Mentos byl dzis na konfrontacji kocio-psiej spotkal sie z bardzo lagodnym 12 letnim wilczurem moich sasiadow... i okazalo sie ze Mentos boi sie psow

Im dluzej siedzial w pokoju z psem (w odleglosci 0,5-1 m) tym jego strach rosl .. kulil sie coraz bardziej, uszy po sobie a z gardla wydobywal sie coraz bardziej zlowrogi pomruk, kiedy zaczal sie szykowac do atak mimo ze pies siedzial spokojnie odpuscilam ciag dalszy konfrontacji.
Moim zdaniem Mentos nie powinien isc do domu z psami

chociaz na kocio-psich ukladach i reakcjach to ja sie nie znam