Oswajam dzikuski - NOWE s.9!! FOTY s.10

[villemo5]

no to lecimy...

Już wczoraj zapadła decyzja, że na noc klatkę z kociakiem przenosimy do piwnicy, żeby na pewno miał ciepło. Dzięki temu zabiegowi kociak miał też częściej kontakt z Dużym, bo trzeba zaglądać do pieca.
Dziś jak szliśmy po niego nie zamknęłam za sobą drzwi do folii... Otworzyłam klatkę, a ten mały zamiast wcisnąć się w najgłębszy kąt, skąd trudno go było wydobyć rzucił się do ucieczki!! Zwiał nam z klatki!!
Bylismy w folii w 3 osoby! Wuj rzucił się na ratunek drzwiom Ja za kociakiem (bez rękawic) i zastąpiłam droge tacie, który rękawicę jedną miał!! A kot po folii poszedł pod sam sufit... I tak został schwytany. Ufff!!
CDN!!

[villemo5]

Klatka powędrowała do piwnicy a kociak do domu celem oswajania się z nami i otoczeniem. Karmiłam go z palca mieloną wątróbką (traktorki były). Gryzł mnie niemiłosiernie Usunęłam mu pasożyty z uszek. Miał na małżowinkach wczepione takie małe czarne świństwo, coś jak kleszcz, ale CZARNE. Posmarowałam skaleczenie pod oczkiem. Traktorki cały czas
Ale najważniejsze dla niego było... Mleczko Klara!! Jak się dopadł to dopiero były traktorki!! Jak napił się mleczka to zasypiał!! Przypominam, że to kociak, którego się chwytało w rękawicach!!

Mały wciąż się lęka jak widzi czyjść ruch. Generalnie jednak jest spokojny.

[villemo5]

A teraz prawdziwa BOMBA!!
Tata dotrzymał obietnicy i wziął małego na swój słynny brzuch Na ten brzuch, co niejednego berbecia już odchował... I kotek sobie smacznie spał. SERIO

[moka1]

uwielbiam Twojego Tatę!

[villemo5]

uwielbiam Twojego Tatę!

Dziękuję
On się bardzo cieszy z tego kociaka. Gdyby nie jego pomoc nie dałabym rady...

[villemo5]

No i jak tak kotek spał u taty to ja poszłam się kąpać i wróciłam już w nocnym stroju
I wtedy było mizianie:

[villemo5]

A ta fotka zasługuje na osobnego posta:



Mały cały czas mnie ugniatał i lizał moją bluzę. Ale tutaj to samego siebie przeszedł. Liczył biedak na to, że z mojego polarku popłynie mleczko jak od mamy... Słoooooooodki jest!!

I jak??
Ile dni jeszcze będzie się lękał ruchu i szelestu?? Kiedy nie trzeba go będzie z klatki wyciągać tylko sam będzie przychodził?? Mały Szerszeń

[xandra]

ale cuda

[moka1]

rozczulający ten obrazek.A na Twojej dłoni widać podrapania,całkiem świeże.Ech,kociaki biedaki instynkt każe im sie bać i drapać rozpaczliwie i ten sam instynkt sprawia ,że bezradne tulą sie i ciumkają "ludzia groźnego"w piżamkę

[Femka]

ajmk
brak mi słów
zatkało mnie
ajmk, głęboki pokłon
i gorące, szczere gratulacje

[villemo5]

ajmk
brak mi słów
zatkało mnie
ajmk, głęboki pokłon
i gorące, szczere gratulacje

No wiesz?? Femuś
Czekałam co powiesz...

[Femka]

ajmk
brak mi słów
zatkało mnie
ajmk, głęboki pokłon
i gorące, szczere gratulacje

No wiesz?? Femuś
Czekałam co powiesz...

nic nie powiem, bo mnie przytkało
wiedziałam, że dasz sobie radę
ale żeby w taki sposób?
tak szybko?

[Kociama]

Ajmk świetujemy oswojenie
Wspaniały i rozczulający widok
Tylko tak dalej a napewno maluszek trafi szybciutko do jakiegos domku który go wypatrzy
No chyba że Twój Tata sie zakocha po uszy w maleńtasie

[ewung]

no cóż to co ajmk robi z kociakiem i Blanką to chyba najlepszy dowód na to że jest Prawdziwą Czarownicą przez duże P i C (oczywiście nie znaczy to że wcześniej jakiekolwiek dowody były potrzebne)
po prostu rewelacja

[villemo5]

Mały przychodzi SAM na ręce...