Dzienniczek kociąt ze śmietnika... Kociaczki w nowych domach

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 27, 2006 11:03

Tweety pisze:spóźniłam się z postem :D Gonia uważaj na klatkę. Moje kocie dziewcze tak spacerowało w koło klatki z kanarkiem, umieszczonej na szafie. Spacerowała brzegiem i omskła jej się łapka. czego się chwyciła? Oczywiście klatki. Spadła z całym tym nabojem na ziemię. Na szczęście ofiar nie było. Kanarek przeżył silny stres, ja miałam sporo sprzątania ale to była niedziela więc zdążyłam przed obiadem uwinąć się ze zbieraniem nasionek z całego segmentu :D


My mamy klatkę na podłodze, wiec nawet gdyby ją strącił, to nic by się nie stało. Klatka jest dość ciężka, nawet Edward w ciągu 3 lat przewrocił ja tylko raz. A kocia jak bedzie w pokoju z papużkami, to tylko pod nadzorem. ;-)

g_o_n_i_a

 
Posty: 153
Od: Sob mar 05, 2005 22:41
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob maja 27, 2006 16:18

Byliśmy u weterynarza.
Rudzielce to chłopczyki, czarno - biały 90% tez chłopiec. Rudaski dzielnie zniosły badania, są lekko przeziębione, dostaly antybiotyk. Gorzej było z czarno - białym. Ta bestia już zaczęła wyć w poczekalni. Potem darł się niemiłośiernie jak mierzono mu temperature. Jako jedyny z trójki dostał zastrzyk gdzieś w okolicach tylniej łapy, nie dało się go utrzymać. W poniedziałek mamy się znów wstawić u weta.
Czarno - biały chłopiec pilnie szuka domku. Korzysta z kuwetki, je już normalne mięsko, czasem jeszcze chwyta się mleka. Jeżeli okaże się, ze w poniedziałek z maluchami wszystko ok, czarno - biały już może jechać do nowego domku. A więc... Kto chce czarno - białego diabełka? :D

g_o_n_i_a

 
Posty: 153
Od: Sob mar 05, 2005 22:41
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob maja 27, 2006 18:50

A bedą nowe zdjęcia?
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob maja 27, 2006 21:12

Oczywiście, zdjęcia będą za kilka minutek. :-)
Łobuzy są już po kolejnym karmieniu. Podsumowując ogolnie dzień dzisiejszy stwierdzam iż sytuacja bardzo szybko sie nam zmienia.
Maluch czarno - biały (moze macie pomysł na imie dla maluszka??) już na 100% do wydania. Dosłownie juz ma dość kociego mleczka, troche popije ze spodka, a potem miauczy szukając czegoś lepszego. Dostał już dzisiaj mięsko, zjadał je z wiekim apetytem. W poniedziałek idziemy do weta i jeżeli będzie wszystko ok mały może jechać do nowego domku. Kitek wazy 35 dag. Jest kuwetkowy w 90%, znaczy się po posilku trzeba mu pokazać gdzie kuwetka. A potem łobuz dzielnie kopie w żwirku i zalatwia "swoje sprawy". Mysle, ze to kwestia kilku dni i maluch będzie już pewny gdzie robić sioo i koopki. Maluch jest bardzo przytulaśny i z charakterkiem. W kasze sobie nie da dmuchac, dziś u weta jak dostal w poopsko termometr, to darł się tak, jakby go ktoś ze skórki obdzierał. Uwielbia wspinać się po człowieku jak po drzewie. Uwielbia tez spać na rękach i męczyć swoje młodsze rodzieństwo. Po prostu diabeł!
Jeden rudzielec jest slodziasty. Być może, ze zostanie u nas właśnie ten, ten "średniak". Dzisiaj mama wypaliła mi taki tekst: "Coś mi się wydaje, ze jeden z rudzielców u nas zostanie". Ja na to: "A co ty taka pewna?" i tajemniczo się uśmiechnęłam. Mama stwierdziła, ze mnie zna... :D A ja już od samego początku planuje, ze jeden maluch "przypadkowo" u nas zostanie, bardzo sie ciesze, ze maluszki to chłopaczki. "Wybraniec" waży 30 dag, jest kochany, często wystawia brzuszek do miziania. Z kuwetki korzysta, ale to tak pośrednio, jeszcze masuje mu brzuszek. Mleczko pije ze spodka, ale też tak średnio. Jak nie ma już ochoty pić ze spodka, to ja dokarmiam go do końca strzykawką. Dzisiaj o dziwo chwycił się mięska, zżerał go z wielkim apetytem. A mruczy przesłodko, jak maszynka :wink:
Ostatni kotuś, najmniejszy i najbardziej potrzebujący opieki to równiez rudzielec. Wazy 27 dag, jest słodki, bardzo przytulaśny. Dzisiaj na moich wargach poszukiwał sutka. :D Próbuje już pić mleczko ze spodeczka. Z kuwteki tez powoli korzysta, choć brzuszeczek trzeba masować. To jeszcze taka słodka dzidzia. Jest najgłośniejszym mruczysławem jakiego znam. Po prostu cud miód.
A co na to wuj Edward? Powoli się już przyzwyczaił do wyjących szczurków. Nawet dzisiaj lizał rudaski, ale bardzo mu się nie podoba, jak maluchy szukają u niego sutków. Natomiast jego stosunek do czarno - białego nie jest zbyt ciekawy. W pierwszym dniu to maluch fuczał i fuczal. Teraz Ed nie chce go koło siebie, jak mu coś nie pasuje, to go przygryza.

