Kicia, Milki i ktos jeszcze... Odkurzam watek. Fotki s.9

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 27, 2005 21:30

Ależ cudnej urody kicia! :zachwyt :zachwyt: :zachwyt:
Lilu, kochany dzieciaku :love: nie czytałam całego wątku o Twojej akcji, tylko początek, dojechałam do miejsca kiedy bałaś się, że dostaniesz lanie. Nie dostałaś,prawda? :)
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 27, 2005 21:32

Majorka pisze:Ależ cudnej urody kicia! :zachwyt :zachwyt: :zachwyt:
Lilu, kochany dzieciaku :love: nie czytałam całego wątku o Twojej akcji, tylko początek, dojechałam do miejsca kiedy bałaś się, że dostaniesz lanie. Nie dostałaś,prawda? :)


nie dostałam lania :wink: :wink: :wink:
Obrazek

Lilu

 
Posty: 4123
Od: Śro mar 03, 2004 16:41
Lokalizacja: Legionowo

Post » Śro kwi 27, 2005 21:35

:D
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 27, 2005 21:48

Tika pisze:
Agis ja cały czas czekam, aż ona po tej chorobie do końca zbieleje :(.

Ale wygląda jak grooooooooba :oops: siostrzyczka Twojej Śnieżynki :1luvu:!!!


No to masz wiecej kochanego cialka do miziania :D
Kicia, Milki, Max i Ares (za TM)

agis

 
Posty: 968
Od: Pon gru 13, 2004 12:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 27, 2005 22:02

agis pisze:
Tika pisze:
Agis ja cały czas czekam, aż ona po tej chorobie do końca zbieleje :(.

Ale wygląda jak grooooooooba :oops: siostrzyczka Twojej Śnieżynki :1luvu:!!!


No to masz wiecej kochanego cialka do miziania :D


No niestety dużo więcej :? :oops: !!!
Od wczoraj zaczęliśmy odchudzanie :twisted: !

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Czw kwi 28, 2005 9:14

Tika pisze:
agis pisze:
Tika pisze:
Agis ja cały czas czekam, aż ona po tej chorobie do końca zbieleje :(.

Ale wygląda jak grooooooooba :oops: siostrzyczka Twojej Śnieżynki :1luvu:!!!


No to masz wiecej kochanego cialka do miziania :D


No niestety dużo więcej :? :oops: !!!
Od wczoraj zaczęliśmy odchudzanie :twisted: !


Biedna Soyeczka... No co tez ta panca wymyslila? Kaze sie koteczce odchudzac :wink:
Kicia, Milki, Max i Ares (za TM)

agis

 
Posty: 968
Od: Pon gru 13, 2004 12:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 28, 2005 9:56

agis pisze:
Tika pisze:
agis pisze:
Tika pisze:
Agis ja cały czas czekam, aż ona po tej chorobie do końca zbieleje :(.

Ale wygląda jak grooooooooba :oops: siostrzyczka Twojej Śnieżynki :1luvu:!!!


No to masz wiecej kochanego cialka do miziania :D


No niestety dużo więcej :? :oops: !!!
Od wczoraj zaczęliśmy odchudzanie :twisted: !


Biedna Soyeczka... No co tez ta panca wymyslila? Kaze sie koteczce odchudzac :wink:


Soyka chodzi i cały czas głośno domaga się jedzenia :evil:!
Ale ona ma 48 w pasie 8O i naprawdę musi zrzucić parę centymetrów tłuszczyku :twisted: !

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt kwi 29, 2005 19:20

Ufff.... Wlasnie mielismy maly wieczorek zapoznawczy w domu. Drzwi od pokoju, w ktorym mieszka Sniezynka zostaly otworzone, no i zaczela sie impreza :twisted:
Sniezynka niesmialo wychylila nosa za prog. W tym samym czasie Kicia w radosnych podskokach chciala pobiec do michy, zeby uzupelnic zapasy. Niestety, nie dotarla. Mijajac otwarty pokoj, zamienila sie w slup soli. Sniezynke tez lekko zamurowalo. I tak sobie staly... Pewnie przez moment myslaly, ze to lustrzane odbicie :twisted: Nastepna atrakcja byly podchody, koniecznie z ogonem, jak u wiewiorki, nastepnie pogon Kici za Sniezynka i zagonienie jej w kat. Punktem kulminacyjnym imprezy byly spiewy (warczenie, syczenie i inne dziwne odglosy). A potem Kicia oberwala od Sniezynki po pysku i na tym wieczorek sie zakonczyl, poniewaz zadzialala ochrona (w postaci dwunoznych) i rozdzielila "rozbawione" towarzystwo :twisted:
Teraz kicie sobie siedza, kazda w swoim apartamencie i odpoczywaja po tej "szalonej zabawie".

