Felicja - skradła już serduszko:) relacje z własnego domu:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 23, 2005 15:35

Co słychać dzisiaj u panny Felicji?

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 23, 2005 17:43

Felicjo co u Ciebie?
Gość
 

Post » Śro lis 23, 2005 21:52

dzisiaj były nudy, w nocy wlazłam do łóżka i chciałam spać z Lukrecją, ale mnie przegoniła, poszłam na drapak :roll: cały dzień przespałam z przerwami na posiłki (częste :P ). Zobaczyłam też tego kota z za drzwi, uciekł a ja wskoczyłam mu na plecy bo pomyliłam z Satynką :oops: i dostałam po nosie :oops: .
Więcej grzechów nie pamietam.
Felicja


acha, dostałam znowu zastrzyk :evil: jasny gwint, żeby to pożądnego kota tak kłuć, skandal! I podobno ma już znośne kupy :roll:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 23, 2005 23:31

Felka, a Ty wiesz, że w niedzielę skończą sie nudy, bo przyjeżdżasz do mnie i moje koty na pewno zapewnią Ci rozrywkę? 8) :lol:
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 24, 2005 1:06

saskia pisze:Felka, a Ty wiesz, że w niedzielę skończą sie nudy, bo przyjeżdżasz do mnie i moje koty na pewno zapewnią Ci rozrywkę? 8) :lol:

O kurcze o czymś nie wiem.. :D

Obrazek
Felicja. :D

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 24, 2005 9:03

:lol:

Felicja napisała do mnie, ze nudzi się strasznie, że Lukra na nia syczy i tak dalej. Zapytała, czy moze przyjść do niespodzianek się pobawić. Niestety do niespodzianek nie moze, wiadomo czemu :( ale zaproponowałam jej towarzystwo Tajgi i Bursztyna i Felka się bardzo ucieszyła i przyjeżdża w niedzielę :D
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 24, 2005 22:57

tak, to prawda :D w niedzielę przyjezdża po mnie ciocia Saskia i jadę na takie mini wczasy :D może już zostanę? :oops: może tak mnie pokochają, ze nie oddadzą? :oops: Zaczynam już się pakowac powolutku 8) Podobno pojadę takim co warczy i będę miała nowe kocie towarzystwo 8) Jakiegoś rudego, co nie wiem nawet jaki to kolor i czarną, mam nadzieję, ze już na mnie czekają, bo ja bardzo :D Ciocia Saskia podobno jest fajna i bedzie mnie głaskała mam nadzieję 8) bo ja bardzo lubię głaskanie, bardzo 8)

pozdrawiam
Felicja krówka
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 28, 2005 14:21

Felicja już u nas :D

Może bym i chciała ją non stop głaskać, ale ona paskudna jedna, woli Radka :roll: Cały wieczór przesiedziała mu na kolanach mrucząc niemożliwie głośno :lol:

Jest śliczna, taka puchata grubaska 8)
Sama sobie znalazła kuwetę i nie ma z nią najmniejszego problemu. Jest bardzo bezkonfliktowa- Bursztyn z Tajgą na nią syczą, a ona do nich mruczy 8O one ją ze złością próbują pacać łapką, a felka im oddaje ze schowanymi pazurkami i grucha przy tym

Słodka jest :D
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 28, 2005 23:06

wiedziałam, Felicja taka już jest, niby niepozorna koteczka (n pewnie dlatego nikt się nia nie interesuje) a tak naprawdę strasznie miły, kochany i rezolutny kotek. Ona doskonale sobie radzi w nowych sytuacjach, aklimatyzuje się błyskawicznie no i ma ogrom wdzięku, zdonywa serca w 5 minut. Gdyby miała rude futerko pewno byłaby ideałem, a że jest krówką, pewnie musi poczekać, aż potencjalni chętni ja poznają - bo po poznaniu to jest kot nie do oddania, dlatego też zachęcam do odwiedzin ciocie z Łodzi - szczególnie te mające w planach dokocenia - przez internet nie jestem wstanie pokazać Wam jakiż to fajny kot jest, a szkoda, bo pewnie dom by się znalazł piorunem :wink: :D
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 29, 2005 15:08

Felicja trochę nas nastraszyła, ale po wizycie u Ewy jest lepiej- Mała ma ogromne gule po zastrzykach i chyba ja mocno boli.

Gdyby nie to, że mam do spłacenia duży kredyt, pewnie bym ją zostawiła u siebie, bo jest przecudna :1luvu:
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 29, 2005 15:32

saskia pisze:Felicja trochę nas nastraszyła, ale po wizycie u Ewy jest lepiej- Mała ma ogromne gule po zastrzykach i chyba ja mocno boli.

Gdyby nie to, że mam do spłacenia duży kredyt, pewnie bym ją zostawiła u siebie, bo jest przecudna :1luvu:


Saskia :lol: może trzeba poszukać sponsora? :twisted:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 29, 2005 16:17

:twisted:

No chyba mogę- ładna jestem przecież :twisted:
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 29, 2005 22:24

Co u Ciebie, Pando??

Napisz cos, bo się martwię
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 30, 2005 11:57

saskia pisze:Co u Ciebie, Pando??

Napisz cos, bo się martwię


oj ciociu, boli mnie pupa i nóżki, ale duzi masują i już troszkę mniej, zajełam dzięki temu najwygodniejszą poduchę w domu i odpoczywam, nawet śniadanko mam do łózka podane :D
Felicja
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 30, 2005 12:08

o tak sobie leżę
Obrazek
Obrazek
Felicja
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 209 gości