Pan weterynarz powiedział że to bardzo wypieszczony kot i żeby każdy miał takie ładne uszy

Widziałam jego rodzeństwo - jeden jest łososiowy (dla mnie lekko różowy) pręgowany w kolorze beżowym

Melon ma chyba troszkę przedłużane futerko.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 346 gości