Kotek bialy- zostaje u mnie :))))

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob maja 06, 2006 15:50

Olesiu - zastanow sie 2 razy zanim napiszesz cos co moze zaszkodzic
a mleko krowie kotom w wiekszosci przypadkow szkodzi - a juz szczegolnie takim maluchom
biegunka u takiego malenstwa moze byc nawet smiertelna

no forum nie pochwalamy rowniez rozmnazania kotow - o czym piszesz tak lekko
proponuje dokladne zapoznanie sie z kocim ABC ;
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=27018
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 06, 2006 15:56 :)

a jak mam otym pisać.Przecież jest to najnormalniejsza rzeczu zwierząt jeśli jest to przypilnowane a kocięta są rozdane we właściwe ,opiekuńcze ręce.Kaska jesli ci się nie podoba moje zdanie to mozesz przecież wykasować mnie i moje posty z forum.Ja naprawdę nie chcem nikomu życzyć źle.Ty;lko mówie jak jest u mnie.Wiem ze w mieście ludzie inaczej patrzą na koty.Ale ci , co mieszkają na wsi mają również jakieś doświadczenie.[/url]
zapraszam na www.ko-ty.webpark.pl -moja nowa strona o kotach ,

Olesia:)

 
Posty: 41
Od: Nie kwi 16, 2006 10:20

Post » Sob maja 06, 2006 16:10

dziewczyny nie pora na klotnie.
Mowicie, ze mleko krowie szkodzi... w takim razie moj kotek powinien juz dawno sie odwodnic, tym czasem spi smacznie przytulony do maskotki i zegarka tykajaceo...
co mam mu dawac, skoro nie mam przez weekend mozliwosci kupna innego mleka niz to co mam? w poniedzialek bede w Warszawie, zakupie bo wiem ze to najlepsze.
Dzwonilam do weta, powiedzial, ze jedne koty toleruja krowie mleko, drugie nie. Wiec rozumiem Wasze obawy, ale zrozumcie, nie podam mu pasztetu czy zoltego sera, mam to mleko, i narazie jest ok :)

ciesze sie ze zrobil kupke :P
betty

betty_tosca

 
Posty: 42
Od: Czw maja 04, 2006 22:27
Lokalizacja: Radzymin kolo Warszawy

Post » Sob maja 06, 2006 16:20

betty - jesli nie masz szansy podawac mleka kociego - to mleko dla niemowlat bez laktozy - do dostania w aptece
ostatecznie normalne dla niemowlat
mamy na forym naprawde fatalne doswiadczenia z biegunkujacymi maluchami - a troche tych miotow i kociakow udalo sie na forum odkarmic i odchuchac
dzielimy sie wiedza nie by Ci zycie utrudnic - a by pomoc Ci uratowac kociaka

kociak moze po prostu umrzec jak dostanie biegunki

sprawdz dzial porady na stronie;
http://www.fundacjakot.prv.pl/
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 06, 2006 16:29 Re: :)

Olesia:) pisze:Rozmawialam z weterynarzem i on powiedzial ze koty od zawsze pijące krowie mleko uodparniają sie na jakies tam substancje. i dla tego nic sie z nimi nie dzieje


wysłuchuj weta dobrze, o ile dobrze mówi
co ma uodpornienie do zwykłego trawienia??

koty nie pijące krowiego mleka nie mają enzymu - laktazy - rozkładającej cukier mleczny laktozę
brak tego enzymu powoduje niemożność rozłożenia dwucukru do cukru prostego czyli glukozy która może być wchłonięta
powoduje to biegunkę którą dosrosły kot przeżyje ale maluch odwadnia się błyskawicznie i może nie przeżyć
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Sob maja 06, 2006 16:49

Kaska pisze:betty - jesli nie masz szansy podawac mleka kociego - to mleko dla niemowlat bez laktozy - do dostania w aptece
ostatecznie normalne dla niemowlat
mamy na forym naprawde fatalne doswiadczenia z biegunkujacymi maluchami - a troche tych miotow i kociakow udalo sie na forum odkarmic i odchuchac
dzielimy sie wiedza nie by Ci zycie utrudnic - a by pomoc Ci uratowac kociaka

kociak moze po prostu umrzec jak dostanie biegunki

sprawdz dzial porady na stronie;
http://www.fundacjakot.prv.pl/


ja rozumiem ze chcecie mi pomoc i to doceniam, rozumiem tez ze mleko krowie nie jest odpowiednie. Apteki tez nie mam kolo domu niestety :( rada nie rada trzeba czekac na poniedzialek. samochodu tez nie mam. Taty nie ma, mamy tez nie.
betty

betty_tosca

 
Posty: 42
Od: Czw maja 04, 2006 22:27
Lokalizacja: Radzymin kolo Warszawy

Post » Sob maja 06, 2006 16:56

Olesiu, ja się nie mam o co obrażać :wink:
Jeśli udało Ci się odchować kociaki na krowim mleku, to miałaś bardzo dużo szczęścia. Zdarza się, że krowie mleko kotom nie szkodzi. Ale ryzyko przy małym kociaku jest dużo, duuuużo większe niż w przypadku kota dorosłego. Kot dorosły dostanie rozwolnienia, odstawi się mleko, rozwolnienie mu przejdzie i już. A kociak może umrzeć. Do tego mleko krowie nie ma odpowiedniej dla kociaka zawartości skłądników odżywczych, bo krowie mleko jest dla cielaka, a nie dla kotka :wink: A one mają zupełnie inną fizjologię i potrzeby. A mleko do tych potrzeb powinno być dopasowane.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 06, 2006 19:38 :)

