Malwinka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 28, 2006 1:32

:ok: :ok: :ok:

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 28, 2006 13:22

była Kasia i przy czyszczeniu uszek okazało się że ma jakąś gulę w jednym uszku, uszy krwawią więć przed 3 jedziemy do wetki, nie da sie inaczej, trzeba chyba znieczulić i coś zrobić bo biedulkę boli bardzo :(
aha prosze może o przerzucenie na Koty

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie sty 29, 2006 12:17

jest nie za ciekawie :cry: kotka stała się agresywna, siedzi w wersalece przez większość czasu, przestała jeść i pić a co najgorsze zaczęła gryźć :(
a zapowiadało się tak dobrze! ytuacja diametralnie się zieniła, widać że nie zachowuje się tak spokojnie jak na początku, chodzi i miauczy
nie am pojęcia dlaczego tak się zieniła, nie wiem co robić, tata się zaczął jej bać...nie wiem co robić, załamało nie to :(

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie sty 29, 2006 12:41

amelka pisze:jest nie za ciekawie :cry: kotka stała się agresywna, siedzi w wersalece przez większość czasu, przestała jeść i pić a co najgorsze zaczęła gryźć :(
a zapowiadało się tak dobrze! ytuacja diametralnie się zieniła, widać że nie zachowuje się tak spokojnie jak na początku, chodzi i miauczy
nie am pojęcia dlaczego tak się zieniła, nie wiem co robić, tata się zaczął jej bać...nie wiem co robić, załamało nie to :(
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Nie sty 29, 2006 12:43

amelka pisze:jest nie za ciekawie :cry: kotka stała się agresywna, siedzi w wersalece przez większość czasu, przestała jeść i pić a co najgorsze zaczęła gryźć :(
a zapowiadało się tak dobrze! ytuacja diametralnie się zieniła, widać że nie zachowuje się tak spokojnie jak na początku, chodzi i miauczy
nie am pojęcia dlaczego tak się zieniła, nie wiem co robić, tata się zaczął jej bać...nie wiem co robić, załamało nie to :(

przepraszam, zle mi sie kliknelo
Amelko, wydaje mi sie, ze kotce trzeba dac po prostu czas i spokoj, siedzi w wersalce, bo znalazla sie w obcym miejscu, to dziesiecioletnia kotka, ktorej sie zycie przewrocilo, nie panikujcie, nie oczekujcie, ze stanie sie od razu miziakiem, dajcie jej troche czasu.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Nie sty 29, 2006 12:48

wiem że potrzebuje czasu ale chodzi o to że była pierwszego dnia bardzo iła i miziasta a z każdy dnie zachowuje się gorzej :(
czeamy nie ma innego wyjścia

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie sty 29, 2006 12:56

A może kicia tak sie zachowuje bo boli ja to uszko. Czy juz wiadomo coś więcej o tym guzku co to jest?
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Nie sty 29, 2006 12:57

w obu uszach ma brodawczaki, dostaje zastrzyki i aść, więcej narazie nie możemy zrobić

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie sty 29, 2006 13:29

amelka pisze:w obu uszach ma brodawczaki, dostaje zastrzyki i aść, więcej narazie nie możemy zrobić


hmm.. zastrzyki to już wiemy dlaczego się chowa i nie da się wziąć na ręcę :twisted: :twisted:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Nie sty 29, 2006 14:10

no nie, zastrzyk dopiero dostanie, wczoraj była u weti ze mną, rodzice nie mieli z tym nic wspólnego a pogryzła właśnie mame

zaraz się zabieram do próby zastrzyku, nie wiem jak to zrobimy :?

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie sty 29, 2006 15:00

zastrzyk zrobiony, nawet nie było tak strasznie, gorzej z uszkami bo ją bolą naprawdę, ale trochę maści zapuściłam, biedna jest bardzo...jak ją będę tak dręczyć to nie nabierze zaufania :(

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie sty 29, 2006 17:16

Ruszylismy jej bolące uszy i teraz sie chowa.
Przejdzie jej.
Tylko czasu i cierpliwosci.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon sty 30, 2006 10:58

ja mam cierpliwość, gorzej z rodzicami, zwłaszcza z pogryzioną mamą :cry: jest strasznie wkurzona że przywiozłam im kota i że ogólnie tyle ich nazbierałam...Malwinko proszę bądź dobra, nie zmarnuj swojej szansy, chcemy dobrze dla Ciebie...

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon sty 30, 2006 13:05

Myśle że jak ją uszka przestaną boleć to i jej zachowanie się polepszy, a mamę przekonaj że musi troszkę więcej cierpliwości dla kotki mieć.
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 30, 2006 13:31

właśnie te uszka mogą być bolące-niebezpiecznie w jej wieku usuwać je operacyjnie, możemy tylko próbować ogólny stan zastrzykami poprawić i maść do ucha a tego nie znosi...szkoda że boi się kotów, wzięłabym ja do siebie...

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bajera, puszatek, Szymkowa i 64 gości