**Opolskie kotki (14) - szukamy prawdziwych domków

[baśa]

Wanilia, jesteś wielka

Bardzo Ci dziękujemy za pomoc.

[wanila]

dziewczyny dajcie juz spokój bo sie rumienie niepotrzebnie
kazdy pomaga jak może, a mnie kosztowało to tylko troche czasu

nie spadajcie kociaczki
kto jeszcze pomoże?

[wanila]

i chyba zapeszyłam, tym swoim optymizmem

[Igulec]

Głupol jestes i tyle

[janykiel]

Co się stało?

Ps.
Poczytałem o Małooczku - popromujcie go mocniej. Naprawdę, ta wada nie musi mu blokować drogi do domu, ludzie czasem przełamują się... Bywa, że mimo, że nie planowali kota, to kiedy widzą bidę taką, budzi się w nich potrzeba zareagowania i obdarzenia kociaka miłością. A dom dla upośledzonego kociaka jest tym bardziej potrzebny! Wierzę, że Małooczek dom znajdzie. Pokażcie go ludziom. On jest cały do kochania.

[janykiel]

Co się stało?

Doczytałem...

[wanila]

a bo ja bym tak chciała szybko i już....

Jose, możesz coś podpowiedzieć? Raczkuję w tym "interesie" dopiero i na dodatek z marnym efektem, nie moge wyadoptowac Mikiego od 1,5 m-ca....
Małooczek, wygląda na bardzo biedniutkiego, zapytam mary2004 jak wygląda sprawa jego leczenia



.... dwie godziny na jednym forum, na ktorym wkleiłam link dysykutowałam z jednym zakutym łbem na temat bezmyslnego rozmnażania kotów... ale jak zakuty to zakuty

[janykiel]

a bo ja bym tak chciała szybko i już....

Jose, możesz coś podpowiedzieć? Raczkuję w tym "interesie" dopiero i na dodatek z marnym efektem, nie moge wyadoptowac Mikiego od 1,5 m-ca....
Małooczek, wygląda na bardzo biedniutkiego, zapytam mary2004 jak wygląda sprawa jego leczenia



.... dwie godziny dysykutowałam z jednym zakutym łbem na temat bezmyslnego rozmnażania kotów... ale jak zakuty to zakuty

Wanila, jest zastój adopcyjny - wakacje... Adopcje się "cedzą" strasznie, ludzie nie biorą zwierzaków w wakacje... Trzeba konsekwentnie pisać o kocie, trzeba dawać ogłoszenia w lecznicach i sklepach, trzeba koty wyciągać na światło dzienne. Po prostu.

A co do Małooczka, trzeba jasno i bez ogródek pisać o jego stanie, uprzedzając o potencjalnych kłopotach i kosztach. Tylko tak znajdzie się dom, który udźwignie odpowiedzialność i pokocha Małooczka naprawdę. Nie chodzi o straszenie, ale o pełną informację.

A kluczowy jest czas. Trzeba cierpliwie czekać. Po prostu. Robić swoje i czekać.

[wanila]

dziekuję

cierpliwość nie jest moją najlepszą cechą

damy rade, a wakacje..... zawsze kiedys sie kończą ......
MUSI być dobrze


Kotulce na górę marsz

[Igulec]

Ciotki, oto licytacja na maluchy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=47466

[Igulec]

I jeszcze jedna http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=1798074#1798074

[Funia]

.... dwie godziny na jednym forum, na ktorym wkleiłam link dysykutowałam z jednym zakutym łbem na temat bezmyslnego rozmnażania kotów... ale jak zakuty to zakuty

Któreś z "naszych"? Wpaść z odsieczą?

[wanila]

tu kolejna aukcja: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=47469

Funieczko, to alternatywa na literackim, szkoda czasu i zachodu, ja dałam spokój ....ale com sie wnerwiła to moje

[Igulec]

To oddaj to Twoje komus innemu - niech on się wnerwia

[Funia]

No i po co tam wlazłam, tylko ciśnienie sobie podniosłam. Jak mi spadnie, zastanowię się, czy się odzywać. Nic to nie da, obawiam się, poza tym nigdy tam nie pisałam. No, ale może Leszek i Beata nie wyrzucą