Takie leczenie trwa bardzo długo, moja Kitty zarastała po uczuleniu pół roku, a nawet w polowie nie wyglądała tak kiepsko jak maluszek Biedny kociak, kiepsko z nim
Jak ktoś ma ochotę pomóc mu bazarkiem to wciąż potrzeba mu wsparcie
kocurek został przewieziony do Dt
poszukujemy wirtualnego opikeuna lub opiekunow na miesieac -dwa tyle potrzeba zeby mu cąłkowicie odrosła siersc
je tylko karme sesitivity saszetki i suche
koszt saszetki 3,40 suche 400 gram 16 pln
potrzeba 30 saszetek i kilo-poltora suchego
kwota mieczna adocji wirtualnej 150
cąły czas karmimy go ta karma ale z powodu duzych długow szukamy wsparcia dla niego.
Jako przewodnicząca samorządu Swietlicy organizuje kiermasz ,,Na pomoc zwierzętą ''.Pieniądze zostaną przeznaczone na leczenie kotka który jest ciężko chory myślę że szybko znajdzi dom
Widze, że moje dzieciaki adoptowały sobie wirtualnie kocurka Oczywiście widzę, ze moja zgoda już nie jest im potrzebna i sami rzadzą na kogo zbierają i na kogo robią Akcję Świetlicową w tym roku To świadczy ze samorząd świetlicy stał się samowystarczalny i opiekun juz im jest zbędny
Oczywiście super, ze tak postanowiły, jednakże znając stan skarbonki zachęcam tez inne osoby do wspomagania kocurka
Kiermasz już się rozpoczął uzbieraliśmy ponad 80 zł tu dedi mówi żebym mu dała imię myślę że powinienien mieć na imię Moher tak jak mój kot który jest chory na tą samą chorobę.