IRA-kto oswoi porzuconą kotkę?-MELISA odeszła[*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 28, 2007 9:03

Matahari, wielkie dzięki :D

Pomożemy! :wink:

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro lis 28, 2007 12:58

Anuk pisze:CO to za ludzie, co przynoszą zdrowego kota do uśpienia, bo im się zmieniły plany życiowe! Nawet nie próbowali jej szukać domku???
Zresztą emigrować można też z kotem - tyle tylko, że to wymaga zachodu, przygotowań na kilka miesięcy przed, dokumentacji szczepień, organizacji podróży...
Emigrowali "na stałe"? Zwierzę też się bierze na stałe!!!


Może nie to forum ale.. mojego psa tez poprzedni właściciele wyrzucili bo wyjeżdżali za granice. Błąkała sie biedna az trafiła do schroniska, stamtąd do nas.
I wiecie- mam nadzieje że emigracja da takim luidziom po tyłku porzadnie.

elzak3

 
Posty: 2531
Od: Pon lis 19, 2007 11:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 29, 2007 9:07

Kasiu, Matahari, czy są jakieś szanse na transport Iry do domu tymczasowego? Jak wygląda sytuacja?

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw lis 29, 2007 9:09

jakby ktos zabral kotke z krakowa do matahari, to w niedziele ja moge do krakowa zawiezc... (tzn TZ)

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Czw lis 29, 2007 10:05

dziewczyny...
na wątku transportowym jest transport 1 grudnia z Lublina do Warszawy i 14 grudnia z Warszawy do Bydgoszczy...
może dałoby radę??? tylko kwestia tych dwóch tygodni w Warszawie... :lol:

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lis 29, 2007 19:10 a może przez Poznań?

Matahari pisze:dziewczyny...
na wątku transportowym jest transport 1 grudnia z Lublina do Warszawy i 14 grudnia z Warszawy do Bydgoszczy...
może dałoby radę??? tylko kwestia tych dwóch tygodni w Warszawie... :lol:

My możemy przerzucić kota w dniu 5.12 z Wa-wy do Poznania, tylko że jeśli nie znajdzie się transport od razu do Bydgoszczy to nie wiem, czy jest sens męczyć kiciunię ciągłymi zmianami miejsca pobytu, zwłaszcza że jest bojaźliwa i przestraszona. Ale może się akurat tak złoży, że taka propozycja komuś przypasuje? :)

W Wa-wie niestety kotka nie możemy wziąć na przechowanie, bo nie ma nas w domu po 12 godzin na dobę, a mamy Kiniutę, która przejawia jakieś autystyczne skłonności i boi się wszystkiego, więc nie chcemy naszej koteczki narażać na traumę... :/ (w kawalerce nie da się ich odizolować)
Nasze koty: Skumbria i Miniek

Melulu

 
Posty: 17
Od: Śro wrz 20, 2006 0:02
Lokalizacja: Warszawa Dąbrówka Wiślana

Post » Czw lis 29, 2007 23:37

dziewczyny...
dostałam pw od Kasi, że dziękuje za propozycje, ale nie skorzysta... najogólniej pisząc...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lis 30, 2007 8:51

Czy to znaczy, że Ircia nie szuka transportu do Bydgoszczy :?:
Dajcie znać... W przyszły weekend być może będzie mnie odwiedzać koleżanka z Krasnegostawu(to przy Lublinie) nie jest kociarą ale może zgodziłaby się na podróż z Ircią (podejrzewam, że nie bez transporterka)
A jakby jednak nie przyjeżdżała to może ten transport łączony :?: :?: 14 grudnia odbieram z lotniska w Wawie TŻ-ta i chętnie zabiorę kicię na kujawy :D

meakulpa

 
Posty: 251
Od: Czw gru 08, 2005 9:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lis 30, 2007 9:23

Matahari pisze:dziewczyny...
dostałam pw od Kasi, że dziękuje za propozycje, ale nie skorzysta... najogólniej pisząc...


Czyli co :?: Kotka nadal będzie siedziała w odosobnieniu pozostawiona sama sobie :?: :!:
Nic z tego nie rozumiem... :roll:

Kasiu, czy mogłabyś wyjaśnić sytuację?

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pt lis 30, 2007 15:15

Skoro transport już niepotrzebny, odpinam nieaktualny baner :?

Chyba i ten wątek nie odmieni twojego losu, Ira... Strasznie, strasznie mi przykro koteczko :cry:

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pt lis 30, 2007 15:29

Nie rozumiem tego, mimo wszystko :(
Jakie życie czeka tę kotkę? :(
Może faktycznie lepiej było ją uśpić niż żeby stres ją powoli zabijał? :(
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30785
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt lis 30, 2007 15:49

Ja już nic nie rozumię.... :roll: :roll: Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić co zostało postanowione w sprawie Kici?? :roll: Bo się pogubiłam... :oops:
Ma już domek :?:

meakulpa

 
Posty: 251
Od: Czw gru 08, 2005 9:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lis 30, 2007 15:50

Czy nadal w zamknięciu i strachu będzie żyła??

meakulpa

 
Posty: 251
Od: Czw gru 08, 2005 9:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lis 30, 2007 15:55

Mamy ponownie przypiąć pierwszy banerek 8O :cry:

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Pt lis 30, 2007 18:19

ja nie zrezygnowałam... kotka może przyjechaćm na tymczas... postaram się przywrócić ją kociemu i ludzkiemu światu... z forumową pomocą... i będziemy szukać domu dla kici...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 71 gości