Nici z majówki - nasz malusi Włosek odszedł [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 30, 2007 14:35

http://www.zoolandia.pl/sklep/catit,but ... ,2258.html

O coś takiego Mokkuniu, tylko uwaga dla piesków są inne większe. to musi być dla kociąt.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon kwi 30, 2007 15:42

Czasem mi się udaje i jak wchodzę widzę taki widok:
Obrazek
Ale to tylko czasem :( Nie wiem, trudno mi powiedzieć, czy jest lepiej niż wczoraj. Ale jestem cały czas, więc jak tylko słyszę pisk biegnę pomagać małemu znaleźć cycka do ssania. On słabo sobie z tym radzi.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon kwi 30, 2007 15:52

Mokkuniu, w razie gdyby się nie udawało to spróbujemy z Bellą, ale widzę, ze jest lepiej:)
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 30, 2007 16:07

W puszcze Mixolu na pewno była butelka ze smokiem. Tosię nią odkarmiłam: jest duża jak owocek Jogobelli (kotka, nie butelka ) ;)

Jedna sprawa: uważaj na dłonie - głodna kocina, nie mogąc się "zassać" czy po prostu z tej łapczywości, wbijała mi pazurki w dłonie i rysowała nimi aż miło ;)
Miałam łapy jak po zbiorach jeżyn :lol: :wink:

Powodzenia!
Maluchowi smacznego życzę ;)

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Wto maja 01, 2007 7:06

Jest gorzej. Kotka jest coraz bardziej niecierpliwa. Wczoraj chwyciła małego w zęby i wpakowała do pyszczka :( Podrzuca go też tak łapkami jakby to była upolowana myszka. Kiedy jej się nie pilnuje odchodzi w drugi kąt i mały leży samiuteńki. Nie potrafi sam znaleźć sutka. Nie potrafi przy nim wyleżeć spokojnie. Ona nie potrafi mu dać na to szansy.

Jest w domu kotka. Ma 4 kociaki teraz w wieku 4 tygodni. Karmi. Czy myślicie, że warto spróbować jej go przystawić? Czy skoro on sam nie daje rady znaleźć sutka to da radę przy 4 rywalach?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto maja 01, 2007 7:44

:roll:
Ostatnio edytowano Sob wrz 22, 2007 12:19 przez IzaW, łącznie edytowano 1 raz

IzaW

 
Posty: 775
Od: Nie lip 24, 2005 18:29
Lokalizacja: Starachowice

Post » Wto maja 01, 2007 7:45

Aniu sciskam kciuki zeby nowa Mamka zaakceptowala Malucha :ok:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 01, 2007 7:46

Jedziemy, spróbujemy. Nie mamy już nic do stracenia...

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto maja 01, 2007 8:56

Jest spora róznica wieku między kociakami... No i czy ktoś dopilnowywałby malucha, by ssał?
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto maja 01, 2007 9:00

Mokkuniu, zdecydowanie warto spróbować :ok: Mały pewnie nie ssie, bo raz, ze nie czuje zachęty ze strony kotki - lizanie po łebku, grzbiecie, a dwa - ona pewnie nie ma tego pokarmu wiele...
Kociaka warto natrzeć posłankiem tych kociąt, które mają mamę, ALE nie pocieraj kociąt o siebie - bo kotka może odrzucic na chwilę wszystkie - kiedy będą jej śmierdzieć obcym przybyszem.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto maja 01, 2007 10:21

Maluszek został u nowej kotki. Nie wiem czy się uda, natarty zapachem, przyłożony do kotki leżał koło niej. Kotka nawet się nastawiła do ssania, polizała go. Na razie trudno mu ssać, trudno trafić na sutek. Renata i Tomek będą go pilnować i pomagać. W ogóle to jestem im bardzo wdzięczna za pomoc, za wyrozumiałość mimo pobudki o wczesnej porze, w dzień wolny...
Zobaczymy co pokażą najbliższe godziny.
Kciuki są nam bardzo potrzebne :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto maja 01, 2007 10:26

bardzo bardzo mocno trzymam kciuki za Twojego maluszka, wszyscy trzymamy kciuki i łapki :ok: :ok: :ok:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto maja 01, 2007 10:28

Ściskam, żeby się udało!
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto maja 01, 2007 12:40

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto maja 01, 2007 13:48

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 710 gości