Blue pisze:Nasza Gaja jako kociak byla dlugowlosa i puchata - po zmianie futra okazala sie krotkowlosa
No ale na pewno warto to lekarzowi pokazac - dla pewnosci
No i wykrakałaś!

Małpiszon z rudego orangutana zmienia się w płową pumę! Futro zrobiło się jaśniejsze i zdecydowanie krótsze - choć cały czas miękkie jak u króliczka.
Ostateczną przyczyną łysinek okazał się prozaiczny świerzb. A ukrył się bardzo sprytnie, bo w w tych miejscach, gdzie kocie uszko jest 'podwójne', czyli 'w zawiasach'. Reszta uszu idealnie czysta. Jak zaczęłam to czyścić, to świerzb rozpaprał się na całe uszy. Co gorsza, te 'zawiasy' w uszach mają tendencję do sklejania się, więc Małpka piszczy strasznie podczas zabiegów higienicznych.

Po Nowym Roku mamy przyjąć stronghold.