samotna-jest pod opieką wolontariuszy z CK

[Amanda_0net]

hop

[Iburg]

POdnosze żeby za bardzo nie spadła, Piekna burania szuka domku.

[Amanda_0net]

Właśnie zaniosłam Kotku jedzonko i świeżą wodę.Najpierw musiała się ze mną przywitać.Zaskoczyła mnie.Wlazła mi na kolana i calowła po czole.Mało bym się nie popłakała.Ona tak bardzo potrzebuje kochającego domku.Jest taka ufna.Dopiero po porcji głasków zeszła i zjadła pyszności.Skrzydełko z kuraka:DWidac było po jej mince, że bardzo jej smakowało:) Mam nadzieje, że w końcu Ktoś ją wypatrzy i pokocha.Tak mało czasu zostało:( Kotku po domek

[Amanda_0net]

[charme]

koteczko... na pewno gdzieś czeka na ciebie kochający domek

[iwona_35]

koteczko... na pewno gdzieś czeka na ciebie kochający domek

tego jestem pewna, tylko niestety mamy bardzo mało czasu

[anie]

hop do gory!

nie mozemy jej tak zostawic...

[Amanda_0net]

hop do gory!

nie mozemy jej tak zostawic...

Nie mozna jej tak zostawic.Może chociaż domek tymczasowy się znajdzie. Koteczka liczy na Waszą pomoc

[Zakocona]

Wszyscy maksymalnie zakoceni. Szkoda koteczki.Może ktoś nowy z Forum ją przygarnie?

[Amanda_0net]

Może Ktos Nowy Z Forum Ją przygarnie:)

[Amanda_0net]

Wszyscy maksymalnie zakoceni. Szkoda koteczki.Może ktoś nowy z Forum ją przygarnie?

Jej...Widzę ziomalke Witaj Gliwiczanko...wiesz widziałam Cie juz kilka razy, ale nigdy nie spojrzałam skąd jesteś

[Amanda_0net]

Nie spadaj koteczko.Zostało Ci mało czasu, tylko tydzień.A co potem, głód, tułaczka?Hop do góry

[iwona_35]

Nie spadaj koteczko.Zostało Ci mało czasu, tylko tydzień.A co potem, głód, tułaczka?Hop do góry

[Natalia100]

Ja też z Gliwic, mam jednego kotka i myślę nad przygarnięciem drugiego. Szukałam w Ogłoszeniach jakiegoś kotka z Gliwic (bo niestety nie mam możliwości dojazdu gdzieś dalej) i znalazłam tą Ślicznotkę. Poszukałam na forum tematu o Niej, znalazł się. Więc tu pisze. Chciałabym się zorientować w jakiej dzielnicy Gliwic jest koteczka... Ja mieszkam na Sikorniku. A jakby gdzieś daleko koteczka była (np. Bojków, Łabędy) to czy byłaby możliwość dowozu? Jeszcze niczego nie obiecuje, bo musze mojego koteczka zaszczepić (jeszcze w tym roku nie był) a teraz takie gorąca, że nie chcę go jeszcze do weterynarza nosić (potem jeszcze tydzień jest taki trochę osłabiony a teraz tak gorąco jest, że i tak jest już osłabiony a co dopiero po szczepieniu).

[Iburg]

Natalia Ty sie nie zastanawiaj tylko bierz to cudo. Możesz przeciez na jakis czas, oddzielic do łazienki, albo drugiego pokoju. A taka przytuasta kotka może się tak prędko nie trafić. Bure są cudowne, maja niesamowicie piekne oczy. A ona ma jeszcze lapeczki biale. Sam miód. Bierz i nie zastanawiaj sie. Teraz takie upały, jej tez jest ciepło, a i ktos może krzywde zrobic.