Dieselek-zapalenie żołądka, polip?-znowu???:(((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 07, 2006 2:09

Może podeślij wyniki Blue albo Beliowen, one pewnie coś podpowiedzą...
Przykro mi, że wyniki takie kiepskie, ale to nie znaczy, że kiciusia nie da się z tego wyciągnąć.
Kciuki trzymam cały czas :ok:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 07, 2006 2:20

Kotuś jest niesamowity, zapowiada się na straszną przytulankę i pieszczoszka...taki biedny, zapluty brzydalek a tak rozkosznie wywala do góry brzunio, pierze łapiczkami w powietrzu i wysuwa jęzorek:D :love:
Słuchajcie, czy ja moge mu umyć pupę jak ma wenflon? Nie chciałabym go zamoczyć. Doopka jest obkupkana i zaklejona a w dodatku sama żopka zaczerwieniona. Całe szczęście, że kupska się zrobiły bardziej zwarte. Dziś już go nie będę męczyć ale wypadałoby odświeżyć energię;)
Kocio śpi nietomnie jak przy nim siedzę, ale jak jestem przy kompie cały czas mnie obserwuje...Ciii...a jednak śpi...jak tak na niego patrzę jak się rozkosznie wyłożył na kocyku, w ciepełku, to mnie ciarki przechodzą, że on tam, na tej drodze na wsi, na śniegu... :cry:
Wyniki będe miała jutro...zapomniałam zapisać...chociaz jak tak na niego patrzę, to nie wygląda na poważny stan, chodzi sobie po pokoju, wskakuje i zeskakuje z łóżka, gada sobie, apetycik jak ta lala...dobrze Beata prawi :)...gdyby jeszcze oczko było ok to w ogóle bym się nie przejmowała...a to oczko to brązowa pulpa... :cry:
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto lis 07, 2006 2:30

spokojnie mozesz podmyc mu dupke :wink:
delikatnie, nie pod strumien wody moze, ale wilgotnymi chusteczkami np?

ja maluchom, jak byly ufajdane, mylam pupy pod kranem, po prostu :roll:
i potem suszylam w reczniku lub suszarka do wlosow
zyly :roll:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto lis 07, 2006 3:01

Chyba jutro zastosuję Twoją metodę Beatko :lol: Kocio ma tak tam posklejane że chusteczki tego nie wezmą na bank...może po prostu wsadzę mu dupala do umywalki z wodą i wymyję...
Teraz kocio sie przebudził i najnormalniej mnie zaczepia do zabawy:)
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto lis 07, 2006 17:37

Dieselek poszedł pod kran:)
Nalałam wody do umywalki i wsadziłam kocią pupkę...kotek się zdenerwował i uwiesił na baterii czym mi sporo ułatwił bo pupala zostawił w wodzie...niestety część kłaków trzeba będzie wyciąć ale i tak się malutek odświeżył...wysuszyłam kotka i był cały szczęśliwy, potem sam sie domył bo się już chyba siebie nie brzydził;)
Zapisuję się do dr. Garncarza bo jedna rzecz nie daje mi spokoju...jego prawe oczko, bardzo zmętniałe, pokryte brązową galaretą...w niedzielę poprzedni wet zapewniał nas że to nie jest jego oko tylko przerośnięta trzecia powieka i dałabym sobie rękę uciąć, że on to odwinął i pokazał jego właściwe oko...ale TŻ tego nie pamieta i mam wrażenie że wyobraźnia płata mi figle, bo wczoraj wetka mówiła że to jest właśnie zmetniała rogówka czym mnie strasznie zaskoczyła...zmyśliłam sobie czy co?? Poza tym to zmętniałe oczko jest mniejsze a widzace wydaje się bardziej chore, bardziej opuchniete i wystające...
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto lis 07, 2006 20:10

Koniecznie zapisz się do dr. Garncarza. Spróbuj "wyżebrać" jakiś krótki termin, żeby to drugie oczko ratować i temu zmętniałemu pomóc.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 08, 2006 2:55

