Oficjalny wątek Zośki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 12, 2007 19:06

Dorota pisze:Ja? 8O
Alez, Femko...
Kotem sie zachwycilam.
To moje ulubione umaszczenie.


Obrazek
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro wrz 12, 2007 19:35

Ot się dyskusja rozwinęła :D podziwiać, podziwiać chociaż czy ja wiem, nie ma się specjalnie czym zachwycać, ot szarobury dachowiec pospolity z naderwanym uchem, gruby, widziałam piękniejsze koty, choćby to maleństwo, które wczoraj znalazłam 8)
...a na ziemi pokój ludziom...i kotom...

Dark Lord

 
Posty: 661
Od: Śro sty 24, 2007 21:30
Lokalizacja: Węgry

Post » Śro wrz 12, 2007 19:42

Dark Lord pisze:Ot się dyskusja rozwinęła :D podziwiać, podziwiać chociaż czy ja wiem, nie ma się specjalnie czym zachwycać, ot szarobury dachowiec pospolity z naderwanym uchem, gruby, widziałam piękniejsze koty, choćby to maleństwo, które wczoraj znalazłam 8)




jest się czym zachwycać. Ja uwielbiam buraski. W domu mam dwa: Femcię i Zosię :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro wrz 12, 2007 20:09

Obrazek
oto kot i jego buda :lol:
Obrazek
mój dom, moją twierdzą 8)
Obrazek
Tu cię mam, wygibasy na kanapie, a kto będzie bronił zamku przed najeźdzcą np. psem? 8) :lol:
Ostatnio edytowano Sob lis 05, 2011 17:12 przez Dark Lord, łącznie edytowano 1 raz
...a na ziemi pokój ludziom...i kotom...

Dark Lord

 
Posty: 661
Od: Śro sty 24, 2007 21:30
Lokalizacja: Węgry

Post » Śro wrz 12, 2007 20:12

śliczności Obrazek
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro wrz 12, 2007 20:14

Swietny pomysl z ta budka! 8O
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro wrz 12, 2007 20:21

Dark Lord pisze:Ot się dyskusja rozwinęła :D podziwiać, podziwiać chociaż czy ja wiem, nie ma się specjalnie czym zachwycać, ot szarobury dachowiec pospolity z naderwanym uchem, gruby, widziałam piękniejsze koty, choćby to maleństwo, które wczoraj znalazłam 8)


Zobacz, jaka byla moja Tygrysia:

http://leksykot.top.hell.pl/koty/obraz/ ... iniaste-05
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro wrz 12, 2007 20:29

Ładniutka :love: nie wiem ale zawsze gdy widzę burego kota jak moja Zośka to mam wrażenie, że wszystkie burki są takie same, hm....
...a na ziemi pokój ludziom...i kotom...

Dark Lord

 
Posty: 661
Od: Śro sty 24, 2007 21:30
Lokalizacja: Węgry

Post » Śro wrz 12, 2007 20:32

Dark Lord pisze:Ładniutka :love: nie wiem ale zawsze gdy widzę burego kota jak moja Zośka to mam wrażenie, że wszystkie burki są takie same, hm....


Nigdy nie odnioslam takiego wrazenia :lol:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro wrz 12, 2007 21:12

Tzn. nie wszystkie bure, jest pewna odmiana burych kotów takich jak Zośka, która u każdego egzemplarza wygląda tak samo; białe obwódki wokół oczu, biała broda, identyczne pręgi i odcień brązowawy, specjalnie przyglądałam się takim kotom i stwierdzam, że jest to jakiś gatunek dachowca typowy i przewidywalny, Filemon Fredzioliny też tak wyglądał np.A tak na marginesie to kiedyś bardzo podobały mi się ''krowiate'' koty i im więcej wymyślnych łat tym lepiej, mój Król był w takim typie.Ale ostatnio muszę stwierdzić, że bure są ładniejsze, a całe czarne, takie smoliste są piękne.
...a na ziemi pokój ludziom...i kotom...

