Schronisko w Jozefowie. Koty czekaja na dom, str.1

» Pon paź 17, 2005 17:43

Ja moge drukować i rozwieszać ogłoszenia w Legionowie i w Ząbkach jak u siostry będę

» Pon paź 17, 2005 22:01

Agis dziękuję że założyłaś ten wątek, wreszcie coś się u tych kotów zaczyna dziać i zmieniać powoli na lepsze

» Pon paź 17, 2005 22:57

To co mam cos szykowac czy mamusia i male koteczki maja juz domek??

» Wto paź 18, 2005 9:15

Anna iastkowska pisze:To co mam cos szykowac czy mamusia i male koteczki maja juz domek??

Aniu, napisalam do Ciebie pw w tej sprawie.

A wszystkim bardzo dziekuje za zainteresowanie. Ogloszenia zrobie jak tylko Kicorek wymysli jakas sensowna tresc, bo ja w te klocki nie bardzo.

Kolejny wyjazd do schroniska planowany jest na 29 lub 30 pazdziernika. No chyba ze wczesniej pojedziemy po kocia mame i maluchy. Dam znac.

» Wto paź 18, 2005 14:26

Aniu, dziękuję

» Wto paź 18, 2005 14:57

Nie ma sprawy, te koteczki zasluguja na cos lepszego niz schronisko. Ale niezapeszajmy bo jeszcze nie dorwalam kluczy do tej piwnicy. Trzymajcie kciuki

» Wto paź 18, 2005 15:05

jasne

» Wto paź 18, 2005 17:46

potrzebuje sie pilnie skontaktowac z aqis!! Ma ktos moze jej nr???

» Wto paź 18, 2005 18:17

Kontakt nawiazany

To juz napisze, ze dzieki Ani kocia mama i jej maluchy beda mialy szanse na normalne zycie. Ania zaoferowala sie, dac im dom tymczasowy. Jutro jedziemy zabrac kotki ze schroniska. Potem do weta, a potem do domku tymczasowego

Aniu bardzo, bardzo dziekuje w imieniu kotkow. Jestes :aniolek:

» Wto paź 18, 2005 18:21

A ja w robocie będę usychać z tęsknoty za wiadomościami z frontu :wink:

» Wto paź 18, 2005 19:49

Ok oto najswierzsze wiesci. Chociaz caly dzien prubowalam sie dostac do piwnicy i ja oblukac w ostatniej chwili, po jej obejrzeniu, zdecydowalam sie na opcje nr. 2 to znaczy na przedbudowke na korytarzu przed moimi drzwiami. Od slow do czynu. Pogadalam z sasiadem, posprzatalam przedbudowke (nawet nie wiecie jakie tam znalazlam poklady brudu, az starch pomyslec co musialabym zdzialac w tej piwnicy

), znalazlam miejsce i ustawilam pudlo. No teraz jestem gotowa na przyjecie gosci :lol:

» Wto paź 18, 2005 21:21

Ania super.

U Ciebie kotki będą miały warunki, o jakich w schronisku mogły tylko sobie pomarzyć.

» Śro paź 19, 2005 9:29

Dzisiaj jedziemy z Ania po koteczke i jej maluszki. Mam nadzieje, ze ona tam bedzie

Czy moze przy okazji przywiezc komus ktoregos koteczka?

» Śro paź 19, 2005 9:35

agis pisze:Dzisiaj jedziemy z Ania po koteczke i jej maluszki. Mam nadzieje, ze ona tam bedzie

Czy moze przy okazji przywiezc komus ktoregos koteczka?

Polecam

Mam teraz w moim prywatnym sanatorium jedną małą kicię stamtąd, słodziutka jest! :love:

» Śro paź 19, 2005 13:15

Zaczynam powoli usychać

Schronisko w Jozefowie. Koty czekaja na dom, str.1

Kto przegląda forum