^^^^^^ RUDY kociak ma wiecej checi do zycia!!MA DOM ^^^^^^

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 07, 2005 9:35

Zdaje sie, że w chorzowskim schronisku.

Wawe

 
Posty: 9495
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro wrz 07, 2005 12:25

RUDA KRUSZYNKA – Chorzów – PILNE!!! (nr 3200)
Województwo: śląskie 2005-06-30
Mała 2 miesięczna, ruda kruszynka trafiła do Chorzowskiego schroniska. W sprawie kociaka proszę dzwonić bezpośrednio do schroniska, gdzie pracownicy powinni udzielić szczegółowych informacji. Wiele małych kociaków czeka tam na swoje nowe domki.
Schronisko znajduje się w Chorzowie przy ulicy Opolskiej 36

Kontakt: Emilia, e-mail: kacpru@wp.pl, telefon: (0 32) 249 84 52

Czy to jest ten sam kotek?
Na tym zdjęciu na adopcyjnej jest równie smutny...

Ps Vienna jakoś tak się mijamy na tym forum 8)

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro wrz 07, 2005 12:56

Czy jest szansa jakoś przebadać tego kociaka?

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro wrz 07, 2005 13:56

Sydney pisze:Czy jest szansa jakoś przebadać tego kociaka?


Aga1 bedzie rozmawiac po południu z Emilką...cos wymyslimy..

vienna

 
Posty: 1817
Od: Pt sie 20, 2004 8:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 07, 2005 13:58

Sydney pisze:RUDA KRUSZYNKA – Chorzów – PILNE!!! (nr 3200)
Województwo: śląskie 2005-06-30
Mała 2 miesięczna, ruda kruszynka trafiła do Chorzowskiego schroniska. W sprawie kociaka proszę dzwonić bezpośrednio do schroniska, gdzie pracownicy powinni udzielić szczegółowych informacji. Wiele małych kociaków czeka tam na swoje nowe domki.
Schronisko znajduje się w Chorzowie przy ulicy Opolskiej 36

Kontakt: Emilia, e-mail: kacpru@wp.pl, telefon: (0 32) 249 84 52

Czy to jest ten sam kotek?
Na tym zdjęciu na adopcyjnej jest równie smutny...

Ps Vienna jakoś tak się mijamy na tym forum 8)


Ten ma jakieś 5 miesięcy..ale ogłoszenie z czerwca... :roll: Może to ten sam..Emila przyjdzie to napisze..

Sydney..a ja byłam niedawno w Bydgoszczy... 8)

vienna

 
Posty: 1817
Od: Pt sie 20, 2004 8:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 07, 2005 14:10

vienna pisze:
Sydney pisze:RUDA KRUSZYNKA – Chorzów – PILNE!!! (nr 3200)
Województwo: śląskie 2005-06-30
Mała 2 miesięczna, ruda kruszynka trafiła do Chorzowskiego schroniska. W sprawie kociaka proszę dzwonić bezpośrednio do schroniska, gdzie pracownicy powinni udzielić szczegółowych informacji. Wiele małych kociaków czeka tam na swoje nowe domki.
Schronisko znajduje się w Chorzowie przy ulicy Opolskiej 36

Kontakt: Emilia, e-mail: kacpru@wp.pl, telefon: (0 32) 249 84 52

Czy to jest ten sam kotek?
Na tym zdjęciu na adopcyjnej jest równie smutny...

Ps Vienna jakoś tak się mijamy na tym forum 8)


Ten ma jakieś 5 miesięcy..ale ogłoszenie z czerwca... :roll: Może to ten sam..Emila przyjdzie to napisze..

Sydney..a ja byłam niedawno w Bydgoszczy... 8)


No jestem ciekawa czy to ten sam... kurcze no bidulinek niesamowity... szkoda, że ten Chorzów tak daleko...


O Ty babo i nic nie powiedziałaś :twisted: jeszcze raz taki numer i dostaniesz po głowie!

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro wrz 07, 2005 14:23

Rozmawialam z Emilka w sprawie tej roodej bidy :( Nie wezme go :( Nie ma zadnych sans na zrobienie testow i jakiekolwiek ewentualne leczenie :( Kota musialby ktos wziac do siebie i sam to zrobic
Nie moge zaryzykowac przed dokoceniem :(
Poza tym on nie ma 5 miesiecy tylko conajmniej pol roku. To juz prawie dorosly kocur :( Biorac pod uwage ostatnia reakcje Atona na kocura ..... :(
Przykro mi, ale nie moge pomoc :cry: :oops:

Aga1

 
Posty: 3376
Od: Pon lip 05, 2004 20:18

Post » Śro wrz 07, 2005 14:53

Cholercia :( Kociak naprawdę potrzebuje szybko pomocy, bo kiepsko chyba z nim. A gdyby zrobić jakąś forumową zrzutę na testy dla niego, to mogliby w schronisku zrobić?
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Śro wrz 07, 2005 14:54

kota7 pisze:Cholercia :( Kociak naprawdę potrzebuje szybko pomocy, bo kiepsko chyba z nim. A gdyby zrobić jakąś forumową zrzutę na testy dla niego, to mogliby w schronisku zrobić?

Tu nie chodzi o pieniadze. Schronisko nie zrobi tych testow chocby nie wiem ile im zaplacic. Zeby zrobic kotu testy tzreba go zabrac do domu :( Nie ma innego wyjscia :(

Aga1

 
Posty: 3376
Od: Pon lip 05, 2004 20:18

Post » Śro wrz 07, 2005 14:58

Nie rozumiem, jeżeli im te testy przynieść i tylko niech je zrobią, to też nie? Nie zależy im na wydaniu zwierząt?
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Śro wrz 07, 2005 14:59

Czy nie ma nikogo tam na miejscu kto zająłby się przetestowaniem kotucha? Pieniądze na pewno by się znalazły...

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro wrz 07, 2005 15:18

szukam dalej...
Ostatnio edytowano Sob wrz 10, 2005 10:18 przez Emilka, łącznie edytowano 1 raz
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

Post » Śro wrz 07, 2005 15:20

Niech ktos tego kota stamtad wyciagnie...:(

Prosze...
Potrzebna osoba z izolatka...ech :(
Taki piekny kociak... :cry:

nezumi

 
Posty: 1316
Od: Pon sty 31, 2005 22:19

Post » Śro wrz 07, 2005 15:32

Zapieralam sie wszystkimi lapami, ze juz sie nie zlamie... Ale jak sie nie lamac, jak sie widzi takie samo nieszczescie.
Gdyby mozna mu zrobic testy FIV/FIPowe, to wzielabym go calkiem. Moge ew. po niego pojechac z Warszawy (gdyby nie bylo mozliwosci 'przy okazji'). Jedynie te testy...
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro wrz 07, 2005 15:33

Agneska pisze:Zapieralam sie wszystkimi lapami, ze juz sie nie zlamie... Ale jak sie nie lamac, jak sie widzi takie samo nieszczescie.
Gdyby mozna mu zrobic testy FIV/FIPowe, to wzielabym go calkiem. Moge ew. po niego pojechac z Warszawy (gdyby nie bylo mozliwosci 'przy okazji'). Jedynie te testy...


:D to ja po cichuteńku trzymam kciuki!

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 68 gości