Głuchy biały kotek wyrzucony jest już w swoim domku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 25, 2006 23:38

podrzuce watek..

I czekam na nowe wiesci o kociastym.

nezumi

 
Posty: 1316
Od: Pon sty 31, 2005 22:19

Post » Czw sty 26, 2006 0:37

Czy to ten sam kotek, o którym było ogłoszenie w Gratce?

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 26, 2006 7:12

Eh, przepraszam, z fotek nici :( Nic ładnego nie udało nam się zrobić, było już za ciemno, a z lampą brzydkie foty wyszły i jeszcze Snowy by się pogniewał gdyby zobaczył, co tez ja wkleiłam na forum :evil:
Może dziś się coś uda. Będziemy się starać.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw sty 26, 2006 8:07

A poza tym jak się miewa Snowy? Zdemolował juz łazienkę do reszty? :twisted:

Dasia

 
Posty: 1311
Od: Sob lip 23, 2005 20:51
Lokalizacja: Legnica

Post » Czw sty 26, 2006 8:42

Snowy ma się dobrze :) Rozrabia jak na małego kociaka przystało :) Wczoraj udało nam się wejść do łazienki jak spał. Zrobiłam kilka testów na to, by sprawdzić, czy naprawdę nie słyszy. Specjalistą to ja nie jestem, ale wydaje mi się, że on naprawdę jest głuchy :(
Dziś rano mruczał i dawał się głaskać, brzucho też nastawił, ale jeszcze nie pozwala sobie na takie pieszczoty :)
Komu ślicznego śnieżnego Snowy'iego, komu?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw sty 26, 2006 9:16

pewnie długo nie bedzie czekał.. taki ślicznościowy jest ze ho ho ... :1luvu:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Czw sty 26, 2006 14:59

podrzuce troche wyzej..

A noz ktos dostrzeze i sie zakocha w blekitnookim cudaku..

nezumi

 
Posty: 1316
Od: Pon sty 31, 2005 22:19

Post » Czw sty 26, 2006 15:04

nie no jeszcze NIKT go nie pojkochal??

Sniezny krolewicz prosi o dom...
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Czw sty 26, 2006 17:16

a przepraszam - bardziej łódź czy bardziej bydgoszcz? i czy kociak nie jest wnetrem? bo sie ostatnio leciutko spłukałam kastrując mojego wnetrzaka, a wizja smrodu niekastratka jest ciągle jeszcze realna i - oj, przeraża mnie!
:?
zastanawiam sie czy nie dokoptować braciaka/siostrzycy dla mojego kota, mam tu nawet jedną taką na oku od dwóch dni, ale tego głucholka mi żal troszkę - poza tym uważam, że to kawał przystojniaka nie lada!
:1luvu:
może więcej szczegółów? i jakaś fotka? i czy to miauczenie jest strasznie głośne, czy średnio głośne i idzie wytrzymać, bo moja Frida jest raczej cichym kotem i boi się hałasów

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Czw sty 26, 2006 17:39

Fri narazie bardziej Łódź, ale do Torunia nie jest daleko dowieziemy :wink:
Kocur już ciachnięty mokkunia nie wytrzymałaby z nim gdybym tego nie zrobiła. :twisted:
Przystojniak z niego niesamowity :D , a co do miauczenie to on poprostu siebie nie słyszy i czasami zdarza mu sie glośniej miauczeć ale idzie wytrzymać.

Zdjecia będą wieczorem. :)
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Czw sty 26, 2006 18:41 TYLKO MNIE KOCHAJ!

Fri, ja to bydgoszczanką zamieszkałą w Łodzi jestem :) Do Bydgoszczy jeżdżę raz w miesiącu :)
Kociak dostał robocze imię Snowy i jest przepięknym kociakiem :) Z zresztą sami oceńcie :)

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Proszę o tolerancję jeśli chodzi o ostrość fotek, w mojej łazience koszmarnie robi się fotki i to jeszcze przy tak żywiołowym obiekcie :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw sty 26, 2006 19:00

Oj będzie ciężko .No kot jak kot ,no co by tu dodać ?
Tylko tyle że jest pięęęęęęęęęęęęęęęęęękny ,cudny i podobny do mojej Oliwki .Tylko czyściutki ,z Tż śmiejemy się że ta nasza kicia coraz bardziej nam się fajda :lol: bIAŁY KSIĄŻĘ DO GÓRY SZUKAJ SWOJEG PAŁACYKU.
[img]http://upload.miau.pl/3/41371m.jpg[/img/]

Ewasara

 
Posty: 593
Od: Pt maja 27, 2005 20:32
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój.

Post » Czw sty 26, 2006 19:05

Fri, nie zastanawiaj się dłużej. On jest taki pięęęęęęękny. Jeżeli chwycił Cię za serce, to juz bedzie trzymał. Głuchota to nie kalectwo. Zobaczysz.

nina B.

 
Posty: 320
Od: Czw gru 22, 2005 13:33
Lokalizacja: Warszawa samo centrum niestety

Post » Czw sty 26, 2006 19:08

http://img391.imageshack.us/my.php?imag ... 0862jt.jpg

Kot czy surykatka?
Piekny jest choc mordke ma dosc..kobieca..;)

Za domek ciagle trzymam kciuki..

nezumi

 
Posty: 1316
Od: Pon sty 31, 2005 22:19

Post » Czw sty 26, 2006 19:16

Powiem jeszcze o tym miauczeniu. Nie jest ono takie głośne. Normalne kocie miauczenie z tym, że czasem wyrwie się mu jakiś głośniejszy ton :)
Snowy załatwia się ładnie do kuwety, śpi zwinięty w kłębuszek, budzimy go delikatnie dotykiem, żeby go nie przestraszyć i nie ma z tym problemów. Chętny jest do zabawy, łazienka to dla niego zdecydowanie za mała przestrzeń.
Jeśli chodzi o jedzenie to lubi kurczaka gotowanego, suchą karmę, dziś z apetytem zjadł Hill'sa kitten :) a rano gerberka z jagnięciną (bo akurat TŻ przyniósł).
Widział się już z moimi kotami, nie bał się ich, tylko bawić się chciał, moje niestety nie skumały o co małemu chodzi :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 39 gości