Domek się rozmyślił, stwierdził, że często wyjeżdza i nie może mieć kotka no coż, to była 2 szansza, szukamy dalej
Wyniki z badania krwi Misia nie są dobre, wskazują na anemie i stan zapalny , tyle wiem z rozmowy telefonicznej z wetem
w poniedziałek znowu do weta Mam doła, a kotek skacze, bawi się, mruczy i barankuje, oczko wygląda lepiej, a tu takie wiadomości
Misiek w poniedziałek dostał zastrzyk pod spojówkę
mam nadzieję, że to przyspieszy gojenie się tego oczka, które leczymy już od sierpnia widoki na domek marne, ogłoszenia rozklejane i cisza
gdyby ktoś mógł to proszę o pomoc w rozklejaniu