Morze kotow.Domy stale i tymczasowe dla Maluchow i doroslych

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 08, 2006 13:12

Ładne te czarne koty. :D . Powodzenia w dalszych "łowach" :ok:.

piotr.w68

 
Posty: 426
Od: Sob gru 31, 2005 17:35
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie paź 08, 2006 13:37

Gośka.. maluchy pięęęęęęękne! Na kociarnię z nimi :)
a co do sterylek.. może Ryśka ciachami coś pomoże?
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 08, 2006 13:50

Goska, chyle czoła- odwazna , cudowna kobieto.Trzymam kciuki. :D Maluchy przepiekne :D :D

podswiadomosc

 
Posty: 892
Od: Pt lis 18, 2005 9:33
Lokalizacja: Legionowo

Post » Nie paź 08, 2006 14:00

agacior_ek pisze:Gośka.. maluchy pięęęęęęękne! Na kociarnię z nimi :)
a co do sterylek.. może Ryśka ciachami coś pomoże?

Talony na sterylki beda :)
Na kociarnie to za chwile - maluchy sa u mnie niecale 3 doby 8O i wymagaja jeszcze leczenia i odrobaczenia ale to ostatnie moze uda sie zrobic juz jutro bo w formie sa coraz lepszej :) (w czwartek nie chcialam maluchow stresowac fotkami ale jedno oczko Fuxa bylo calkowicie sklejone ropa a z drugiego mocno cieklo).
Fuxiki mialy dzis znow plazowanie na kolankach i na sloneczku :) do tego w pokoju byl Dwukot i obylo sie bez sensacji 8O Biziek otworzyl oko i spal dalej...Serwis patrzyl z odleglosci 2 metrow i nawet nie prychnal 8O (normalnie pod lazienka to fuczy).
Moze to niezbyt madre wynosic maluchy na pokoje... ale... skoro Biziek z Fuxem graja pod drzwiami lazienki w lapki a Serwis ciagle niucha..to chyba nie zaszkodze tym Dwukotowi :?: :?: :?:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 09, 2006 12:32

widziałam futrzaste w sobotę :) mogę się przyznać, że to mój palec został przedziurkowany przez Fuxika - normalnie mnie użarł z pełną premedytacją :twisted: do krwi :twisted: śmierdziel mały :)
Goska_bs jest dzielna kobita, futrzaste superanckie, leczą się rewelacyjnie, dzikość im przechodzi i będzie dobrze, za co kciuki nieustające trzymam :ok: :ok: :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 09, 2006 13:05

Georg-inia pisze:widziałam futrzaste w sobotę :) mogę się przyznać, że to mój palec został przedziurkowany przez Fuxika - normalnie mnie użarł z pełną premedytacją :twisted: do krwi :twisted: śmierdziel mały :)

Oj Georginia, coś nie masz podejścia do kotów - te Cię gryzą, Amber lała :twisted:
Popracuj nad sobą :wink:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 09, 2006 14:05

annskr pisze:
Georg-inia pisze:widziałam futrzaste w sobotę :) mogę się przyznać, że to mój palec został przedziurkowany przez Fuxika - normalnie mnie użarł z pełną premedytacją :twisted: do krwi :twisted: śmierdziel mały :)

Oj Georginia, coś nie masz podejścia do kotów - te Cię gryzą, Amber lała :twisted:
Popracuj nad sobą :wink:


hehehe, bardzo śmieszne :P Dryncię też użarł, tylko słabiej :D
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 09, 2006 17:03

Gośka, pewnie nie będe miała czasu śledzić na bieżąco, ale jakby co to Mokkunia Cię poratuje z moich funduszy, wystarczy że Jej powiesz. Jesteś debeściara!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon paź 09, 2006 23:22

