Sopelek bezpieczny- prośba o zamknięcie wątku :))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 14, 2006 11:12

Bardzo dziękujemy za porady.
Mam nadzieje, że go nie przekarmiamy - już nie jest tak łapczywy na jedzenie jak wtedy gdy do nas przyszedł, może w lecznicy nie karmili go tak regularnie i był głodek u kotka.
Teraz owszem zje, ale bez żarłoczności.
Karmimy go co 4 godziny w dzień, w nocy poluzujemy - niech da nam pospać :wink:
Mieliśmy już sesje zabawową z myszką - jak on cudnie nieporadnie skakał na tą myszkę. MRRRR...
Mruf przyglądała nam się bez słowa z wielkimi oczami 8O

Porobiłam trochę fotek - uwaga już moim apartatem i moją ręką a to nie to samo co tajdzi.

Obrazek

taki mam domek:
Obrazek
Obrazek

a tak się bawiłem
Obrazek ObrazekObrazek

nio..
w domu jak w szklarni, ale co tam :lol:
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Wto lis 14, 2006 11:14

Mysza pisze:dziewczyny nie chcecie? 8O
On wam zje nie jedną puchę :roll:


Jeżeli tak, to pewnie, że chcemy :lol:
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Wto lis 14, 2006 11:29

To zależy, jak szybko załapie mokre...

Gucio z Mają zjedli 1 i 1/3 puchy w sumie. Przy czym Gucia brałam jak miał 3.5 tygodnia, Maję jak miała 4.5, więc nauka jedzenia mokrego nam szybko weszła ;)
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 14, 2006 11:39

tanita pisze:Porobiłam trochę fotek - uwaga już moim apartatem i moją ręką a to nie to samo co tajdzi.

Obrazek


a tak się bawiłem
Obrazek ObrazekObrazek

nio..
w domu jak w szklarni, ale co tam :lol:


Tanita, normalnie Cie udusze ;)

Boszz, jakiż on jest przesłodki i przewspaniały :) Ma takie fajne małe oczka niebieściutkie i te uszka kłapnięte :)
I myszka większa od niego ;) :lol:

Jesteście niesamowicie dzielne :)
A Mruva to mam wrażenie, ze niedługo sama zacznie dbać o malca :) Bo jakoś tak w sumie strasznie nie protestowała jak słyszała tego małego wrzaskuna :)

Kciuki nieustannie trzymam
Jakbyście w środę chciały jechać do Pani wet - służę pomocą (ale wiozę pewnie pół mojej ferajny, więc nastawcie się na krzyki wszystkich ;) - jak wieźliśmy malucha i całe stado na tylnym siedzeniu - był wrzask malucha, a potem odpowiedź każdego kota, łącznie z moim biednym zachrypniętym Marcelem ;) )
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto lis 14, 2006 11:48

jeszcze w lecznicy :D
Obrazek
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto lis 14, 2006 12:19

tajdzi pisze:Jakbyście w środę chciały jechać do Pani wet - służę pomocą


no właśnie nie wiem czy go pokazywać?
w sumie jest ok, chłopak ma się dobrze, żadnych nieprawidłowości nie widać, no może poza brakiem mamy :cry:
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Wto lis 14, 2006 12:23

jak nic mu nie bedzie to nie ma sensu go wozić i ryzykowac podziębienia lub złapania jakiegoś wirusa w lecznicy.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto lis 14, 2006 12:33

Tak na prawdę, to powinnyście chyba zaopatrzeć się w taki mięciutki termometr i małego kontrolować. Wagę taką kuchenną mam, jakby co :)
Bo chyba najwazniejsze teraz:
- żeby jadł
- żeby się załatwiał
- żeby tył
- żeby nie miał temperaturki, lub za niskiej temperaturki
to tak na chłopski rozum, bo nie mam doświadczenia, trzba się podpytać Cioci Atki na co szczególną uwagę zwracać :)

Resztę na pewno gołym okiem zaobserwujecie - czy jest apatyczny itd itd (TFU TFU)
Jak zdrowy, to rzeczywiście nie ma co go ciągać, ale w razie co, autem zawsze i szybciej i cieplej :)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto lis 14, 2006 12:59

tajdzi pisze:Tak na prawdę, to powinnyście chyba zaopatrzeć się w taki mięciutki termometr i małego kontrolować.


aaaaa :twisted:
jakim termometrem mierzyć temeraturę takiemu maleństwu??
a Sopelek właśnie się rozmruczał na moich kolanach
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Wto lis 14, 2006 13:03

Trzeba pójść do jakiejś dobrej apteki i przeprowadzić konferencję z panią magister/panem magistrem ;)

Generalnie dobry termometr to taki, co ma cienką końcówkę i szybko mierzy temperaturę. Jakiś niemowlakowy albo coś :roll:
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 14, 2006 13:07

Atka pisze:Trzeba pójść do jakiejś dobrej apteki i przeprowadzić konferencję z panią magister/panem magistrem ;)


dla dobra Sopelka podejmę się tego pomimo mojej fobii społecznej :roll:
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Wto lis 14, 2006 13:41

Ślicznota. Podobny do Hakera. Najważniejsze, żeby codziennie przybierał na wadze i temperatura po takim wychłodzeniu była właściwa. Mierzyć ją termometrem elektronicznym z cieńką końcówką. Z nagrzewaniem pomieszczenia nie przesadzajcie coby go nie przegrzać. A wagę ma prawidłową. Powinien tak ok. 100 g na tydzień przybierać.
:ok:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto lis 14, 2006 13:43

Help!
tanita donosi, że leci z niego bardzo rzadka żółtawa kupka, a w odbycie jest krew - tak jakby był bardzo podrażniony.
Aaaa, co robić??? Zmienić mleko na conva? Dać rumianek? Koper? Węgiel nie daj Bóg???

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Wto lis 14, 2006 13:48

napisać smska do D?
węgiel chyba nieeeeeeee
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto lis 14, 2006 13:48

Atka ostrzegała, ze może być rzadka kupa, ale nie wiem jak bardzo rzadka
Może zadzwońcie do lecznicy?
Krew może być z podrażnienia jelitek - to się zdarza, jak muszą nagle pełną parą zacząć pracować, lub mają do strawienia coś trudnego.
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 160 gości