watek moich ogonow.... TY[le]JEMY???

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 27, 2007 20:33

No piękny kot, tym bardziej piękny, że podobny do mojego Fifiego :wink: No i oczywiście bardzo się cieszę, że maluszek ok :D
Ja tam zdjęć nie umiem wstawiać - po no nie wiem stu co najmniej próbach zrezygnowalam. Jednak, coby była możliwość porównania podobieństwa Bartusia i Fifiego załączam link do zdjęcia mojego kota.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/06f ... d70f9.html

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon sie 27, 2007 20:41

No piękny kot, tym bardziej piękny, że podobny do mojego Fifiego :wink: No i oczywiście bardzo się cieszę, że maluszek ok :D
Ja tam zdjęć nie umiem wstawiać - po no nie wiem stu co najmniej próbach zrezygnowalam. Jednak, coby była możliwość porównania podobieństwa Bartusia i Fifiego załączam link do zdjęcia mojego kota.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/06f ... d70f9.html

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon sie 27, 2007 20:48

Nie przekazalam jeszcze Bartkowi jak go chwala, bo gdzies sie schowal, ale powiedzialam Norce [tzn. jego mamie] i teraz obydwie jestesmy dumne i blade 8)
nie wiadomo, ktora z nas dumniejsza, ale za to ja chyba jestem bledsza [Norka ma czarne futerko]

:D

varulv

 
Posty: 1370
Od: Wto lip 10, 2007 23:18
Lokalizacja: Basildon [Essex]

Post » Pon sie 27, 2007 20:52

:ryk: A pod futerkiem?

Buka_w_glanach

 
Posty: 717
Od: Czw sie 02, 2007 13:48
Lokalizacja: Wieliczka

Post » Pon sie 27, 2007 20:53

Sorrty komp mi zwariował no i efekt widoczny :P :wink:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon sie 27, 2007 21:29

Buka_w_glanach pisze::ryk: A pod futerkiem?


u Norki pod futerkiem tez czarno, co mozna latwo ocenic np. po nosie pokazanym ponizej:
Obrazek

Aleksandra59 pisze:Sorrty komp mi zwariował no i efekt widoczny :P :wink:


no ale my dzieki temu czujemy sie potrojnie dumne :oops:
Fifiego oczywiscie obejrzalam - rzeczywiscie podobny :D

varulv

 
Posty: 1370
Od: Wto lip 10, 2007 23:18
Lokalizacja: Basildon [Essex]

Post » Pon sie 27, 2007 22:17

Powód do dumy jak najbardziej uzasadniony :D
Ja jednak mam pewną wątpliwość - chodzi mi mianowicie o traktowanie kotów, w tym domu.
No jak tak można, kot śpi na podłodze :evil: :twisted: toż to kwalifikuje się na "koci mobbing".
Moja droga właścicielko dwóch prześlicznych i wielkiej cudnosci kotów one powinny spać tak:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/044 ... 50856.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2d5 ... 26168.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d23 ... fa977.html

:wink: - to są moje trzy koty, dwa koty złe i jedna bidulka :roll:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon sie 27, 2007 22:30

Bartuś jest śliczny! :D a imię ma tez sliczne (takie samo imię ma mój starszy syn) :wink: ale on ma juz tyle lat ze nie mówię na niego Bartuś,tylko normalnie" ty stary koniu!" :D :D :D
Obrazek
24.05.2011 [*]

Tess 1610

 
Posty: 760
Od: Nie mar 19, 2006 1:19
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon sie 27, 2007 23:02

Aleksandra59 pisze:Powód do dumy jak najbardziej uzasadniony :D
Ja jednak mam pewną wątpliwość - chodzi mi mianowicie o traktowanie kotów, w tym domu.
No jak tak można, kot śpi na podłodze :evil: :twisted: toż to kwalifikuje się na "koci mobbing".
Moja droga właścicielko dwóch prześlicznych i wielkiej cudnosci kotów one powinny spać tak:
(...)


Alez Aleksandro, niepotrzebnie masz watpliwosci - spiesze wyjasnic, ze wykladzina zostala juz na pietrze calkowicie usunieta i zastapiana panelami :twisted: teraz koty juz nie sypiaja na podlodze [no chyba, ze na schodach... gdzie wykladzina jeszcze jest...]

