak to się mówi, "w praniu". Wiążą się z tym niesamowite koszty leczenia. No i oczywiście nie wiadomo, jaka karma będzie dla niej odpowiednia. Na pewno potrzebna będzie taka dla staruszków, która też kosztuje swoje, ale w wiekszym stopniu odpowiada zapotrzebowaniu starego kota.
Trzeba być na to przygotowanym. W tym widziałabym największy problem z jej adopcją, nie zaś w braku ludzi, którzy by mieli chęć i warunki "psychiczne" do pokochania takiej biedy.

starchurka

 
Posty: 1843
Od: Nie sie 26, 2007 0:09
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 15, 2008 20:48

:?: :?: :?:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt lut 15, 2008 22:22

Luźne przemyślenia i obserwacje na temat ;) dobrze, że kicia ma sponsora. Z wątku emerytalnego wynika, ze jednak ludzie są w stanie zaakceptować wiek i kaprysy takiego seniora.

starchurka

 
Posty: 1843
Od: Nie sie 26, 2007 0:09
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 15, 2008 22:25

Nic nowego dzis nie wiem :(
Stachurka, masz niestety duzo racji :(
Dziewczyny, bardzo dziekuje za zainteresowanie losem tej biedulki. Bardzo!
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Pt lut 15, 2008 22:41

Wiesz Liwia nasze koty też kiedyś będą miały swoje lata....
I też będą kochane pomimo kosztów..
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lut 15, 2008 22:55

ano... racje masz.
Zreszta - mam aktualnei 6/8 przewlekle chorych zwierzat :(
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Pt lut 15, 2008 22:57

Troche za dużo tych chorych.... :(
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lut 15, 2008 23:51

:(
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob lut 16, 2008 10:18

Witajcie, mam dobre wiadomości. Znalazłam dom zainteresowany zabraniem kotki. Niestety, nie ma doswiadczenia wiekszego z kotami, oprocza zajmowania sie moimi od czasu do czasu i chwilowym przechowaniem 16 kota. Przed podjeciem ostatecznej decyzji chcialby domek wiedziec jak to jest z tym karmieniem, czy kota sama tez je? trzeba ja karmic kilka razy dziennie? Czym? I jeszcze kwestia czasu, czy kotka bedzie poszukiwac domu docelowego? Czy oprocz obraznei typowo schroniskowych, kotka cierpi na jakies inne schorzenia? Mam nadzieje, ze decyzja bedzie pozytywna i kota trafi do znajomej (dom bez kotow). Ja jestem poza Polska do przyszlej soboty, wiec czy ktos z Was moze posluzyc pomoca i doswiadczeniem (dodam, ze domek w centrym samym Huty). Pozdrawiam

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Sob lut 16, 2008 10:43

jakby trzeba bylo zawiezc czy tez wozic po krakowie to ja sie zglaszam
samochod na chodzie jeszcze mam
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 16, 2008 11:18

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob lut 16, 2008 13:41

A widzicie ;)

starchurka

 
Posty: 1843
Od: Nie sie 26, 2007 0:09
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 16, 2008 13:43

:ok: :ok: :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Silverblue i 152 gości