Puszki-Okruszki juz w nowych domach! zamykamy wątek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 16, 2006 21:54

Wczoraj mieliśmy bardzo wiele radości.
Odwiedziła nas Agn z rodzinką :D Byli przejazdem w Lubinie , wiec wpadki na kaffkę :D
Było nam bardzo miło poznać "na zywo" Agn i jej TŻ oraz synusia i bardzo złego psa Ziutę :D
Ziuta śliczna, milutka krówkowa sunia :love: Jestesmy nią zuroczeni, a Natalia prosi o taką Ziutę :D
Nasze futerka zgrupowane zostały w jednym pokoju, bo musielismy Ziucie zapewnic bezpieczeństwo :lol: Ona jest w przyjazni z kotkami, ale moje futra nie znają psa :(
Ale po wyjeździe Ziuty nasze furta wpadły do drugiego pokoju i pokotem leżały, ocierając sie o miejsca gzdie leżała Ziuta 8O :lol:
Agniszka było nam bardzo miło Cie poznac, spedzic chwile, szkoda że tak krótko :( moze następnym razem wpadniecie na dłużej, zapraszamy :lol: :!:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt cze 16, 2006 22:44

A fotki ze spotkania są? :lol:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw cze 22, 2006 16:16

Nie ma fotek :( ale beda 8) :lol: juz niebawem :lol:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt cze 23, 2006 8:47

Puszki wczoraj odrobaczone.
Ziutek przejął obowiązki rodzicielskie i skutecznie masował brzusie, co sparwiło,ze urobeczek w kuwetce wczoraj i dziasiaj zostawiony :D
Chłopki rosną jak na drożdzach.
Papusiają mix miesny z marchewką i kleikim ryżowym, na jeden posiłek mleko NAN2R z kleikiem ryzowym i przemrożona wołowinka.
Chrupeczki są nie jadalne, mam nadzieje że przekonają sie do nich i bedą chrupać.
Żadnych sensacji żoładkowych, co nas ogromnie cieszy.
A ile one sikają, no jak stare koty :lol: 8)
Nie mam czasu na wstwienie zdjec,ale jak znajde chwileczke to je wrzuce.

Maluszki mają swoje imiona:

biało-bury to GUCIO :D

czarny pregowany marmurek to PYSIO,

czarny pręgowany to RYSIO :wink: 8)

A w niedzielę odwiedzi nas Ciocia Czitusia z super aparacikiem. :lol:
Bedzie sesyja zdjeciowa 8) :D
Chłopki juz stroją futerka i o poprawiaja ogonki 8) :lol:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt cze 23, 2006 14:35

Ciocia gotowa do wyjazdu, tylko dzisiaj ma dzień kaczusiowy.
Aparacik w gotowości też!
Wujek natomiast za bardzo chce te maluchy oglądać, być może przyjadę dla bezpieczeństwa sama autobusem :lol:
Lecę do kaczuś, pysie malutkie całujemy, ogonki ściskamy!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19264
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon cze 26, 2006 17:13

Ciociu Czitko bardzo dziekujemy za dowiedziny, pieszczotki, zdjątka :D
Było nam bardzo miło :D Zapraszamy cześciej :lol: 8)

Maluszki rosna jak szalone 8O
Papusiają, bawią sie i w dzień grasują po całym mieszkaniu :lol:
Noc spedzają w łazience, bo nikt oka nie zmrużyłby :(

Gucio :lol: biało-bury z białą końcówka ogonka 8) :lol:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Rysio tygrysek :lol:
Obrazek Obrazek Obrazek

Pysio marmurek :lol:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Maluszki sa bardzo samodzielne. Jedza grubiej mielony mięsny mix , chrupeczki od 4 tyg. RC, popijają mleczkiem , wodą.

Właściwie to już nadają sie do adopcji 8)
Ostatnio edytowano Pon cze 26, 2006 22:51 przez Fredziolina, łącznie edytowano 1 raz

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon cze 26, 2006 22:46

Tu ciocia Czicza 8)
To my ogromnie dziękujemy za gościnę, było wspaniale!
Ciocia jest do kitu, bo nie przesłała jeszcze Fredziolinie fotek, które są w aparacie :evil: , co uczyni niebawem. Cioci trzeba chwilowo wybaczyć, bo buduje wolierę dla taśtasiów! 8)
Ale obiektywnie o Puszkach: są przeurocze i śliczne. Mają śliczne pysie, okragłe brzuszki i przecudne dupki. Bardzo czepne! :lol:
Włażą na ręce, miziają i okropnie rozrabiają! Zdrowiutkie, czyściutkie!
Wydawało mi się, że mają troszkę jakby płaskie, angorowate pysie i dłuższą sierść, co dodaje im dodatkowego uroku :D
Może tatuś był po części rodowodowy (wiem, wiem rasowy=rodowodowy), no taki pomieszany :wink:
To maleńtasy, ale w pełni samodzielne, bo przecież i tak chowają się bez mamy. Można brać, dlatego musiałam mojego Jurka szybko wyprowadzić na działki :wink:
A Fredki takie szczuplutkie, ostatnio schudły :ryk:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19264
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie lip 02, 2006 22:47

