Malwinka która chciała umrzeć. Jest zdrowa :))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 19, 2006 23:08

Malutka wez sie w garsc. Popatrz moja Tosienka tez nie wierzyla, tez chciala umrze...a teraz? tryska energia...zobacz, jeszcze bedzie dobrze.
Obrazek

Agniecha

 
Posty: 803
Od: Czw kwi 14, 2005 20:58
Lokalizacja: gdansk

Post » Pt maja 19, 2006 23:23

Malwinka robi co może by się wziąść w garść. :D
Dzisiaj wyglądała dużo lepiej i pod koniec wizyty w lecznicy zaczęła się myć. :D

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 19, 2006 23:25

:ok:
Obrazek

Agniecha

 
Posty: 803
Od: Czw kwi 14, 2005 20:58
Lokalizacja: gdansk

Post » Pt maja 19, 2006 23:25

zosia&ziemowit pisze:Malwinka robi co może by się wziąść w garść. :D
Dzisiaj wyglądała dużo lepiej i pod koniec wizyty w lecznicy zaczęła się myć. :D


No jak myje się to już znaczy panienka dba o siebie :D
Malwinko, uśmiechnij się, trafiłaś w najlepsze ręce :) .

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob maja 20, 2006 6:08

Malwino, uśmiechnij się, ponoć koty to potrafią!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob maja 20, 2006 6:12

TyMa pisze:Malwino, uśmiechnij się, ponoć koty to potrafią!


oj potrafia... potrafia...
z calego serca zycze Malwince zeby do konca zycia miala same usmiechniete chwile :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Sob maja 20, 2006 8:20

Wczoraj znowu Duża mnie zaciągnęła do tej w zielonym fartuchu, znowu mi ukradły trochę krwi. Walczyłam dzielnie, ale jestem jeszcze słaba, tym razem nie udało mi się przegryźć gumki, Duża mnie trzymała a ta dr wzięła grubszą gumkę. :twisted:
Zrobiły mi jakieś testy, najpierw czekały strasznie się denerwując a później bardzo się cieszyły, mi też udzielił się ten radosny nastrój i postanowiłam umyć łapki i kawałek brzuszka, wtedy to dopiero Duża zaczęła się cieszyć. Umyłam łapki i brzuszek, ale zmęczyłam się i nie miałam siły umyć więcej, szybko się męczę. Duża mówi, że to z powodu anemii, będę dostawać żelazo, czy ona mi karze jeść śrubki
? 8O
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Sob maja 20, 2006 8:22

Malwinka bedziesz za chwile Zelazna Dama :D :lol:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 20, 2006 8:29

śliczna Malwinko, te śrubki będą w jedzonku i będą takie maleńkie, że nawet ich nie zauważysz :lol:
i pomogą Ci wrócić do formy :ok: :ok: :ok:
uszy do góry - teraz już wszystko będzie dobrze :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 20, 2006 8:55

Trzymaj się Malwinko! Jeśli śrubki mają Ci pomóc - niech będą i śrubki! :wink:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Nie maja 21, 2006 13:46

A jak się czuje Malwinka???

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Nie maja 21, 2006 17:52

No właśnie, co u koteczki? :)
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 23, 2006 12:46

Co u Malwinki?
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18774
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto maja 23, 2006 14:01

Czuje się troszkę lepiej, wczoraj Duża zabrała mnie do tej w zielonym fartuchu, znowu mnie pokłuła :(, ale oddałam za to kłucie w pupę mojej Dużej łapką :twisted: , ta w zielonym powiedziała, że już chyba zdrowieję. Tylko ta moja Duża to mi mało jeść daje, ciągle mam pustą miseczkę :roll: , a ja muszę się najeść na zapas, bo może braknąć jedzonka i znów będę bardzo głodna :(.
A to żelazo to nie śrubki, tylko takie niedobre tabletki, nie chciałam połykać to mi Duża dodaje do jedzenia i jeszcze jakieś jedne, nie mam wyjścia tak je rozdrobni, że nie da się ich wypluć.. :roll:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Wto maja 23, 2006 14:12

Malwinko, słuchaj Dużej, one wie, co robi :).
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18774
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Marmotka, puszatek i 207 gości