Wiem, że ... [i] Pani Krysia umarła

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 09, 2007 17:32

to bardzo konkretnie - 5 bezproblemowych moge wziac

met

 
Posty: 829
Od: Pon sty 17, 2005 16:19
Lokalizacja: wojslawice, gm. KWielka

Post » Pon kwi 09, 2007 18:29

nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Pon kwi 09, 2007 18:34

met pisze:to bardzo konkretnie - 5 bezproblemowych moge wziac


Dzięki metka...ale sama piszesz, że idziesz do szpitala :(
Nie chcialabym dodatkowo obciążać Twojego Taty . Bo ktoś musialby sie tymi kotami zajmować.
Nie mam dzikusów, które siedzialyby w sianie...chociaż nigdy nie wiadomo :?
Dziękuję Dogo i Miau za pomoc w walce ze skutkami powodzi i osuwiska.
Jesteście niesamowici .

Biafra

 
Posty: 207
Od: Czw maja 18, 2006 8:59
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post » Pon kwi 09, 2007 19:05

Femka pisze:Mój Koralik jest właśnie kocurkiem zabranym od pani, która kocha koty nad zycie i wszystkie musiała oddać w dobre ręce, bo sama od dwóch lat walczy z chłoniakiem, a ostatnio przyplątała się alergia na kocią sierść. Zdrowy człowiek spokojnie dałby sobie z tym radę, ale nie w sytuacji, gdy nie ma się już połowy narządów. To są straszne dramaty dla takich osób.

Nie mogę pomóc wiele, ale poproszę o numer konta, we wtorek z samego rana przeleję jakąś kwotę. Chociaż tyle...

i koniecznie na bieżąco informuj, co się dzieje.

o której godzinie ten program w TV?


witam zatem dom Koralisia :D
Biafro, dokładnie tą samą historię pisałam tu kiedyś i udało się:)
uda się i tym razem, podeślij mi nr konta, skromnie ale postaram się Was wspomóc.
Będą zdjęcia kotów?
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 09, 2007 19:31

tata bedzie je karmil i nie robi mu roznicy, czy nasypie jedna miche czy dwie ;) jak mowie 5 do domu moge wziac. teraz nie ma opcji wychodzacej, wszystkie maja areszt. wiem, jak ciezko taka ilosc rozparcelowac, dlatego ciut mozemy pomoc, niestety tylko tyle :)

met

 
Posty: 829
Od: Pon sty 17, 2005 16:19
Lokalizacja: wojslawice, gm. KWielka

Post » Pon kwi 09, 2007 19:51

Ja również oferuję aukcje na allegro, jeśli Monisek się nie obrobi (to 30 kotów, a z doświadczenia wiem, że aukcje powinny iść indywidualnie), Biafra, daj znać na PW jakby co.
Jesteś wspaniała i wierzę, mocno wierzę, że się uda. Niestety, tymczasu dla dorosłych kotów nie możemy zaoferować, a na maluchy już czekamy konkretne - warszawskie...

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pon kwi 09, 2007 19:55

Magija pisze:witam zatem dom Koralisia :D
Biafro, dokładnie tą samą historię pisałam tu kiedyś i udało się:)
uda się i tym razem, podeślij mi nr konta, skromnie ale postaram się Was wspomóc.
Będą zdjęcia kotów?


Będą zdjęcia i opisy. Postaram się to jakoś ogarnąć.
Nr konta dalam chyba na 1 stronie...
ale powtórzę

Fundacja "Zwierzę nie jest rzeczą"
Bank Pekao SA
58 1240 1170 1111 0000 2420 9674 z dopiskiem koty Pani Krysi
Dziękuję Dogo i Miau za pomoc w walce ze skutkami powodzi i osuwiska.
Jesteście niesamowici .

Biafra

 
Posty: 207
Od: Czw maja 18, 2006 8:59
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post » Pon kwi 09, 2007 19:57

Przyznaję, że aż łezka zakręciła mi się w oku i to nie jedna. To z radości i szczęścia. A jednak są LUDZIE wielkiego serca. Odzyskuję wiarę w dobrego człowieka, zasługującego na szacunek. Oddaję hołd. Kiedy do mojego domu dochodziły kolejne koty (chociaż pierwotnie miały być 4), nigdy nie żałowałam tego kroku. I chociaż z każdym nowym przybyszem metraż się kurczył i koszty naszego ludzkiego utrzymania malały wprost proporcjonalnie do rosnącej liczby kotów, nie było dnia abym żałowała tego kroku. Nieraz tylko żałuję, że nie mam mieszkania z gumy i lepiej płatnej pracy, bo na pewno moja kocia rodzinka powiększyłaby się.
Powodzenia

malbo

 
Posty: 31
Od: Czw paź 20, 2005 13:30
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto kwi 10, 2007 8:19

Podrzucę koteczki...

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 10, 2007 8:41

malbo, w pierwszym poście chyba niepotrzebnie się unosisz..
Pieniądze też są potrzebne, na sterylki chociażby i kiedy skończy się zapas karmy..
A słowa otuchy napisane tutaj też wiele znaczą, a przy okazji podnoszą post, tak więcej ludzi go zobaczy a wśród nich ci, którzy wezmą koty do siebie

Podnoszę przy okazji, postaram sie zrobić coś na bazarek

ewick

Avatar użytkownika
 
Posty: 5976
Od: Pon lis 27, 2006 16:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 10, 2007 9:25

na koty Pani Krysi z mojej i dziecka wspolnej aukcji ;) jest juz 35 zł 8O :D
powiedzmy, ze to juz kastracja jednego kocurka - zawsze cos, więc pieniądze sie przydają zawsze... ja kota nie wezmę, nie mogę już po prostu
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Wto kwi 10, 2007 10:40

podniosę.
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Wto kwi 10, 2007 15:19

hop do góry
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto kwi 10, 2007 19:19

Podnosze, bo ważne. Jak rozumiem, koty domowe niewychodzące, bo bez szczepień? Ciężka sprawa, ale Biafra wszystko potrafi. Możemy tylko trzymać kciuki i oczywiście kocie łapcie. Pozdrawiamy z Kropką i Miruną.
Koto-kaś
Obrazek

ogrodniczka65

 
Posty: 692
Od: Śro paź 25, 2006 12:27
Lokalizacja: Biały Kościół

Post » Wto kwi 10, 2007 19:26

Biafra, rozmawiałam o tych kotach z rodzicami.
Ojciec, prawnik, zareagował - czy pani Krysia nie może sporządzić testamentu?
Wiem, że to brzmi okropnie, ale ojciec uważa, że zastrzeżenie w testamencie udziału w mieszkaniu (jeśli mieszkanie jest własnościowe) jako spadku dla kotów i wyznaczenie ciebie na kuratora - opiekuna, zapewniło by tym kotom byt i zabezpieczyło je przed usunięciem z domu. Mówił, że trzeba to zrobić przed notariuszem, ale też, że może się to odbyć nawet w szpitalu, jeżeli pani Krysia jest zbyt osłabiona.
Może to by choc trochę uspokoiło sytuację...
Napisz do mnie na PW.
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1956 gości