CHORA KOTKA UCIEKłA ok. Klifa. Nadal szukamy Fuksi!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 26, 2007 23:09

Jana pisze:Pociąg słoneczny z Gdańska do Warszawy kosztuje 27,00 zł.

Och, żeby się udało!!!

Szukam fantów na bazarek.


Odradzam zabierania zwierzat w podroz tym pociagiem. Jechalam nim w zeszlym roku, czlowiek siedzial na czlowieku, scisk niesamowity...

Bilety z oferty BINGO kosztuja 25 zl, jednak trzeba kupic z wyprzedzeniem (trasa Warszawa-Słupsk)

Yzalbe

 
Posty: 929
Od: Wto lis 18, 2003 16:12

Post » Śro cze 27, 2007 0:04

Tak jak napisalam na kociarni. Chce zeby kotka najpozniej w sobote byla w W-wie (czasu szkoda) w najgorszym wypadku pojade pociagiem po nia. Jesli uda sie ja zlapac, czy ktos moze zaoferowac kawalek kata (piwnica, skladzik na szczotki cokolwiek), zeby ja przetrzymac te 3 dni?

pzdr
GreenEvil

GreenEvil

 
Posty: 2703
Od: Pon mar 27, 2006 8:33
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Post » Śro cze 27, 2007 1:58

Do Warszawy jadę właśnie KM w dniu 02 lipca /poniedziałek/. Przyjazd na stację Warszawa Cent. godz. 22.25. Mam sporych rozmiarów kontenerek lub mały koszyczek. Mogę zabrać chorą koteczkę i maluszki. Oczywiście osoba odbierająca rodzinkę powinna być na dworcu Centralnym w porze przyjazdu pociągu. Potrzebny mi również transport z Oruni na dworzec Gdańsk Głowny 40 min. przez odjazdem pociągu. W ostatecznym przypadku zawiezie mnie taksówka. Rodzinka może mieszkać u mnie do czasu wyjazdu, lecz tylko w kontenerku. Potrzebuję też dla niej trochę karmy na okres kilku dni pobytu. Mam jednak nadzieję, ze pobyt u mnie w mieszkaniu nie będzie konieczny i znajdzie sie osoba oferująca lepsze warunki.
Okolice gdzie przebywa koteczka są mi dobrze znane. Odradzam z przyczyn aż nadto oczywistych szpital Krzemińskiego. Przy ul. Elbląskiej /wejście od ul. Mostek/ jest lecznica otwarta do godz. 19. Chociaż często przyjmują dłużej. Od lat wszystkie sprawy związane z moimi koteczkami załatwiam u nich. Jestem prawie pewien, że mogą udzielić bezdomnej kociej rodzinie pierwszej pomocy bezpłatnie lub za niewielką opłatą. Raczej ta pierwsza ewentualność. W przypadku odpłatności proszę o pomoc. Na stażu w przychodni jest od dwóch miesięcy bardzo miła Pani Marta, która niedawno ukończyła weterynarię w SGGW. Porozmawiam z lekarzami. Najlepiej, aby towarzyszyły mi jedna lub dwie osoby najlepiej bezpośrednio po akcji łapania koteczki.
Mogę też pomóc w akcji łapania koteczki z dziećmi.
Nie zmarnujmy tej rodzinki skoro ma już w Warszawie leczenie i czasowy pobyt.
Jestem jeszcze przy komputerze przez jedną godzinę. Dziękuję wszystkim i pozdrawiam. Czekam.
Waldemar Turek
ObrazekObrazekObrazek

Waldemar

 
Posty: 1733
Od: Śro lip 12, 2006 22:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro cze 27, 2007 3:27

Doczytałem w wątku na kociarni, że maluchów jest tylko dwoje. W takim razie zmieszczą się wraz z mamą do koszyczka na czas podróży do Warszawy. Nie ma zatem konieczności transportu samochodem z Oruni do dworca Głównego w dniu wyjazdy z Gdańska do Warszawy.
W przypadku, jeśli tymczasowy opiekun w Warszawie potrzebuje zdjęć kociaków, mogę zobowiązać znajomego z odpowiednim aparatem i umiejętnościami do wykonania zdjęć jeszcze w Gdańsku. Nagrane na płytce wezmę wraz z futrzakami ze sobą w podróż do Warszawy.
Mogę pomóc w akcji łapania zwierzaków oraz w lecznicy dzisiaj najlepiej pomiędzy 15 a 18 lub dłużej. Albo w dniu jutrzejszym o tej samej porze. Niestety jestem prawie bez doświadczeń w łapaniu kociaków.
Przy komputerze będę dzisiaj pomiędzy 11 a 12.30.
Z niepokojem czekam na chwilę, gdy kocia rodzinka bezpiecznie dotrze na leczenie do kliniki weterynaryjnej SGGW w stolicy.
Waldemar Turek
ObrazekObrazekObrazek

Waldemar

 
Posty: 1733
Od: Śro lip 12, 2006 22:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro cze 27, 2007 7:01

