Niestety po weekendowych poszukiwaniach, nie mamy rezultatu....
jedyną nadzieja okazał sie kontakt, osoby nie budzącej zaufania (jakiś dziwny pijaczek) który podał za wskazówkę ul. Obozową 61 "że gdzies Pani Krysia (której nikt nie zna

) dokarmia kotki i kotek jest w piwnicy".
Byliśmy tam pytaliśmy się napotkanych osób, lecz bez rezultatu......
Może Ktoś z Państwa zna Karmicielkę z OBOZOWEJ 61 lub najbliższych okolic
Może ktoś z Państwa wie czy w Piwnicy jest nasz kotek......
CZEKAMY....czekamy....