Panele sa bardzo porzadne i zostaly polozone na rownie porzadnej warstwie spodniej - np. Norka twierdzi, ze ta warstwa bardzo jej sie podoba:
Obrazek

Moje koty bardzo chetnie spia na poscieli [w nocy zawsze spia na naszym lozku, no ale przyznaje -- faktycznie nie mam zdjec ktore by to potwierdzily :oops: ]. Spia tez chetnie na swoim drapaku, w szufladzie, na nowokupionym "zdrzemniku" - ale do udokumentowania tego mam tylko nienajlepszej jakosci zdjecia z telefonu. Ale bardzo lubia tez spac na moim szlafroku -- a juz szczegolnie byly szczesliwe, gdy ten szlafrok ulozylam im na najwyzszej szafce:

Obrazek
[to niebieskie to wlasnie moj szlafrok]

Jednak [nieustannie od 1 lipca] najwiekszym hitem wg Bartka jest jego... pudlo [ktore przygotowalam tymczasowo... tak na krociotko gdy koty koniecznie chcialy sie chowac w dziurach...]. To obgryzione, obdrapane a ostatnio tez zakichane krwia :cry: pudlo jest nadal jednym z czestszych miejsc gdzie Bartuś sypia:
[widac nos i kocyk i ledwie w tle sciane pudla... nochalek zreszta jak zwykle troche zasmarkany :oops: ale nie tak bardzo jak sie na pierwszy rzut oka wydaje, bo wiekszosc czarnej kropki to taki uroczy pieprzyk na nosie :D ]

Obrazek

Reasumujac: dementuje pogloski jakoby koty w moim domu spotykaly sie z jakakolwiek forma mobbingu! Sa traktowane z najwiekszym szacunkiem i miloscia...

...i np. spia w takich samych warunkach jak moj tesc :lol:
Obrazek

... a wlasciwie, to moze nawet i w lepszych..? :wink:
Obrazek

varulv

 
Posty: 1370
Od: Wto lip 10, 2007 23:18
Lokalizacja: Basildon [Essex]

Post » Pon sie 27, 2007 23:09

Tess 1610 pisze:Bartuś jest śliczny! :D a imię ma tez sliczne (takie samo imię ma mój starszy syn) :wink: ale on ma juz tyle lat ze nie mówię na niego Bartuś,tylko normalnie" ty stary koniu!" :D :D :D


:ryk:
no ja jeszcze do swojego "syneczka" mowie Bartuś...

a imie tez bardzo mi sie podoba :D jak bylam mala chcialam sie tak nazywac :wink:

varulv

 
Posty: 1370
Od: Wto lip 10, 2007 23:18
Lokalizacja: Basildon [Essex]

Post » Pon sie 27, 2007 23:33

No cześć Bartuś (wracamy do młodości Varulv) - moobbingu nie ma - teść w gorszych warunkach niz koty wyjasnia całą sytuację :ryk: Wycofuję sie z oskarżeń :roll: :oops: :wink:
Zdjęcia cudowne, a o kotach o ja juz nic nie bedę mówiła - nie ma to jak kontrolowana prowokacja :P

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon sie 27, 2007 23:54

Aleksandra59 pisze:No cześć Bartuś (wracamy do młodości Varulv) - moobbingu nie ma - teść w gorszych warunkach niz koty wyjasnia całą sytuację :ryk: Wycofuję sie z oskarżeń :roll: :oops: :wink:
Zdjęcia cudowne, a o kotach o ja juz nic nie bedę mówiła - nie ma to jak kontrolowana prowokacja :P


:lol:

tylko jedno chcialam jeszcze sprostowac... ja nadal jestem dosc mloda... :wink:

varulv

 
Posty: 1370
Od: Wto lip 10, 2007 23:18
Lokalizacja: Basildon [Essex]

Post » Wto sie 28, 2007 0:38

:1luvu:

więc w taki sposób trza Cię sprowokować do wklejania zdjęć 8)

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto sie 28, 2007 0:38

No chyba własnego TZ o molestowanie młodocianych nie będziesz oskarżała, skoro do teścia sama się przyznajesz :roll:
Ja rozumiem, że trzymanie się młodego wieku oznacza dobre samopoczucie, ale powrót do dzieciństwa :roll:
Na szczęście ślicznościowe kociambry trzymają pion :wink:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto sie 28, 2007 1:07

Aleksandra59 pisze:No chyba własnego TZ o molestowanie młodocianych nie będziesz oskarżała, skoro do teścia sama się przyznajesz :roll:
Ja rozumiem, że trzymanie się młodego wieku oznacza dobre samopoczucie, ale powrót do dzieciństwa :roll:
Na szczęście ślicznościowe kociambry trzymają pion :wink:



hehe, no dobra, niech bedzie, ze jestem stara :twisted:

w kazdym razie jak na swoje 23 lata caly czas jeszcze czuje sie rześko Obrazek


...a teraz ide posluchac co TŻ gada przez sen :lol: moze nawet cos zaspiewa...? :lol: [raz zdarzylo mu sie spiewac przez sen :ryk: ]


i --- uwaga --- zmieniam tytul!

varulv

 
Posty: 1370
Od: Wto lip 10, 2007 23:18
Lokalizacja: Basildon [Essex]

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ania0312, Google [Bot], kasiek1510 i 1071 gości