Waldemar dziekuje :)
Ja mam prosbe - po zlapaniu koteczki ubierzcie ja w szeleczki... zeuwazylam, ze osluga dziczka w szeleczkach jest o wiele bardziej wyodna, niz obsluga dziczka bez szeleczek :D

waldemar - moze zostaw swoj numer kontaktowy, tak aby dziewczyny mogly sie z Toba jakos zlapac?

pozdrawiam
GreenEvil

GreenEvil

 
Posty: 2703
Od: Pon mar 27, 2006 8:33
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Post » Śro cze 27, 2007 7:44

Jak dobrze wstać i przeczytać, że wszyscy pracowali nad uratowaniem kociuszków j jesteśmy już chyba bliżej niż dalej :) Też uspokoję się jednak dopiero wtedy jak rodzinka znajdzie się w bezpiecznym miejscu. A jakieś imię dla mamusi?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 27, 2007 8:08

Waldemar ja dostarczę jedzonko dla kotow. Jak juz kotki beda u Ciebie daj mi znac na pw.
Lecznice na Elbląskiej tez znam. Wspaniali ludzie i faktycznie nie zdzierają. Bylam u nich bo moj wet był na urlopie. A musialam usunąć oczko znalezionej malej kici. Za zabieg skasowali 1/3 ceny z cennika.
I zrobili to bardzo fachowo, nic sie nie paprało.

A z małej kici zrobila sie diablica Zuzia :D
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro cze 27, 2007 8:14

Jestem dzisiaj do dyspozycji, aby złapać kotki. Za chwilę pójdę z jedzeniem i zobacze jak sytuacja. Prosze o kontakt Irmę i kasię1 ( chodzi o klatke łapkę i kontenerki ) i Waldemara ( co zrobimy jak złapiemy kotki do czasu ich wyjazdu do Warszawy ?) Mój telefon 509-949-113
Dziekuję wszystkim serdecznie za taką szybką pomoc, jestem ogromnie wdzięczna. Trzymajcie kciuki, aby udała się akcja łapania...

Mayo

 
Posty: 1412
Od: Śro kwi 28, 2004 21:03
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro cze 27, 2007 8:17

Trzymamy co się da i kto może :) Powodzenia!
Żeby tylko się udało zanim ktoś zrobi z nimi coś gorszego :(

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 27, 2007 8:30

Waldemar, Mayo i pozostali - jesteście kochani :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Mam nadzieję, że akcja łapania się uda!

Waldemar - jeśli kotka z małymi miałaby być u Ciebie do wyjazdu pomyśl o klatce wystawowej, do której można wsadzić kuwetę i miseczki. Kilka dni w kontenerku, dzika kotka z maluchami to będzie bardzo trudne - i dla niej i dla Ciebie. Może ktoś ma pożyczyć klatkę wystawową?
I w pociągu kotka koniecznie w kontenerku. Odradzam wiklinowe koszyki (napisałeś koszyk, dlatego pomyślałam, że wiklinowy). Dzika kotka i wiklinowy koszyk to może być tragedia.

Pozdrawiam ciepło, życzę wszystkiego dobrego. Jesteście cudni.
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Śro cze 27, 2007 8:31

A czy kicia może mieć na imię Fuksia? Od Fuksiara? :wink:
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Śro cze 27, 2007 8:35

Normalnie wszystkich Was uwielbiam!!! :1luvu:

Zaciskam kciuki do białości za powodzenie w łapaniu, transporcie i tak dalej. Jeżeli na raz nie da rady wszystkich wyłapać (tak bywa), to próbujcie do skutku.

Jeśli będziecie łapać kociaki do klatki-łapki, to weźcie pod uwagę, że one są lekkie i mogą nie zamknąć zapadki - warto przywiązać do zapadki (na którą kot staje) sznurek i w razie czego mocnym, zdecydowanym ruchem pociągnąć, żeby klatka się zamknęła - ale tylko jeśli kociak będzie już głęboko w klatce, inaczej może uciec.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro cze 27, 2007 8:43

Z tego co wiem klatkę łapkę ma teraz Sin z Gdańska, ma wątek na kociarni. Klatka jest pożyczona od eve69.
Może dziewczyny by pożyczyły ?
Co do klatki wystawowej to kłopot, też chciałam pożyczyć ale może ktoś się znajdzie i pożyczy.
Trzymam kciuki za powodzenie akcji.

ania_36

 
Posty: 788
Od: Nie lis 13, 2005 12:47
Lokalizacja: 3miasto

Post » Śro cze 27, 2007 8:48

Właśnie napisałam do eve69. Może będzie wiedziała skąd pożyczyć klatkę wystawową, kto ma.
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Śro cze 27, 2007 9:07

Klatkę łapkę pożyczy Gisha. Na pw do Mayo wysłałam do niej kontakt. Kontaktujcie się i łapcie!
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue, Szymkowa i 799 gości