Co się dzieje??? Kochani, dzis Dieselek był w lecznicy, dostał kroplówkę i nowy antybiotyk. Po powrocie był jak nowo narodzony...prosił jeść, dałam mu kawałek wątróbki( w zasadzie sam sobie wziął z mojego talerza (w chwili mojej nieobecności) z obiadu a potem dostał gotowanego kurczaczka...poszedł spać a kiedy sie obudził już był niewyraźny. Zaczął robić na bardzo rzadko, zrobił się osowiały, nie mruczy...teraz posadziłam go do kuwety i wykupkał sie wodą i śluzem...leży na podłodze...czy to moja wina? Przekarmiłam go? Brzuszek duży, ale taki miał na początku a odrobaczyc go jeszcze nie możemy...co sie dzieje??
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro lis 08, 2006 3:20

Kurczę, nic nie poradzę, mogę tylko kciuki trzymać... :ok:
Mam nadzieję, że nie wymiotuje :roll:
Może rzeczywiście zjadł za dużo, może to reakcja na antybiotyki...
Podajesz mu probiotyk jakiś?
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 08, 2006 3:39

Dzis podałam po raz pierwszy- Probiolac- nie mieli lakcidu... A kocio teraz przeniósł sie do klatki w której nie chciał siedzieć jak sie dobrze czuł...a z dupki co jakis czas idą bąki i woda...może jak sobie popruka to mu ulży...?
Ostatnia w miarę normalną kupę zrobił w drodze z lecznicy...
Dzwoniłam tam, kazali podać nospę i zgłosić się rano...i jeszcze się to mętne oczko zapadło...chyba dziś nici ze snu...
Staram się masowac mu brzuszek ale to chyba nie sprawia mu tym razem frajdy...
Jezu, mam nadzieję, że to tylko gazy ...
Teraz chyba mu ulżyło po tych bąsiach bo myje pupę...
Chciałabym już go odrobaczyć ale jeszcze za wcześnie...to przez to badziewie to wszystko...
Gallo, całe szczęscie nie wymiotuje...ale ten biedny pupalek od tej biegunki podrażniony...i chyba dziś zapomnieli mu podać coś na nią...
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro lis 08, 2006 3:40

Aaaa...do Garncarza TŻ zapisał nas juz na czwartek...:)
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro lis 08, 2006 10:41

Koniecznie powiedz w lecznicy o tej biegunce, niech na nią coś radzą.
Spróbuj mu może dawać kurczaka gotowanego z ryżem, to lekkostrawne jedzenie, a ryż dodatkowo lekko zapiera.
A podrażnioną pupę smaruj mu może maścią nagietkową albo linomagiem, tak jak się dzieciom podrażnione pupy smaruje...
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 08, 2006 18:26

Już jest dobrze, nad ranem zeszły gazy i Dieselek zaczął mnie nawet zaczepiać do zabawy. Dziś dokazuje i już przestaje mu się podobać zamknięcie w jednym pokoju, tylko czeka na okazję żeby czmychnąc szparką w drzwiach i pozwiedzać resztę mieszkania. Dostał dziś juz kurczaczka z ryżemi, oczko znowu się pokazało( ja nie wiem dlaczego ono mu sie tak zapada...:(()
Rodzinka się w koteczku zakochała i choć oficjalnie maluch wraca po leczeniu do TZta to wcale sie nie zdziwię jak tak się nie stanie...ale tylko pod jednym warunkiem-siatka w oknach!!!
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro lis 08, 2006 19:57

hehe - te maluchy tak mają, że serca podbijają :wink:

Cieszę się, że już jest nieco lepiej. O oczku dowiesz się wszystkiego u dr. Garncarza, dobrze, że tak szybko macie wizytę.

No i kciuki :ok: (za zdrowie i za... siatkę :wink: )
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 09, 2006 2:19

Kotek dzis znów czuje sie świetnie, kupki sie unormowały na kurczaczku z ryżem i probiotykiem. Jutro mamy wizyte u dr. Garncarza, strasznie się denerwuje...
Stąd pytanie do forumowiczów. Czy komuś udało sie uratować takie oczko? Nie mam możliwości zrobienia dobrej fotki, ale oczko ma brązowo-różową rogówkę i wydaje się mniejsze od drugiego, a czasem zdaje się nawet zapadać...ledwo widac żrenicę...Nie ma żadnego przerostu jak widziałam w niektórych forumowych przypadkach u kociąt z powikłaniami po KK...??
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Czw lis 09, 2006 3:36

Obrazek
Ok, udało mi sie sfocić kotka...jego lewe oczko w fazie zapadnięcia...kiedy jest bardziej pobudzony oczko jest na tym samym poziomie co drugie, ale cała rogówka brązowa...
Boje się że to jakaś atrofia...:(((
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 78 gości