Zakochałam się :D Jakie cudne bobasy :1luvu:
Agn, czitka, ale Wam zazdroszczę. Fredziolina, wycałuj te pękate brzusie ode mnie. Co za słodziaki :1luvu:
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Pon lip 03, 2006 7:08

Dzioby, maluszki wycałowane, wyściskane, wysyrane - one tak luia, oj lubia :lol: 8) :wink:

Kociaczki wyrosły, wypiękniały, dopisuje im niezły apetyt :wink: wiec juz zaczynam szukac domków, bo na żarcie nie wyrobimy 8)

Ostatnio polubiły tacki animodki dla maluszków, o róznych smakach i wcinaja jak konie :D

Morduja sie na zmianę, sarszyzna sie z nimi bawi, pomrukju, ganiaja sie az sie kurzy! Uważamy by któegos nie nadepnąc, bo są tak ruchliwe, ze w nieoczekiwanym momencie lądują pod nogami :lol:

Urocze i słodziutkie kociaczki, grzecznie spią w łazience, ale juz nie w budce, tylko na budce :D

Maluszki mają swoj wątek na kociarni http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php?t=46206

Zapraszam, zachęcam do adopcji.

No dokoć sie Forumowiczu!!! dokoć !!!! :mrgreen:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon lip 03, 2006 17:28

Fredziolino, czy Ty im te uszy przyklejasz czymś, że takie mają klapniete do przpdu? :wink:

Pięknie wyrosły....
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lip 04, 2006 14:40

Agn pisze:Fredziolino, czy Ty im te uszy przyklejasz czymś, że takie mają klapniete do przpdu? :wink:

Pięknie wyrosły....


No jakieś dziwne te uszka, to chyba jakas mieszaneczka, tylko nie wiem jakich rasiątek, śliczności z nich wyrastaja :D

A jak łobuzują!
Smieszki biegają po mieszkaniu jak odrzutowce, ale nie miaukają,nie popiskują, są bardzo radosne i pogodne.
Lubia chwile spedzic perzy miseczce zwłasza jak pyśna animodka tam lezy :lol: 8)

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw lip 06, 2006 16:43

Co u maleństw :1luvu:
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Sob lip 15, 2006 18:05

Własnie przed chwilą Rysio i Pysio pojechali do nowego domku.
Jeden na próbę, bo dziewczynka pomimo ustaleń płakała i chciała oba, mama na dwa nie przygotowana, finansowo wydoli, ale prosiła czas, na próbe do 29 lipca. Wiec sie zgodziłam.
Wymieniłysmy dane, telefony, maile, podałam dokładne menu, zacheciłam do zajrzenia strone forum - abc żywienia, animalii - karmy dla kotów.
Chłopki zamieszkaja w domku, a na ogórd bedą wychodzić w szeleczkach pod kontrolą, bo poprzedniego kota ktoś ukradł, zostawił tylko szeleczki i obróżkę.
Rodzina fajna, zrównoważona i bardzo przemyslanie bierze koty.
Od razu udali sie klimatyzowanym autem do sklepu ZOO w Lubinie po akcesoria i żarełko.
Tak wiec miła znajomość, dobry dom dla kotów.

Guciem jest zainteresowana rodzina mieszkająca pod Głogowem, małe spokojne osiedle domów jednorodzinnych.
Wysłalam zdjecia, informacje o diecie kota, zadałm pare pytań, czekam na odp.

To prosze o kciuki za kolejny domeczek :D

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Sob lip 15, 2006 20:14

Trzymamy! trzymamy! :ok:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19264
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro sie 23, 2006 7:13

Trzy piekne maluszki w nowych domach.
Rysio został sam w Głogowie.
Gucio pojechał do Leśnicy pod Wrocław.
Pysio nie pojechał do Głogowa, bo pani sie nie odezwała, natomiast pojawiła sie przeurocza rodzina z Wrocławia, przyjechali w ub. tygodniu i zabrali Pysiaczka.
Kociaki były zupełnie wyjątkowe, bardzo ludziolubne :D pełne wigoru, energii a jednocześnie takie maslaczki :love:
Pokochały mnaszych rezydentów.

Pysiaczek z Zeniem na TV w przeddzień wyjazdu

Obrazek

Ostanie wspólne spanko

Obrazek

Z Bączusiem na honorowym miejscu :wink:

Obrazek

Cała trójeczka w koszyczku :D

Obrazek

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, Manuelowa i 165 gości