ZAWIODŁAM-UWAŻAJCIE NA NITKI I WŁOSY ANIELSKIE!!!

» Wto sty 03, 2006 10:04

Digestive low fat jest tylko dla psow

ale Hill's robi i/d :twisted:

» Wto sty 03, 2006 10:21

Powiedziałam męzowi,żeby zapytał weta może coś doradzi.

Klaudia 10 cm łancuch

» Wto sty 03, 2006 10:35

sylwiah2 pisze:Klaudia 10 cm łancuch

10 cm to wyszło dołem
łańcuch był półmetrowy

wtedy nie było nam do śmiechu :roll:

» Wto sty 03, 2006 11:45

Kurcze,wierze?
zastanawiam się jakim cudem coś tak długiego nie wyjdzie na Usg lub Rtg z kontrastem :?:

» Wto sty 03, 2006 13:51

nie cieniuje jest płaskie przylepia się do scianki jelita i za chiny tego nie widac.
Jedyne co moze coś sugerowac to wzdecie jelit, ze coś tam siedzi. z Folijkami naprawde trzeba uwazac!!!

» Wto sty 03, 2006 21:37

Wczoraj zjadł troszkę mięsa z ugotowanego skrzydełka,a dzisiaj znowu nic...

Płyny ,zastrzyki a wet mówi cierpliwości...

» Śro sty 04, 2006 14:39

Kurcze, przykro mi że Armand tak źle się czuje

Może to jakieś pasożyty? Robiliście badania kału?

» Śro sty 04, 2006 15:46

Z badańwyszło że chora trzustka,dali nam Kreon10000 mamy mu to wsypywać do jedzenie,ale On nic nie je,na sam widok jedzenia teraz znowu zwymiotował :cry:

http://dragcave.net/user/beznadziejna · » Śro sty 04, 2006 15:50

sylwiah2 pisze:Z badańwyszło że chora trzustka

byly nowe badania krwi? mozesz je cale wpisac, zeby ktos na nie spojrzal?

bo na samym poczatku watku, jak piszesz p wszystkich badaniach, to niby wszystko bylo ok, wiec rozumiem, ze nowe badania byly robione, tak?

» Śro sty 04, 2006 15:51

sylwiah2 pisze:Z badańwyszło że chora trzustka,dali nam Kreon10000 mamy mu to wsypywać do jedzenie,ale On nic nie je,na sam widok jedzenia teraz znowu zwymiotował

niepokojąca ta sytuacja , kociak cały czas chory , może ktoś poleci z Krakowa super weta , bo do tej pory to tylko się straszne męczy kociaczek a efektów leczenia nie widać , trzymajcie się moc pozdrowień i mizianki Armandku

» Śro sty 04, 2006 16:15

To są najnowsze:
Amylaza 1501
hematokryt 61,7
Hemoglobina 18,4
Leukocyty 23,8
MCV 40
MCHC29,9
Płytki 658

Dzisiaj wet.pow,że jak sie nie poprawi to jutro znowu badania i będa Go "otwierać"...
Samopoczucie widac że mu się poprawił,chodzi,łasi się itd ale dalej nic nie je i nie pije...

http://dragcave.net/user/beznadziejna · » Śro sty 04, 2006 22:02

halo, czy ktos moze pomoc w interpretacji wynikow?
chyba rzeczywiscie nie sa najlepsze

» Śro sty 04, 2006 22:15

Coz- kocurek jest bardzo silnie odwodniony, ma jakis silny stan zapalny - oznaczanie amylazy bez kreatyniny i mocznika nie ma sensu - bo ona u kotow rosnie zazwyczaj przy niewydolnosci nerek.
Jaka masz norme na wynikach dla amylazy?
Nie pamietam jej, ale czy to nie jest cos kolo 1400?...
Tylko takie badania zrobili??

Moze jeszcze rozmaz jakims cudem?
Tez mi to troszke wyglada na jakies cialo obce...

» Śro sty 04, 2006 22:19

Zrobili tylko tyle...Badania były robione 2 razy i za każdym razem to samo
Jedna wizyta + takie badanie i natybiotyk to 120zł-tu juz nie chodzi o kase,ale dalej zadnej konkretnej diagnozy...
Czy potrzebne będzie Jak to pow,wet "otwieranie" kota?
Amylaza-norma to-433-1248

otwierałam puszke z sardynkami podszedł i tak zaczał przerazliwie miauczec dałam mu troszke i zjadł,Może była tego niecała łyzeczka ale jak dla nas to duzo!!!
To było ok 18-19 i narazie nie ma wymiotów-CUD :!:

» Śro sty 04, 2006 22:20

cZY NIE DA SIĘZROBIĆ BADAŃ z których wyszłoby czy to ciało obce????
jakich badań powinnam zarządac :?:

ZAWIODŁAM-UWAŻAJCIE NA NITKI I WŁOSY ANIELSKIE!!!

Kto przegląda forum