Jutro kolejna...
Kicia, Milki, Max i Ares (za TM)

agis

 
Posty: 968
Od: Pon gru 13, 2004 12:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 29, 2005 19:36

No to zabawa była przednia :lol: -runda 1 wygrana dla Śnieżynki :D
tylko niech się nie przyzwyczaja za bardzo do wygrywania w boksie 8)
:wink:
A tak poważnie to POZDRAWIAMY!!!!

Gudik

 
Posty: 633
Od: Wto sty 04, 2005 21:43

Post » Sob kwi 30, 2005 11:08

Dzisiaj bylo lepiej :D Troszke warczenia bylo, ale generalnie spotkanie przebieglo spokojnie. Nikt nie oberwal po mordce :D Nie byly dla siebie agresywne. Mam nadzieje, ze to dobrze rokuje na przyszlosc. Oby tak dalej.
Kicia, Milki, Max i Ares (za TM)

agis

 
Posty: 968
Od: Pon gru 13, 2004 12:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 30, 2005 12:48

No to przeciez pewne:))
Moje panienki Malenka i Duska tez sie jeszcze czasem leja i zaganiaja ale generalnie jest ok. Tylko, ze Duska to zadziorna mala kobitka.
Grzmoci i goni chlopakow wiekszych od niej dwukrotnie

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob kwi 30, 2005 12:55

Lilu z Romką 1 tydz. sie poznawały. :wink: Śnieżynka nie bij nowej koleżanki :wink: :wink: :wink: .Trzymam kciuki :D
Obrazek

Lilu

 
Posty: 4123
Od: Śro mar 03, 2004 16:41
Lokalizacja: Legionowo

Post » Sob kwi 30, 2005 23:05

Moja Myszka raz dala Marcelowi popalic i na tym sie skonczylo.Pewno ustalily ze ona tu rzadzi i koniec,one sie z tym zgodzil i nie bylo wojny.One tez pewno cos se tam ustalaja.Obie sa piekne :D
Gratuluje dokocenia
Obrazek

adelphia1

 
Posty: 99
Od: Sob lut 19, 2005 8:05

Post » Nie maja 01, 2005 12:02

I jak tam dzisiaj dziewczyny???
Trzymam kciuki za przyjaźń :ok: :ok: :ok: !!! (Mnie dokocenie czeka w lipcu i już teraz strasznie się tym denerwuję)

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon maja 02, 2005 9:38

A dziekuje, kicie sie maja dobrze :D Niezbyt sie jeszcze lubia, nasycza na siebie, ale do lapkoczynow nie dochodzi. Jestem szczesliwa, ze sie nie tluka, strasznie sie tego balam.

A ich spotkania wygladaja tak:
Na odleglosc
Gdzie ona idzie?

Tak sobie siedza i sie patrza na siebie. Sniezynka raczej mine ma niezadowolona, a Kicia zaciekawienie ma wymieszane z lekkim przerazeniem :D
Ogolnie nie jest zle, milosci jeszcze nie ma...
Generalnie nie wchodza sobie w droge. Sniezynka siedzi w swoim pokoju (pomimo otwartych drzwi) i wcale nie ma go zamiaru opuszczac. Natomiast Kicia przyjdzie, troche posiedzi u Sniezynki, a potem sie zawija i pedzi zazywac kapieli slonecznych na balkon :D
Kicia na balkonie
I jeszcze Kicia
Mam nadzieje, ze niedlugo obie beda siedziec na pienku i patrzec co tam sie ciekawego na siwecie dzieje :D

Tika dzieki za kciuki :D Ja potrzymam za dokocenie u Ciebie :ok: :ok: :ok: . Do lipca jeszcze troche czasu, ale nie zaszkodzi :D
Kicia, Milki, Max i Ares (za TM)

agis

 
Posty: 968
Od: Pon gru 13, 2004 12:59
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 50 gości