» Pon gru 10, 2007 10:08
Kilka skrótowych informacji na temat białaczki zakaźnej.
Wirus jest bardzo nietrwały, poza organizmem nosiciela ginie prawie natychmiast. Zakażenie może nastąpić tylko podczas długotrwałych kontaktów między kotami, kontaktów z wydzielinami nosiciela - a więc podczas krycia, wylizywania się, korzystania ze wspólnej kuwet itp. Dlatego całkowita izolacja kota białaczkowego (np. w oddzielnym pomieszczeniu) zapewnia bezpieczeństwo innych kotów w domu.
Test FeLV to test typu elisa - pobiera się kroplę krwi i wkrapia na test, po kilku minutach odczytuje się wynik. Test należy powtórzyć, ponieważ zdarza się, że organizm sam z siebie eliminuje wirusa (dlatego dodatnie testy kotów w wieku poniżej 6 miesięcy uznaje się za niewiarygodne, zwłaszcza młode organizmy zwalczają wirusa, ale może się to zdarzyć również wśród dorosłych kotów).
Kuracja ludzkim interferonem polega na podawaniu dopyszcznie 1 cm roztworu, codziennie przez tydzień, potem tydzień przerwy i znowu tydzień podawania itd. Czasem potrzeba pół roku takiej kuracji, niekiedy dłużej - ale to naprawdę działa. Przykładem jest Nocka galli, która miała białaczkę pełnoobjawową, a udało się ją z tego wyleczyć do tego stopnia, że nawet test PCR (ze szpiku) potwierdził brak wirusa w organizmie. Koszt interferonu to ok. 35,00 zł. - na kilka miesięcy.
Szczepienie przeciw białaczce można zrobić tylko po negatywnym teście na FeLV, szczepić należy dwukrotnie.