No, to w niedzielę zawożę Punki do nowego domu. Dzięki dzisiejszej wizycie dowiedziałam się, gdzie jest w Bydgoszczy firma wykonująca zabezpieczenia okien (przyda się przy nastepnych adopcjach, gdyby ktoś chciał mieć profesjonalne siatki

). Wszystkie punkty umowy zaakceptowane bez problemu, a Maja (nowa Duża) to świetna dziewczyna! Widać, że lubi zwierzęta (ma psa u rodziców, o którym opowiadała).
A koty co na to? Te, które powinny być najbardziej zainteresowane, spędziły czas pod łóżkiem

Sid dał się miziać, Nancy była mniej chętna
Do weta będą chodzić na Marcinkowskiego, duży transporter zakupiony, drapak również. Karma - będą karmione Acaną. I nie będą wychodzące w żadnym wypadku.
Cieszę się

I Mio też znalazła dom. Znów dobra passa