Dark Lord

 
Posty: 661
Od: Śro sty 24, 2007 21:30
Lokalizacja: Węgry

Post » Sob paź 06, 2007 19:36 Zośka mi leje na ganek:(

Z nowinek życia codziennego: kocisko zaczęło mi lać na ganek zamiast do kuwety na korytarzu, na dywanik na którym stoją buty :evil: , trwa to chyba od tygodnia czy jakoś, wczoraj wzięłam dywanik do prania, rano patrzę, nalane na ganku na kafelki :evil: :evil: , ktoś ma pomysł co jest grane?Wióry w kuwecie te same co zawsze, kot je normalnie, wariuje normalnie, kupy normalne, nie wygląda na chorą, domaga się na dwór jak zwykle( robi się coraz zimniej i od dwóch dni nie była na dworze), co to może być?Zasmrodziła dywanik, że nie wiem czym pozbyć się teraz tego "zapachu'', a jak położę na ganek to pewnie znów zaleje :evil: :roll: .Czy to początek jakiejś choroby czy co bo nie wiem, ostatnio wymienialiśmy okna i położyłam szmaty pod okna żeby gruzu sie nie nasypało na podłogę i na jedną ze szmat w moim pokoju też nalała :evil: Help......
...a na ziemi pokój ludziom...i kotom...

Dark Lord

 
Posty: 661
Od: Śro sty 24, 2007 21:30
Lokalizacja: Węgry

Post » Sob paź 06, 2007 19:47 Re: Zośka mi leje na ganek:(

Dark Lord pisze:Z nowinek życia codziennego: kocisko zaczęło mi lać na ganek zamiast do kuwety na korytarzu, na dywanik na którym stoją buty :evil: , trwa to chyba od tygodnia czy jakoś, wczoraj wzięłam dywanik do prania, rano patrzę, nalane na ganku na kafelki :evil: :evil: , ktoś ma pomysł co jest grane?Wióry w kuwecie te same co zawsze, kot je normalnie, wariuje normalnie, kupy normalne, nie wygląda na chorą, domaga się na dwór jak zwykle( robi się coraz zimniej i od dwóch dni nie była na dworze), co to może być?Zasmrodziła dywanik, że nie wiem czym pozbyć się teraz tego "zapachu'', a jak położę na ganek to pewnie znów zaleje :evil: :roll: .Czy to początek jakiejś choroby czy co bo nie wiem, ostatnio wymienialiśmy okna i położyłam szmaty pod okna żeby gruzu sie nie nasypało na podłogę i na jedną ze szmat w moim pokoju też nalała :evil: Help......





nie mam pojęcia, co się dzieje. Nie umiem pomóc.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob paź 06, 2007 19:54

Zosia jest sliczna :1luvu: przypomina Fila, zwykłego wygladem, niezwykłego charakterem.
Ostatnio myslałam o Tobie Dark, zastanawiałam sie jak sie masz.
Czy Zosia jest po zabiegu?
Jeśli tak to zbadaj mocz, moze jakieś zapalenie pęcherza przechodzi i siusia poza kuwetą. Mój Fred przy zapaleniu sika obok kuwety, a dla mnie to syganał do leczenia.
Pozdrawiam Cie serdecznie, uściski dla foootrzastych :)

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11996
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie paź 07, 2007 7:14

Zbadaj mocz Zosi.

Trzymam kciuki!
:ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro paź 17, 2007 17:04

Wyprałam dywanik, nakrłam folią i na razie mi nie leje, zbadać mocz to ciężka sprawa, jak go złapać, nie możliwe, ona sika jak ja śpię :twisted: .Zauważyłam od jakiegoś czasu, że czasem jakby jej odbyt trochę wyłaził :strach: :strach: :strach: co to jest?Czy pędzić z tym do weta?Jakoś trochę wyłazi i się chowa, ale nie cały czas, jak jest na dworze to nieraz to widzę, no tego brakuje żebym miała drugą Miję kuperkową :evil: ktoś ma pomysł co z tym zrobić? :?
...a na ziemi pokój ludziom...i kotom...

Dark Lord

 
Posty: 661
Od: Śro sty 24, 2007 21:30
Lokalizacja: Węgry

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 69 gości