FRUZIA i WTORUŚ na stałe a teraz KRUSZYNKA choruje str 12

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 13, 2007 13:38

śliczna panna jest :wink:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob paź 13, 2007 14:24

Fruziolek nasz kochany :1luvu:
a jak tam sprawy kupkowe?

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob paź 13, 2007 18:44

HEj I
lLe podac jej tego lakcidu? Pół ampułki czy całą?

agitarius

 
Posty: 1453
Od: Nie paź 07, 2007 19:19
Lokalizacja: Gliwice-teraz bardziej Rybnik

Post » Sob paź 13, 2007 18:47

No a kupale znowu są rzdkie a było juz prawie dobrze :(

agitarius

 
Posty: 1453
Od: Nie paź 07, 2007 19:19
Lokalizacja: Gliwice-teraz bardziej Rybnik

Post » Sob paź 13, 2007 19:12

ja dawałam chyba cała
ale nie jestem pewna, nie pamiętam.

Chyba musicie sie wybrać do weta. :(
U Brunonka, schroniskowego kolegi Fruzi jest coraz gorzej.
Biegunka nie mija.
Nie mam już pomysłu co im jest :(
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob paź 13, 2007 20:22

No tez zaczynam się martwic .
Dałam jej cały i właśnie zwymiotowała.Mam nadzieje,że to przez ten lakcid.
No nic w poniedziałek do weta bo nie ma na co czekać

agitarius

 
Posty: 1453
Od: Nie paź 07, 2007 19:19
Lokalizacja: Gliwice-teraz bardziej Rybnik

Post » Nie paź 14, 2007 4:57

Trzymam kciuki.
Co te kociska wyprawiają :(

Agitarius, założyłam wątek biegunkowy.
Jest tam kilka rad jak sobie rdzić z biegunką
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67040
Ale idżcie koniecznie do weta.
Za długo to juz trwa.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie paź 14, 2007 11:03

Fruziolku - no przestan juz tak kupkac :cry:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie paź 14, 2007 11:29

Dałam jej tym razem pół lakcidu na szczęscioe nie zwymiotowała.
Ale jutro ide z nią do weta żeby wiedziec na czym stoje i leczyc ją odpowidnio.Wczoraj zrobiła kupe z takim gestym śluzem mam obawy ze to jednak coś grubszego.Kupy w sumie robi około 5 dziennie takich średnio rzadkich napewno nie leje się z niej tak jak z brunonka.
Okazało sie ze podrzera jedzenie Rezydentce (dawała jej na szafie bo myślałam ,że nowa tam nie wchodzi) więc dieta znowu nie była tak scisła jak myślałam :)

agitarius

 
Posty: 1453
Od: Nie paź 07, 2007 19:19
Lokalizacja: Gliwice-teraz bardziej Rybnik

Post » Nie paź 14, 2007 12:25

mam nadzieje,ze u niej nie rozwinie sie to az tak bardzo jak Brunonkowi.
ale 5 kupek rzadkawych to tez nie jest dobrze :(

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie paź 14, 2007 22:12

Nie chce zapeszac ale tylko jedna kupalka dzisiaj była :D

agitarius

 
Posty: 1453
Od: Nie paź 07, 2007 19:19
Lokalizacja: Gliwice-teraz bardziej Rybnik

Post » Nie paź 14, 2007 22:22

:D

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon paź 15, 2007 8:17

agitarius pisze:Obrazek
Obrazek




Ale ona jest cudna :1luvu:
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pon paź 15, 2007 10:19

i jak dalsze losy koopek Fruziowych?

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon paź 15, 2007 10:21

hi hi hi
niezle :oops: -tzn nie interesuje mnie gdzie kupki lądują :lol:

tylko czy sa odpowiedznie i w odpowiednich ilosciach

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: florka, Google [Bot] i 81 gości