Witam wszystkich bardzo serdecznie! jestem naprawde zachwycona moimi dwoma kocimi facetami

wogole to jestem bardzo szczesliwa ze Manius i Buraniu sa razem

wiecie co ? wieczorkiem kiedy juz wrocilismy do domu z Maniusiem maz wzial go na rece i posadzil na kolana a Manius jak lord chetny do pieszczot ,zachwycony moglby tak siedziec sobie przez caly czas dal sie poglaskac, poprzytulac normalnie super!! zrobilam fotki jak siedzi u meza na kolanach ale nie bardzo wiem jak je tu na forum zamiescic ale sopokojnie maz sie tym zajmie i zobaczycie Manka w pelni radosci

ale to nie wszystko na spokojnie maz wzial Manka do lazienki i tam go poscil zeby zobaczyc reakcje Burasia na poczatku jak by sie niezauwazyly Manius wachal kazdy kacik ale jak by nie widzial brata ale pozniej jak juz sie zobaczyly powachaly nie minelo nawet minuty jak sie razem przytulily Burasiu to byl chyba w 7 niebie ze ma kompana do zabawy normalnie odlot.Za to w nocy myslalam ze to Manius bedzie dominowal w domu bo jest odwazniejszy ale sie grubo pomylilam bo to Buraniu pokazal wszystkie katy braciszkowi i to on najwiecej buszowal po mieszkaniu łazil sobie odwaznie po wszystkich katach skakal sobie na parapety wiec odchylilam zaluzje i rolety zeby sobie mogl spojrzec w okno co sie dzieje jak taka panienka z okienka ha ha nawet skoczyl na stol gdzie sobie obserwowal rybcie a Manius za nim jak by Burasiu chcial pokazac ze tam bylo cos interesujacego ale za nie dlugo Mankowi sie znudzilo i poszedl spac a Burasek baraszkowal bardzo sie zrobil odwazniejszy wlazl dzis mi na komode i chcial dopasc rybke haha ale nie udalo mu sie bo ja zdazylam wyniesc do kuchni w raz z moja dracena(kwiatem) bo sobie chcial podskubac niczym trawke

ale bez obaw wynioslam i nie mialy juz dojscia bo zamknelam drzwi od kuchni no moglabym tak pisac i pisac ale to trzeba samamu przezyc . Taka radosc trudno sie opisuje . Pozdrawiam wszystkich i dziekuje ze obdarzono moja rodzinke takim zaufaniem naprawde te kocurki dały i dadza nam wiele radosci i milosci i czego tu chciec wiecej?? Acha kocurki pozostana przy swoich imionach nie bedziemy niczego zmieniali a i jeszcze cos kocurki super sobie dzis mialkaly chyba mialy sobie wiele do opowiadania

no to za niedługo sie odezwe i napisze o dokonaniach moich kocurkow a Wam jeszcze raz dziekuje Fredziolinko badz spokojna kocurki trafiły do dobrego domu bedziemy o nie dbac najlepiej jak potrafimy a w razie czego bedziemy w kontakcie i bedziemy sie radzic w trudnych sprawach buziaki !! pa