Trzy Szczęścia---nowe fotki :]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 13, 2006 18:50

gosiak pisze:Super buraski - uwielbiam burasy :wink: Ale jestem też bardzo ciekawa Celinki, chyba muszę poszukać jakiś zdjęć w necie, bo mnie ciekawość zżera :wink:

Witam, nawet nie wiecie jak mnie wkurza brak aparatu, tyle ujęć z dokocenia mi ucieka :evil: Najpewniej będzie tak , że pójdę do sklepu i kupię nowy aparat..
Celinka czuje się coraz pewniej w nowym domku. Pozwala się czasem króciutko obwąchać pozostałym :roll: co wcześniej było nie do pomyślenia. Nadal jeszcze się nie bawi z kotami, sama i owszem, czasem dziko przemknie z nastroszonym ogonem lub morduje zabawki. Jedynie przy misce jest baardzo zaborcza i nie dopuszcza innego zwierza do jedzonka. Tygrysa zdominowała całkiem, ale z Kicią jeszcze się mierzą. Kicia jest dużo drobniejsza, ale to ona wczoraj pierwsza piła mleko{ dla kotów oczywiście :) } z miseczki, reszta grzecznie czekała obok, potem piła Celina, na końcu Tygrys. Zabawne to było i tak fajnie to obserwować :) A ja bez aparatu!! :placz:
Dziś dowiedziałam się, ze Celinka nie lubi wątróbki, wołowinka może być choć niekoniecznie, ale pierś-to jest to Nie biegnie już na każde otwarcie lodówki i szelest woreczka. Chyba już wie, że o jedzonko nie trzeba walczyć i nie musi być pierwsza przy misce, żeby mieć pełny brzuszek :)
Kicia jako mały drapieżnik-rysy na ręce 8)
Obrazek
Tygrys i jeden z jego ulubionych przedmiotów do noszenia go tam
Obrazek

CDN...
Obrazek
Obrazek

aja1974

 
Posty: 1467
Od: Wto lis 21, 2006 16:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 13, 2006 22:13

Bardzo się cieszę, ze Celinka się aklimatyzuje :D
Nie przypuszczałam, ze to taka wybredna panienka, kręci nosem na watróbkę :wink:

Chciałabym, zeby Toffi i Bursztynka (towarzysze Celinki z domku tymczasowego) tez znalazły takie fajne domki...

anova

 
Posty: 1723
Od: Śro lis 02, 2005 14:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 14, 2006 8:24

anova pisze:Bardzo się cieszę, ze Celinka się aklimatyzuje :D
Nie przypuszczałam, ze to taka wybredna panienka, kręci nosem na watróbkę :wink:

Chciałabym, zeby Toffi i Bursztynka (towarzysze Celinki z domku tymczasowego) tez znalazły takie fajne domki...


oj tez bym chciała....

A Tygrys w misce - uroczy facet :1luvu:

justin888

 
Posty: 4481
Od: Pt sie 12, 2005 17:40
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 15, 2006 10:31

A ja się nie dziwię że Celinka nie lubi wątróbki. Moja Korinka też jej nie jada za to Fionka wciąga za siebie i Korinkę :D
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie gru 17, 2006 22:57

NARESZCIE mam aparat, teraz zamęczę moje kotuchy :)

Oto Celinka :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek

aja1974

 
Posty: 1467
Od: Wto lis 21, 2006 16:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie gru 17, 2006 23:15

Ale z niej śliczna panieneczka :D
Pozdrawiam
Paulina z Abi, Laylą, Halo i Teodorkiem.

paulinatob

 
Posty: 804
Od: Sob lip 15, 2006 10:57
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 18, 2006 8:42

Tu w pełnej krasie Celinka :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Obrazek
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 18, 2006 10:19

Kochana Celinka :1luvu:

A jak jej uszka, nie ma z nimi problemów?

anova

 
Posty: 1723
Od: Śro lis 02, 2005 14:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 18, 2006 19:58

Na początku Celinka drapała się w uszka i czasem trzepała główką, ale od paru dni zauważyłam, że tego nie robi :) Mam w planach przed Świętami iść do weta z Celiną, ponieważ dość często kicha i nie robi zwartej qpy, a jak już zrobi to strasznie śmierdzi :Także z pyszczka niezbyt ciekawie jej pachnie :( Liczyłam na to , że być może to zmiana jedzonka tak na nią działa i że niedługo minie, ale widocznie jest inna przyczyna.Wolę, żeby zawczasu obejrzał ją wet. Qpale reszty sa cały czas ok. Czasem tylko Tygrys kichnie i kaszlnie , czego przed przybyciem Celinki nie było. Napiszcie czy mam zacząć się martwić?

Tygrysek wczoraj i dziś :)

Obrazek

Śpiąca Celinka :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek

aja1974

 
Posty: 1467
Od: Wto lis 21, 2006 16:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 18, 2006 20:23

Ja bym poszła do weta lepiej dmuchac na zimne i leczyć jednego kota a nie trzy. :D
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 18, 2006 22:37

A mi najbardziej ale to najbardziej podoba się Celinka tu:
aja1974 pisze:Obrazek


Co do qp - jak najbardziej moga być spowodowane zmianą karmy i stresem związanym z przeprowadzką. Natomiast to kichanie, zwłaszcza ze podobne objawy zaczął zdradzać Tygrys (na marginesie dodam - piękne pycho ma Tygrys :D prawieże halusiowe - że też ja wszędzie Halusia widże... :roll: ) troszkę by mnie nie pokoiło, lepiej sprawdzić co się dzieje.
Pozdrawiam
Paulina z Abi, Laylą, Halo i Teodorkiem.

paulinatob

 
Posty: 804
Od: Sob lip 15, 2006 10:57
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 18, 2006 22:54

Na pewno skonsultuję to z wetem, czekam na transport

A tak wyglądał Tygrys jako dzidzia :D

Obrazek
Obrazek
Obrazek

aja1974

 
Posty: 1467
Od: Wto lis 21, 2006 16:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 18, 2006 23:04

Onienie - jako dzidzia był zdecydowanie od Halusia inny :wink:
Trzymam kciuki za wizytę.
Pozdrawiam
Paulina z Abi, Laylą, Halo i Teodorkiem.

paulinatob

 
Posty: 804
Od: Sob lip 15, 2006 10:57
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 19, 2006 10:48

aja1974 pisze:Na pewno skonsultuję to z wetem, czekam na transport

A tak wyglądał Tygrys jako dzidzia :D

Obrazek


Dzidziulek kropulek śliczności.
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 20, 2006 22:39

Dziś Celinka wróciła od weta. Okazało się, że z kichaniem powinnam przyjechać z pozostałą dwójką , ponieważ Celina być może jest nosicielem.Jeśli chodzi o uszka- tu wiadomość dla cioć, które znają problem i koteczkę- świerzbowiec został jak na razie unieszkodliwiony :D . Poza tym jest lekkie zapalenie dziąseł i oczka. Po zastrzyku Celina zaczęła się w domu mocno pienić" 8O , wystraszyłam się, ponieważ jestem baardzo zielona w tych sprawach, moje koty nigdy na nic nie chorowały.. :? Na szczęście ogólna kondycja Celinki jest ok, jutro do weta jedzie reszta..

Celinka wypoczywa:]

Obrazek

Tygrys na Święta cz.1

Obrazek
Obrazek
Obrazek

aja1974

 
Posty: 1467
Od: Wto lis 21, 2006 16:24
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 61 gości