Zaginiony niebieskooki "syjamek" ASCHE 2006 Warszawa

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 31, 2008 0:09

Aia pisze: dobrze że na tłusty czwartek sie załapiesz :twisted:
(choć to wyjaśnia dlaczego przez miesiąc nie tkniesz niczego co słotkie 8) )



pozdrawiam
A :lol:


a tlusty czwartek moze jutro?
bo na jutro wlasnie planowalam pelne obrzarstwo przedlutowe :twisted:

a o walentynki sie nie martw, bo my i tak nie obchodzimy Obrazek mamy juz i tak tyle rzeczy do obchodzenia po swietach [koniec stycznia grudnia jedna rocznica, koniec stycznia Najwazniejsza Rocznica, a w lutym urodziny i imieniny TŻ] wiec walentynki nam nie potrzebne :twisted: Co prawda te urodziny i imieniny moga byc drobnym problemem... Chociaz TŻ bedzie mnie w niejedzeniu slodyczy wspierac i twierdzi, ze brak ciasta urodzinowego nie jest problemem... Ale jesli ja nie zrobie ciasta urodzinowego, to co moge zrobic..? Oprocz paru fajnych ciast niewiele potrafie...
Obrazek

Ale sie rzeklo, wiec tak bedzie!
A moze Asche sie zaraz znajdzie? :D I wtedy tylko bede musiala odglodowac to, co obiecalam na czesc Odnalezionego 8)

Poza tym moj TŻ jest BARDZO za tym, zebym jadla mniej slodyczy i mysle, ze bylby nawet gotow przez rok nie tknac czekolady, gdybym ja ograniczyla swoje slodycze chociazby o polowe... Obrazek

varulv

 
Posty: 1370
Od: Wto lip 10, 2007 23:18
Lokalizacja: Basildon [Essex]

Post » Czw sty 31, 2008 0:49

varulv pisze:
Aia pisze: dobrze że na tłusty czwartek sie załapiesz :twisted:
(choć to wyjaśnia dlaczego przez miesiąc nie tkniesz niczego co słotkie 8) )



pozdrawiam
A :lol:


a tlusty czwartek moze jutro?
bo na jutro wlasnie planowalam pelne obrzarstwo przedlutowe :twisted:


a tak okło mnie coś ostatnio pczki chodzą 8O więc wywnioskowałam że jutro :oops:
obym się nie myliła bo już sie nastawiłam :oops: :oops:

a o walentynki sie nie martw, bo my i tak nie obchodzimy Obrazek mamy juz i tak tyle rzeczy do obchodzenia po swietach [koniec stycznia grudnia jedna rocznica, koniec stycznia Najwazniejsza Rocznica, a w lutym urodziny i imieniny TŻ] wiec walentynki nam nie potrzebne :twisted: Co prawda te urodziny i imieniny moga byc drobnym problemem... Chociaz TŻ bedzie mnie w niejedzeniu slodyczy wspierac i twierdzi, ze brak ciasta urodzinowego nie jest problemem... Ale jesli ja nie zrobie ciasta urodzinowego, to co moge zrobic..? Oprocz paru fajnych ciast niewiele potrafie...
Obrazek


Obrazek
:ryk: wybacz, Aniu, późno jest a ja po zakuwaniu jestem


Ale sie rzeklo, wiec tak bedzie!
A moze Asche sie zaraz znajdzie? :D I wtedy tylko bede musiala odglodowac to, co obiecalam na czesc Odnalezionego 8)

Poza tym moj TŻ jest BARDZO za tym, zebym jadla mniej slodyczy i mysle, ze bylby nawet gotow przez rok nie tknac czekolady, gdybym ja ograniczyla swoje slodycze chociazby o polowe... Obrazek


no to ja trzymam aby do jutra do północy sie odnalazł
bo jak zacznie się luty to już cały będziesz musiała odbębnić :twisted:


pozdrawiam
ide spać
moze mózg mi sie trochę zregeneruje :roll:
dobranoc :)
A.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pt lut 01, 2008 11:10

dokladniej odpowiedm w domu [bo teraz jestem w pracy...]
tylko chcialam powiedziec, ze intensywnie trzymam kciuki za egzamin dzisiejszy!
nie wiem o ktorej ma/mial sie zaczac, ale trzymam kciuki juz o djakiegos czasu!!!

:D

varulv

 
Posty: 1370
Od: Wto lip 10, 2007 23:18
Lokalizacja: Basildon [Essex]

Post » Pt lut 01, 2008 12:02

to czekamy na wiadomości o egzaminie :)
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 01, 2008 18:01

dziękuję varulv, wibrysko :)

już po egzaminie (właściwie to już dużo po bo był z samego rana :? )
ja po 2 godzinch snu - przespałam z jednym zamkniętym okiem cały dzień... :? Kaj razem ze mną :wink:
dzisiaj sie mogę polenić :)
ale nie wiem co będzie z poniedziałkiem :evil:
mamy zabawowego profesora ktory lubi nas w konia robić i nie wiemy nawet czy robi egzamin, z czego (nie mamy podanej literatury), na wykładzie opowiadał historię swojej młodości (a nie ona była tematem wykładu :lol: ), a i takie tam dziwne rzeczy zupełnie nie podobne by z dorosłymi zestresowanymi ludzimi się tak naigrywać :?
i po poniedziałku już trochę oddechu i dopiero 14.02 (suuuuper... :roll: :? ) oststnie (miejmy nadzieję :wink: ) zaliczenie

teraz z niecierpliwoscią czekam na wyniki (oczywiście lubią sie z nami podrażnić i zwykle opóźniają poinformowanie nas...ech... no i tak to już bywa :) )

dziękuję jeszcze za odwiedziny :)
pozdrawiam
A.