Dobra.Z tym ,że mleko krowie nie jest dla kota najlepsze to macie racje.Bo ja to wiem sama.Tylko ja po prostu nie moge kupywać mojemu kotu mleczka specjalnie dla niego .Zawsze daje mu mleko jak nalbardziej odtłuszczone (najcześciej łaciate o,5 % tłuszczu) .Mowiąc o tej wsi to tak niezupełnie powiedziałam.Kierowałam się raczej moimi dziadkami ponieważ ja mieszkam tak bardziej na przedmieściach.Nie mam tych wszystkich krówek i świnek :-). Dziś właśnie wróciłam z odwiedzin od mojej babci i tam widziałam tez wiele kotów.Zawsze gdy jest pora dojenia zbierają się (chyba 4 ich tam jest) i piją to mleko krowie.Wyglądają na całkiem zdrowe.Może to i prawda że to zależy od kota.Jednym szkodzi a innym nie. Dobra skończmy ten temat.Już rozumiem o co wam chodzi :-D bo sie zaraz pokłucimy:D
zapraszam na www.ko-ty.webpark.pl -moja nowa strona o kotach ,

Olesia:)

 
Posty: 41
Od: Nie kwi 16, 2006 10:20

Post » Sob maja 06, 2006 21:20

Betty, dziewczyny dobrze mówią. Mleko krowie zdecydowanie nie jest dobre dla kociąt. Duże koty jakoś by sobie dały radę z sensacjami żołądkowymi po mleku, ale kociak może nie przeżyc biegunki (brzmi może niesamowicie, ale tak jest). To, że malec na razie jakoś funkcjonuje na krowim mleku nie oznacza, że za jakiś czas nie będzie miał problemów. Krowie mleko jest tłuste, ma inny skład, niż kocie. Jeśli nie masz możliwości zakupienia Mixolu, to tak, jak popowiedziały dziewczyny używaj do poniedziałku mleka dla niemowląt.
Wet mógł miec na myśli koty dorosłe, nie wierzę, że tak lekko potraktowałby sprawę kociaka.

Olesiu, to, że masz jakies doświadczenia nie oznacza, że jesteś kompetentna, żeby udzielać porad w tak ważnej kwestii. Nie wszystko, co robimy jest dobre. Czasem trzeba poczytać, douczyć się, posłuchać innych, zweryfikowac swoje poglądy i wiedzę. Proszę cię bardzo usilnie o lekturę kociego ABC. W innym wątku doradzałaś chłopakowi odkarmianie chorych kociąt mlekiem. Brakiem wiedzy i działaniem na wyczucie możesz zaszkodzić.
Kłólewna Inka i Księciunio Salutek

Kid

 
Posty: 3131
Od: Sob lis 01, 2003 0:29
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Sob maja 06, 2006 21:36

Olesia, ale chodzilo chyba o to, ze doroslym kotom nie szkodzi mleko krowie, bo albo beda miec rozwolnienie albo nie, i nie zaszodzi im. Ale dla malucha moze byc biegunka smiertelna...
betty

betty_tosca

 
Posty: 42
Od: Czw maja 04, 2006 22:27
Lokalizacja: Radzymin kolo Warszawy

Post » Sob maja 06, 2006 22:31

Słuchajcie jutro planuje się zakup mixolu, więc sprawa rozwiązana. Pomogę Betty w zajęciu się kociakiem (te pare dni w tygodniu będę do niej jeździć, żeby nie musiała kocia nosić do sąsiadki). Trzymajcie kciuki za malucha żeby zdrowo wzrastał i był dla swojej pani (pań :wink: ) największym, małym skarbem :D

Gosiak104

Avatar użytkownika
 
Posty: 6660
Od: Nie gru 18, 2005 10:36
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Sob maja 06, 2006 22:39

Trzymamy! :ok:
Mixol jest bardzo dobry! uda się! :ok:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39544
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Sob maja 06, 2006 22:50 Re: :)

Olesia:) pisze:Odpowiadam na pytanie chiary.Puszek ten kocur żył 6 lat ,zdechł nawet nie wiem czemu.Kiedyś wrócił rano ,a jak wrociłam ze szkoły to rodzice powiedzieli mi ze zdechł.niestety.A kotka miała około 9 lat i miała jakieś wodobrzusze i weterynarz musiał ja uśpić


A więc Twoje koty żyły krótko. Koty mogą żyć 16, 18 a nawet ponad dwadzieścia lat. Puszek umarł młodo...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob maja 06, 2006 23:44

cholera bardzo zle!
kotek bedzie spal smacznie nawet po wodzie z cukrem.
fakt jedne koty trawia inne nie ale dotyczy to doroslych.
kup nan dla dzieci!a w poniedzialek MIXOL!

tu jest watek osoby ktora ma kocice-->http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=43356

gagucia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3633
Od: Śro lip 20, 2005 2:54
Lokalizacja: Krasnygród

Post » Nie maja 07, 2006 16:46

http://img225.imageshack.us/img225/5563/im0068112cz.jpg

http://img512.imageshack.us/img512/5857/im0068127nh.jpg

http://img401.imageshack.us/img401/6103/im0068081nh.jpg

dzis byla u mnie Gosia, zobaczyc kotka :D karmilysmy malucha co chwila bo krzyczal, ale w koncu zasnal po jej wyjezdzie i spi nareszcie :D

Kupilam mleczko Mixola :) kotek chowa sie dobrze.
betty

betty_tosca

 
Posty: 42
Od: Czw maja 04, 2006 22:27
Lokalizacja: Radzymin kolo Warszawy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek i 177 gości