FC&F -chora "persiczka"-pomoc finansowa!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 23, 2006 15:29

Dziś pomiziałam naszą babunię, podobało się jej, strzelała baranki, ale na ręce nie dała się wziąć, a w każdym razie ja nie nalegałam, gdy zobaczylam, że ma opory. Niestety ta trzydziestka czy czterdziestka kotów w kociarni to dla niej stanowczo za dużo - boi się podejść do misek, a zresztą nie ma tam nic, co nadawałoby się dla niej do zjedzenia....dlatego przyjechałam tam jeszcze raz, a w plecaczku miałam słoiczek z pasztecikiem Animondy rozrobionym z ciepłą wodą. Jadła, aż jej się uszy trzęsły! Rozmawiałam też na ten temat z naszą wetką i umówilyśmy się, że jutro też kici coś przyniosę ( najpierw zaproponowała, że sama rano kotce zaniesie jakieś dobre jedzonko i dopilnuje, żeby zjadła, ale nie mogłam na to pozwolić - to dziewczyna o wielkim sercu, ale jest tak niesamowicie zaganiana, że nie sposób od niej wymagać, żeby siedziała w kociarni i czekała, aż kicia zje - a kicia je wolniutko...).
Wstępnie jesteśmy umówione, że Marinella przyjedzie po kotkę w piątek rano, a ja odwiozę je potem do domu :-).
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5061
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sie 23, 2006 15:51

Aha, ponieważ mam wciąż kłopoty z wejściem na miau, chciałabym bardzo, bardzo podziękować tym, którzy pomagają kici biorąc udział w aukcjach - proszę, przekazujcie wpłaty Marinelli, bo to u niej koteczka będzie miała dom tymczasowy.

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5061
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sie 23, 2006 16:20

Biedna kicia.. ale bardzo piękna..

W rękach marinelli prędko z kaczątka stanie się łabędziem.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro sie 23, 2006 16:50

jaka ona chudziutka i jaka ładna :)

a z tym jezyczkiemn to co ona ma? to po tym ropniu czy tak sobie go lubi wystawic ?
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

Post » Śro sie 23, 2006 16:59

marinella pisze:
a z tym jezyczkiemn to co ona ma? to po tym ropniu czy tak sobie go lubi wystawic ?


Właśnie też chciałam o to zapytać..



marinella, moje zaproszenie jest aktualne cały czas.. :D ale bez duszenia.. :twisted: :lol:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro sie 23, 2006 17:01

marinella pisze:jaka ona chudziutka i jaka ładna :)

a z tym jezyczkiemn to co ona ma? to po tym ropniu czy tak sobie go lubi wystawic ?


To musiałaby Ci wyjaśnić dokładnie wetka, bo ja nie chciałabym czegoś pokręcić. Ona go tak chyba wystawia, bo ma kłopoty z oddychaniem i krążeniem - ten języczek jest trochę sinawy - przynajmniej tak mi się wydaje. No i nosek - zupełnie płaski, był zapchany wydzieliną (przez ropień),więc pewnie przyzwyczaiła się do takiego sposobu oddychania. Chyba teraz i tak jest lepiej, bo na początku cała "chodziła" odychając. Ropień został zoperowany, kicia dostała też sterydy na poprawę stanu układu oddechowego, dostaje antybiotyki i inne leki.

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5061
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sie 23, 2006 17:05

Mysia pisze:
marinella pisze:jaka ona chudziutka i jaka ładna :)

a z tym jezyczkiemn to co ona ma? to po tym ropniu czy tak sobie go lubi wystawic ?


To musiałaby Ci wyjaśnić dokładnie wetka, bo ja nie chciałabym czegoś pokręcić. Ona go tak chyba wystawia, bo ma kłopoty z oddychaniem i krążeniem - ten języczek jest trochę sinawy - przynajmniej tak mi się wydaje. No i nosek - zupełnie płaski, był zapchany wydzieliną (przez ropień),więc pewnie przyzwyczaiła się do takiego sposobu oddychania. Chyba teraz i tak jest lepiej, bo na początku cała "chodziła" odychając. Ropień został zoperowany, kicia dostała też sterydy na poprawę stanu układu oddechowego, dostaje antybiotyki i inne leki.


A Ci od poprawiania i ulepszania standardu rasy dalej pracują w pocie czoła.. :evil:
@#!%#%$ :evil: :evil:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro sie 23, 2006 17:16

aamms pisze:


marinella, moje zaproszenie jest aktualne cały czas.. :D ale bez duszenia.. :twisted: :lol:




:twisted:
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

Post » Śro sie 23, 2006 17:29

marinella pisze:
aamms pisze:


marinella, moje zaproszenie jest aktualne cały czas.. :D ale bez duszenia.. :twisted: :lol:




:twisted:


:D :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw sie 24, 2006 9:02

Kiedy koteczka do mnie przyjedzie czyli jutro , informacje o niej bedą w tym wątku :arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=1831433#1831433
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

Post » Czw sie 24, 2006 23:26

A ja zapraszam ponownie na Koci Bazarek.. :D

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=48748
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt sie 25, 2006 12:29

Dziś do schroniska przyjechała Natty i adoptowała koteczkę :-). Dostała od wetki całą baterię strzykawek z lekami i ruszyłyśmy w drogę. Zważając na to, jaki ze mnie "kierowca bombowca", Natty i kicia wykazały się podczas jazdy stoickim spokojem, za co jestem im bardzo wdzięczna :oops: :wink: .

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5061
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 12, 2009 18:15

A co tam, wyciągnę stary wątek z czeluści netu..
Wprawdzie stare fotki zniknęły ale opis koteczki wystarczy..

A tak wygląda teraz:
Obrazek
Obrazek

Ma na imię Kłębuszek i jest u Małgosi z Poznania, do której wczoraj przyjechała kicia z tego wątku:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=96 ... sc&start=0

EDIT: Znalazłam stare fotki Kłębuszka:
Obrazek
Obrazek

I teraz można zobaczyć jakiego pięknego łabądka Małgosia zrobiła z koteczki..
A dodam, że te dwie ostatnie fotki to już nieco lepszy wygląd panienki.. w schronisku to było jedno wielkie nieszczęście.. :crying:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie lip 12, 2009 18:28

Oooo,wątek Kłębuszka :D

Mogę też? Też mam trochę jej fotek ;)

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Nie lip 12, 2009 19:50

Avian, pewnie że możesz.. :D
Jak masz, dawaj jeszcze..
Zaraz podeślę wątek Małgosi, bo nie wiem czy kiedykolwiek go czytała..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol i 428 gości