PS Kajowi bardzo podobał sie wczorajszy tłusty czwartek 8) :lol:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Sob lut 02, 2008 12:10

Wklejam do podpisu bannerek. Oby się znalazł! Trzymam kciuki! :ok:

Nana

 
Posty: 1361
Od: Pon sty 01, 2007 14:20

Post » Sob lut 02, 2008 13:57

Nana dziękuję :1luvu:

ja po porannej krzątaninie w końcu sie muszę zebrać do kupy i wyruszyć w miasto
trzeba dokupić makulatury 8) by móc dalej robić notatki :roll:
i zapasy dla siebie i dla psi uzupełnić


pozdrawiam
Aia z dromadera na wielbłąda sie zamieniająca bo po dzisiejszych zakupach na 100% garb mi jakiś wyrośnie :wink:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie lut 03, 2008 0:27

Juz drugi dzien bez slodyczy mija [jeszcze 39 minut do konca dnia].

Asche! Gdzie jestes???
Obrazek

varulv

 
Posty: 1370
Od: Wto lip 10, 2007 23:18
Lokalizacja: Basildon [Essex]

Post » Nie lut 03, 2008 1:03

odświeżyłam wątek na dogomanii, wkleiłam tam link do drugiej części wątku
o poszukiwaniach Asche'a na miau
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 03, 2008 21:54

podrzuce sobie :roll:
tyle ludzi na forum teraz siedzi...

Varulv-męczennico gratulacje :D
i dzięki

wibrysko dziękuje
ja to nawet nie miałam czasu zajrzeć na dogo :oops:
ale oby do jutra do wieczora...
ufff

pozdrawiam
A.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie lut 03, 2008 22:07

Wkleiłam sobie baner Asche'a...
Aia,może wkleić banerki do pierwszego postu?Chociaż są na pierwszej stronie wątku... :wink:

Lucky13

 
Posty: 4259
Od: Sob wrz 01, 2007 10:13
Lokalizacja: Strzelce Opolskie

Post » Nie lut 03, 2008 22:48

Lucky13 pisze:Wkleiłam sobie baner Asche'a...
Aia,może wkleić banerki do pierwszego postu?Chociaż są na pierwszej stronie wątku... :wink:


Lucky13 dziękuję :1luvu:

ja w końcu odrywam sie od notatek
ide poprzerabiać zdjęcia skrzatowe :wink:
(oj dużo mam dużo :mrgreen: )
później wkleje od wątku Skrzatowego - jaki on kochany kocur jest aż dziw :love:
i zarzyć ide trochę relaksu Obrazek
a potem znów praca Obrazek

do zobaczenie jutro
pozdrawiam
A.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon lut 04, 2008 1:17

dobrze, ze możesz już odpocząć

zajrzyjcie proszę na wątek zaginionego Groszka:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=70 ... sc&start=0
śrubka na pewno będzie wam bardzo wdzięczna za wsparcie
dziękuję
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 04, 2008 15:30

podrzuce...
moze ktos wypatrzy... moze przekaze dalej... moze znajomy, znajomych, znajomych ktoregos forumowicza widzieli Asche'a...

cieplutkie pozdrowienia.

varulv

 
Posty: 1370
Od: Wto lip 10, 2007 23:18
Lokalizacja: Basildon [Essex]

Post » Wto lut 05, 2008 19:37

dziękuje za pozdrowienia
również przesyłam :)


u mnie na razie nie najlepiej... trochę rodzinnych kłopotów :( dziadek nadal w szpitalu...

psi chory
nie wiem czy to stres - co bardzo możliwe, czy zwykłe zatrucie... przedwczoraj całą noc nie spał/ nie spaliśmy razem :roll: wczoraj było kilkakrotnie rzyganko :(
dieta - kleik z ryżu i gotowanego kurczaczka - to akurat mu sie podoba bo nie dość że mniam mniam to i kilka razy dziennie dostaje w małych porcjach by nie obciążać żołądka :)
obejdzie się chyba bez weta, dziś już ok, tyle że poleguje i w brzuchu mu jeździ 8) pije wystarczająco dużo

wczoraj po północy wyszliśmy na ostatni wieczorny spacerek
lubię taką porę, spokojnie, pusto
prawie całą rundę psi pobiegał wolny :)
pięknie na zawołanie zatrzymał sie przed uliczką bym go mogła przeprowadzić na drugą stronę :mrgreen:

w pierwszym wątku opowiadałam o kotce która ganiała mi Kaja
dziś znów spotkaliśmy szaloną kote na spacerze :lol:
szalona :lol:
uwaga, zawsze moze się coś na Was czaić w ciemności...
Obrazek
:arrow: a czaiła się ona

Kaj bardzo sie zdziwił gdy zobaczył siedzącą koło mnie kotę, ale tylko psiknął i dalej sobie wąchł gazetę :roll:
a kota była zdziwiona ze nie udało jej sie pogonić psa :conf: (niektóre onieśmielone uciekają i nie chcą mieć nic wspólnego z szaloną kotą... Kaj już wytrenowany pod tym względem i kocie biegające boczkiem i nastroszone nic Go nie rusza :lol: )


pozdrawiamy
Aia i Kaj
muszę iśc porobić trochę obowiązków domowych
bo babcia cały czas siedzi z dziadkiem...

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, puszatek i 87 gości