Od dzis dzieki Cioci Drynci :king: jest nas juz trzech :) Kochana cioteczka zlapala burego braciszka Włoska vel Luckiego.
Oczywiscie niedobra Duza zawiozla nas wszystkich 3 do tego Zielonego..znow nam (tzn czarnym) podziurawil doopki :twisted: mimo ze powiedzial ze leczymy i oswajamy sie swietnie. Burasek nie byl kluty! baaa Farciarz nie bedzie dostawal tabletek ani nawet kropelek :D za to tak jak Lucky bedzie mial czyszczone uszka ze swierzbu :x
Farciarz oczywiscie zostal odpchlony.. gdyz zycie zewnetrzne jest baaardzo bogate :evil: i niestety troche posiedzi sam w kontenerku w wannie :cry: zeby pchly nie oblazly znow Fuxa i Luckiego. Jak na razie nie jest nieszczesliwy z tego powodu - sam ucieka w kat kontenerka, zakopuje sie w kocyk..nawet puszka ktora uwielbiaja czarne nie jest w stanie go wywabic.
Cala trojka zostala dzis odrobaczona vethmintem - w qupalach Fuxa i Luckiego jak na razie obcych nie stwierdzono. Lucky puscil malego pawika - tez bez zawartosci. Farciarz jak na razie nic nie wydalil (w pogotowiu mamy syropek). Fux chociaz najmniejszy szaleje po calej lazience - dwie rundki dookola (jakies 5 m) i miska :D
Fotki burego Farciarza jutro
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 10, 2006 1:16

a ja Wam mówie ten Farciaz to taki cudo chłopak, taki bury ale z tych w srebrny wpadajacych, takie cudne wzorki ma na piszczku, te takie linie, takie wyraziste i oczyska, boskie oczyska, a jaki maiuk ma potezny a fuk, o tak fukał jak by strzelał z karabinu maszynowego. Kot o nieprzecietnej urodzie. takie bure kocue w którym sie zakochac mozna, to ostrzezenie do Mokkuni jest :twisted:

dryncia

 
Posty: 1285
Od: Śro lut 01, 2006 17:23

Post » Wto paź 10, 2006 8:30

dryncia pisze:a ja Wam mówie ten Farciaz ...., a jaki maiuk ma potezny a fuk, o tak fukał jak by strzelał z karabinu maszynowego.

No fuk Farciarz nadal ma potezny co zademnostrowal przy probie wyjecia z kontenerka... ale nie ze mna te numery :twisted: Poniewaz w nocy nic nie zjadl.. zostal dzis wyciagniety..i zaczelo sie ;) Mleczko beee.. twarozek beee..covalescens beee.. ludzkie rece beeee :roll: Ale po godzinie siedzenia na kolanach w pozycji "polmumijki" glaskaniu, gadaniu (tzn ja gadalam a on fukal) i przygladaniu sie baraszkujacemu Fuxowi i Luckiemu Farciarz odprezyl sie :) i zalapal puszke .. wtedy ludzkie rece na ktorych bylo miesko przestaly byc beee :D Przed samym wyjsciem do pracy dostanie jeszcze jedna porcyjke.. po ktorej mam nadzieje pojawi sie sioo i qpal
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 10, 2006 16:16

zaraz jadę oglądać :D Fux i Lucky pewnie urosły przez te cztery dni... ciekawa jestem jak wygląda Farciarz... 8)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 10, 2006 20:02

Gosiuuuuuu, a dla mnie chociaż foteczka buraska :twisted: Proszę, proszę :!: :twisted: :lol:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto paź 10, 2006 21:34

Dla Mokkuni :) i nie tylko bury Farciarz (zdjecia z wczoraj)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Farciarz jest strasznie zestresowany :( brany na rece fuczy.. caly drzy.. dopiero po 20-30 minutach na kolanach odpreza sie...ale zaczal ladnie jesc :)
Kocica po sterylce wypuszczona na wolnosc.. i tu podziekowania dla Georginii za transport :D
To wszytko na dzis.. ide nianczyc dzieci ;)
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 10, 2006 23:34

Piękny :1luvu:
ma ciut przedłużoną sierść!
Bardzo przypomina mi Kreseczkę..
to będzie niesamowity kot.. burasy naprawdę są magiczne!!!!
piękny!!!
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Szymkowa i 65 gości