ZYWIECKIE KOTKI - 25 kotow czeka na dom. Czesc Pierwsza.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 05, 2007 10:10

dorcia44 pisze:Jolu gratuluje wygranej walki o kociaki :ok: nie ma rzeczy niemożliwych.

na tym etapie 1:0 dla nas
ale taraz czeka nas walka o ich zdrowie i zycie :(
ale od poczatku:

zdjec niestety nie mam, bo aparat zostal w domu (!)

podroz minela nam spokojnie, kilka maluchow miauczalo podczas jazdy, ale cichly gdy sie zatrzymywalam np na swiatlach
jechaly w przykryciu wiec nie widzialy "uciekajacych obrazow", ale slyszaly samochod, czuly zakrety, chociaz staralam sie jechac najostrozniej jak potrafie i pewnie tez ze sie przemieszczamy, wiec stad ich niepokoj
zgodnie z umowa, zawiozlam je najpierw do weta, pani lekarz zalamywala rece nad ich stanem, bo nie jest najlepiej, dla kilku rokowania sa naprawde ostrozne :cry: , wiec wszyscy mocno teraz o maluchy kciuki trzymac musimy
podano im dwa zastrzyki jeden lidlum a drugi jakis bolesny (slinily sie po tym drugim), no i wszystkie maluszki cierpialy mocno, jeden wywinal sie z uscisku i probowalam go lapac by nie spadl ze stolu i mnie bidak ugryzl w palec, wbil sie w skore i mam teraz opuchniete, jade z tym do lekarza zaraz niech mi cos przepisze bo nic w domu na takie zranienia nie mam
raniutko dostalam sms ze kociaki w wiekszosci ladnie zjadly, dzis dwukrotnie zostana zawiezione do weta, dostana cos na wzmocienie

ogromnie sie o nie martwie, szybko sie przywiazuje i do tych szkrabow mam juz wiele uczuc, jak do wlasnych

zaluje bardzo ze nie mam zdjec, zobaczylibyscie jak fajnie wtulone w siebie spaly podczas oczekiwania na wizyte, poprosze osoby pod ktorych opieka sa maluszki, moze zrobia im zdjecia?

dziekuje ogromnie za pomoc
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw lip 05, 2007 13:02

Jolu, jakieś nowe wieści? Frotka dzwoniła do mnie ale nie wiedziała jeszcze wiele więcej o ich stanie

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 05, 2007 21:47

witam, od ok 19tej dopiero jestem na forum i obrabiam zdjecia bohaterow do wklejenia na innych watkach...

a wiec, wiem ze dla czterech kociat rokowania sa dobre, przezyja i ta czworka jedzie jutro na tymczas
co do reszty to nie jest dobrze :cry: , rokowania sa ostrozne
caly dzien dzisiaj byly w lecznicy, dostały kroplowki, walka o nie trwa

trzymajcie prosze kciuki


ps
czarne maluchy powinny byc teraz dodatkowo obserwowane, jeden z nich mnie wczoraj ugryl, rana sie zainfekowala i dzisiaj mialam palucha nacinanego, dostalam zastrzyk i antybiotyki doustnie i w sprayu
mam nadzieje ze tylko na tym cala sprawa sie zakonczy
(czy w tej sytuacji jakis dystans powinnam zachowac do swoich zwierzat? moze naiwne pytanie, ale wole byc pewna... :oops: )
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw lip 05, 2007 22:50

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: kciuki ogromne!!!

Patr77

 
Posty: 2341
Od: Wto wrz 12, 2006 0:05
Lokalizacja: Ottawa/Poznań

Post » Pt lip 06, 2007 11:38

Cztery kocięta bardzo dobrze, a cztery inne bardzo słabe :(
wczoraj byly w lecznicy caly dzien, dostały kroplowki, leki, sa na specjalnym pokarmie royala
Wiem ze mialy miec robione testy na wirusowki, ale nie znam jeszcze wyniku badan.
Trzy kociaki w najlepszym stanie koncza leczenie jutro i pojada na tymczas :)

mocno trzymamy kciuki za reszte :ok:
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pt lip 06, 2007 11:57

wlasnie dostalam wiadomosc ze sa trzy kolejne maluszki w schronisku :( :( :(
zanim cokolwiek zlapia trzeba je stamtad zabrac, to dla nich jedyna sznasa na przezycie, dzisiaj bede miec ich zdjecia
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pt lip 06, 2007 12:05

w weekend jest transport do Krakowa, moga wiec od razu tam jechac
a w niedziele inny transport jest na slask mozna je podrzucic na jakis tymczas
Ostatnio edytowano Pon gru 21, 2009 4:01 przez natur11, łącznie edytowano 1 raz
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pt lip 06, 2007 12:30

plissssssssssssssss
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pt lip 06, 2007 17:16

postanowilam zabrac kolejne kociaki ze schroniska, do ktorego trafily dzisiaj, nie chcialam dopuscic do tego by pochorowaly sie tak jak poprzednie maluchy, udalo mi zorganizowac przerzut maluszków w bezpieczne miejsce, okazalo sie ze sa cztery nie trzy kociaki, sa z mama, cala rodzinka zostala zabrana do znajomej na tymczas, mam czas do niedzieli znalezc cos zastepczego
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pt lip 06, 2007 18:18

jeszcze dzis zamieszcze zdjecia mamy i maluchow
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pt lip 06, 2007 18:36

czekamy:)

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 06, 2007 18:50

dostałam wiadomość o maluszkach, ktore od środy sa pod opieką weterynaryjną
Najsłabszy jest długowłosy kotuś :cry: nie je i nie wstaje :cry: :cry:
Część kotków je jak smoki ale i wymiotuje dużo :cry:

tak bardzo sie martwie :cry:
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pt lip 06, 2007 19:51

Biedactwa maleńkie...
Trzymam mocne kciuki za maluchy, bardzo mocne.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lip 06, 2007 20:57

Jola_K pisze:postanowilam zabrac kolejne kociaki ze schroniska, do ktorego trafily dzisiaj, nie chcialam dopuscic do tego by pochorowaly sie tak jak poprzednie maluchy, udalo mi zorganizowac przerzut maluszków w bezpieczne miejsce, okazalo sie ze sa cztery nie trzy kociaki, sa z mama, cala rodzinka zostala zabrana do znajomej na tymczas, mam czas do niedzieli znalezc cos zastepczego

kocia mama jest grubawa, chyba jest w ciąży :(
co teraz? sterylka aborcyjna?
nie nadazam ze zbieraniem funduszy.... :(
pomocy!
jeszcze dzis beda zdjecia....
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pt lip 06, 2007 21:06

moc kciuków i ciepłych myśli dla Ciebie i kociaków :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, imatotachi, puszatek i 394 gości