g_o_n_i_a

 
Posty: 153
Od: Sob mar 05, 2005 22:41
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob maja 27, 2006 22:08

Obrazek
Biegneeeeeee... :D

g_o_n_i_a

 
Posty: 153
Od: Sob mar 05, 2005 22:41
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob maja 27, 2006 23:01

Rudzielce :-)
Obrazek

g_o_n_i_a

 
Posty: 153
Od: Sob mar 05, 2005 22:41
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob maja 27, 2006 23:52

Rozkoszniaczki :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie maja 28, 2006 10:00

:D Jaki cudny rudy koci dwupak :) A łaciak wygląda na smałego zawadiakę, cudo. Neich wszystkei znajdą dobre domki!
Kot składa się z materii, antymaterii i fanaberii.
Moje koty
Obrazek

sheanan

 
Posty: 572
Od: Pon paź 27, 2003 14:39
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 28, 2006 16:58

Czarno - biała dzidzia :-)

Obrazek
Obrazek

I to słynne tłuczenie się
Obrazek

g_o_n_i_a

 
Posty: 153
Od: Sob mar 05, 2005 22:41
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie maja 28, 2006 21:19

Rude maleństwo
Obrazek

Obrazek

Obrazek

g_o_n_i_a

 
Posty: 153
Od: Sob mar 05, 2005 22:41
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie maja 28, 2006 21:28

Niesamoiwte slicznoty :love:
I piekne zdjecia.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88211
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie maja 28, 2006 21:38

g_o_n_i_u, ależ te kociaki mialy szczęście, że trafiły do Ciebie! Uratowałaś życie tym okruszkom
Duże brawa dla Ciebie!

:ok: I kciuki za kocie okruszki. Są śliiiczne :))

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Pon maja 29, 2006 10:05

Malusie pięknusie szukają dobrego domu !
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon maja 29, 2006 10:49

Jejku :1luvu:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon maja 29, 2006 16:45

Kolejna wizyta u weta zaliczona. Z maluszkami wszystko wporządku.
Prawodpodobnie jedno maleństwo rude pojedzie do Warszawy. Drugi rudasek zostaje u nas. Czarno - bialy chyba też... Ale sie porobiło. :D

g_o_n_i_a

 
Posty: 153
Od: Sob mar 05, 2005 22:41
Lokalizacja: Rzeszów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 61 gości