Niebanalna szylkretka-ma dom u Iśki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 10, 2005 10:42

Fraszka pisze:Chudzinka malutka, szybko trzeba ja stamtąd wyciągnąć.
Iśka, jakie mysli Ci chodzą po głowie? :wink: :lol: ... jeśli wolno spytać :)

A jak myślisz? :lol:
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Sob wrz 10, 2005 10:53

Myślę, że najlepsze z możliwych... dla koteczki i nie tylko. :lol:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob wrz 10, 2005 11:03

Iśka pisze:
Fraszka pisze:Chudzinka malutka, szybko trzeba ja stamtąd wyciągnąć.
Iśka, jakie mysli Ci chodzą po głowie? :wink: :lol: ... jeśli wolno spytać :)

A jak myślisz? :lol:


coraz bardziej Ciebie lubię :lol:

gonzo

 
Posty: 1810
Od: Pt cze 18, 2004 20:21

Post » Sob wrz 10, 2005 11:06

rzeczywiście nachodzą mnie piekne myśli. Jednak zaraz staje mi przed oczami filmik "Gościnna kotka" z Cziczją w roli głównej... :roll: 8)
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Sob wrz 10, 2005 11:07

gonzo pisze:coraz bardziej Ciebie lubię :lol:

:wink:
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Sob wrz 10, 2005 11:08

A ja sobie tak mysle, że i Ty i Cziczija po prostu dojrzałyście. :wink: :lol:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob wrz 10, 2005 11:14

Fraszka pisze:A ja sobie tak mysle, że i Ty i Cziczija po prostu dojrzałyście. :wink: :lol:

Siebie jestem pewna, ale Czicz... Jest niedojrzała społecznie i na dodatek rozpieszczona :roll: 8)
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Sob wrz 10, 2005 11:14

Iśka pisze:rzeczywiście nachodzą mnie piekne myśli. Jednak zaraz staje mi przed oczami filmik "Gościnna kotka" z Cziczją w roli głównej... :roll: 8)

A może Cziczija poczuje do niej miętę? :wink:
Iśka - kciuki potrzymam w razie co :ok:
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob wrz 10, 2005 11:17

dakota pisze:
Iśka pisze:rzeczywiście nachodzą mnie piekne myśli. Jednak zaraz staje mi przed oczami filmik "Gościnna kotka" z Cziczją w roli głównej... :roll: 8)

A może Cziczija poczuje do niej miętę? :wink:
Iśka - kciuki potrzymam w razie co :ok:


Bardzo bym chciała. Rozważamy poważnie wszystkie za i przeciw.
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Sob wrz 10, 2005 11:23

Iśka, a próbowałaś kiedyś kontaktować Czicziję z innym kotem, czy to są tylko Twoje podejrzenia?
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob wrz 10, 2005 12:35

Fraszka pisze:Iśka, a próbowałaś kiedyś kontaktować Czicziję z innym kotem, czy to są tylko Twoje podejrzenia?


Na moich oczach kontaktowała się z kotką z piętra wyżej. Spotkanie miało miejsce na klatce schodowej. Poleciały "pióra". Stroną atakującą była moja słodka Miętusia.
To był taki pojedynczy epizod, bo Mięta jest niewychodząca i nie ma kontaktu z osobnikami swojego gatunku.
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Sob wrz 10, 2005 13:46

Myślę, ze to normalne, w końcu zobaczyła w swoim rewirze intruza, to trzeba było mu kota pogonić. :wink:
Jeśli byś się zdecydowała na trikolorkę (za co trzymam mocno kciuki :ok: ) to i tak musiałabyś ją na wszelki wypadek ze dwa tygodnie izolować, (badź co bądź, to koteczka schroniskowa) i powoli zapoznawać Czecziję z zapachem nowej i stopniowo je poznawać. Większość kotów po jakimś czasie akceptuje nowego przybysza, mam nadzieję, że Czeczija jest w tej większości. :)
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob wrz 10, 2005 14:24

Wiem, że może być różnie. Miętusia, kiedy jeszcze była gościnnie ze swoimi maluchami u forumowej Myszy, nie zachowywała się grzecznie wobec tamtejszego rezydenta Budrysa.

Fakt, że była z maleńkim Migdałkiem własnym dzieckiem na obcym terenie i wiele przeszła w tamtym czasie, ale nie można powiedzieć, że Mysza miała wtedy spokojne dni.

Cziczka( Mięta) prowadzi teraz bardzo ustabilizowane życie i nie chciałabym płoszyć tej stabilizacji. Z drugiej strony gdyby kotki się polubiły Cziczja by nić nie straciła, a ta Chudzinka miałaby szansę na normalny dom.
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Sob wrz 10, 2005 14:54

No właśnie, to są te rozterki przy dokacaniu się. Nigdy do końca nie wiadomo jak to wypali, chociaż w większości przypadków kończy się szczęśliwie.
Iśka pisze:Z drugiej strony gdyby kotki się polubiły Cziczja by nić nie straciła, a ta Chudzinka miałaby szansę na normalny dom.

Myslę, że Miętka i Wy też byście na tym wiele zyskali. :)

Dalej dumam, jakby tę chudzinkę z tej klatki wyciągnać i tak sobie myślę, że gdybyś wzięła ją i okazałoby się po pewnym czasie, że faktycznie Mięta jest typową jedynaczką i musi być sama (odpukać), to mogłabym się zobowiazać wziąć wtedy trikolorkę do siebie. Sama mam rozterki nieco innego rodzaju - wiem, że Filip nie będzie miał nic przeciwko temu, bardziej obawiam się stresu, jaki przeżyje Sara.
Nie wiem czy to dobry pomysł, ale dla tej sierotki chyba lepsze byłoby narażenie jej na ewentualny stres podwójnej podróży i kolejną zmianę domu, niż na dalsze długie dni w klatce.
Co o tym sadzicie?

A może jeszcze ktoś chciałby tę piękną kicię?
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob wrz 10, 2005 15:02

Fraszko :D

A Wy tam, dziewczyny, chyba specjalnie gromadzicie w schronisku takie pieknosci ;)
Niedawno Tequilla, teraz ta kotka...

A kotka faktycznie niebanalna.
"Tetek w plami" wg mojej mlodszej coreczki ;)
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 727 gości