Moje koty-adopcje realne i wirtualne-stan 16 w Bydgoszczy.

[mirka_t]

Mrówka pojechała z Olą25 do swojego nowego domu. Mrówka to dziesiąty kot, który opuścił mój dom. Następna dziesiątka czeka na swoją szansę.

[Fraszka]

No to życzę szybkiej integracji z rezydentami i długiego radosnego życia w nowym domku.

[mirka_t]

Może ktoś jeszcze zachce adoptować wirtualnie któregoś kota? Jest w czym wybierać.

Kotom zasmakowała karma Brit i kupy mają wzorowe po niej. Muszę tak rozkładać wydatki abym mogła ją regularnie zamawiać. Dzisiaj dotarło do mnie zamówione 120l żwirku Pinio. Strasznie ciężka ta przesyłka i aż mi głupio, że doręczyciel musiał to dźwigać.

Rana Tiny po sterylce pięknie się goi i bardzo mnie cieszy fakt, że znowu obyło się bez kołnierza czy innych zabezpieczeń.

Lufka poczuła się już zbyt pewna siebie i zaczęła atakować koty. Dzisiaj napadła na Klementynę. Biedna Klęcia z krzykiem uciekła do kuchni a Lufka skoczyła na znajdującą się w pobliżu Pusię. Kiedy złapałam Lufkę, aby odciągnąć ją od kotów ta wbiła się zębami w moją dłoń. Od razu poszłam do weta i umówiłam Lufkę na sterylkę w najbliższy piątek. Niech ma za swoje.

Mrusia jak to Mrusia nadal kochana i wręcz idealna.

[ola25]

W sobotę pożegnam się z Mrówką. Przyjedzie po nią Ola25. Jest to przemyślana i wywalczona adopcja. Mam nadzieję, że Mrówka nie zawiedzie mnie i spełni oczekiwania Oli25.

Spełnia, spełnia Jestem bardzo zadowolona! Namawiam wszystkich do brania kotków od Mirki. Są urocze! Najbardziej mi się spodobał ten czarno-biały bez oczka, Gizmo.
Cały czas mnie zaczepiał

[mirka_t]

... Najbardziej mi się spodobał ten czarno-biały bez oczka (jak on miał na imię???) Cały czas mnie zaczepiał

To jest Gizmo. Namolny do bólu. Według mnie jest najbrzydszy a gościom się podoba.

[Fraszka]

... Najbardziej mi się spodobał ten czarno-biały bez oczka (jak on miał na imię???) Cały czas mnie zaczepiał

To jest Gizmo. Namolny do bólu. Według mnie jest najbrzydszy a gościom się podoba.

Mirka, bo Ty masz wypaczony gust

[czarna_agis]

Moim ulubieńcem też jest Gizmo..:*
Chętnie zostanę jego wirtualną ciocią....ale dopiero od listopada, bo na październik mam już zaplanowaną sterylkę Szelmy i 2 szczepienia u Bazyla, więc się nie wyrobię finansowo...
Także jak coś, Mirka, to możesz na mnie liczyc:)

[mirka_t]

Czarna_agis Gizmo na pewno poczeka a ja już z góry bardzo dziękuję.

[ola25]

Mirka, najwyraźniej jesteś niewrażliwa na ten typ urody

[mirka_t]

Dla miłośniczek urody Gizmo i jego przyszłej wirtualnej opiekunki dzisiejsze fotki delikwenta. Proszę zwrócić uwagę za pierwsze zdjęcie. Widać jaki Gizmo wyhodował sobie brzuszek.

[czarna_agis]

Mirka, jesteś aniołem - wielkie dzięki za fotki!
Gizmo jest fantastyczną kociną!!!
Wymiziaj go i wygłaskaj go ode mnie.
Chyba postaram się od października...zawsze mogę wcinac kanapki z dżemem

[ola25]

Gizmo strasznie zaczepia. Siada obok, łapie pazurkami za ubranie i miauczy. Człek wtedy automatycznie odwraca do niego głowę a on jest wtedy szczęśliwy i tylko czeka na głaski! Mnie nawet za nogawkę ciągną, nie mogłam się od niego opędzić.

[mirka_t]

Lufka już po sterylce i czyszczeniu zębów. Miała cystę na jajniku. Może to nawet dobrze, że trafiła do schroniska a potem do mnie. W poprzednim domu chyba by nie zdecydowano się na jej kastrację.

[Fraszka]

Cieszę się, że Lufka i Ty Mirko macie to już za sobą.
Dużo zdrówka dla mojej podopiecznej

[progect]

Gizmo wcale nie ma brzuszka, on tylko na ugietych łapkach jest


Mirka, a jak Tina?
Zmieniło się cos po sterylce w jej stosunku do kotów?