Rudy Kaj - już za Tęczowym Mostem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 03, 2005 11:34

Będzie dobrze
Piękny kotek :1luvu:
Trzymajcie się :ok:

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Wto sty 04, 2005 9:07

Kaj nadal nie ma apetytu. Karmię go "po palcu" drobiowymi Gerberkami dla niemowląt ( za radą Anji) ale to nie rozwiazuje problemu (wczoarj udało mi się dać mu 2/3 słoiczka czyli ok. 6 dkg). Także jeżeli chodzi o picie to pije mniej - może to na skutek kroplówek, które dostaje codziennie od 28.12.04. Jest biedak nadal w stresie, bo moja kotka ciągle na niego fuka. Może ktoś ma cudowną receptę na apetyt?

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Wto sty 04, 2005 9:12

Amica, co jest w kroplówkach? Może kroplówki sa też odżywcze, wtedy może jeść mało.
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Wto sty 04, 2005 9:13

I Amica - zapomniałam termofora :oops: :oops: :oops: Przepraszam :oops:
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Wto sty 04, 2005 9:26

Nie są odżywcze, są tylko przepłukujące (miał tylko jedną odżywczą w czwartek). Na pierwszy rzut oka Kaj nie wygląda na wycieńczonego ale boki ma zdecydowanie zapadniete. Zauwazyłam też, że wyraźnie ożywia sie pod wieczór.

Podobno jest jakas odżywka dla nerkowców, pobudzająca apetyt, czy ktoś cos wie na ten temat?
Katy - zrób sobie supełek.
Anja - jak bedziesz miała chwilkę wrzuć zdjęcia kajowe.

Amica&Sonia&Kuba i Kaj

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Wto sty 04, 2005 10:22

Amica pisze:Anja - jak bedziesz miała chwilkę wrzuć zdjęcia kajowe.

Wlasnie doszly, wczesniej nie moglam sie dostac do poczty. Musze je troche pozmniejszac i wrzuce do watku :)
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Wto sty 04, 2005 10:48

Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Wto sty 04, 2005 11:29

Jakie piękne :love: . Wszystkie trzy.

Kaj miał pecha, że choroba nerek zbiegła się w czasie ze stresem przeprowadzkowym. Przeprowadzka to zawsze stres dla kota, nawet jeśli nie okazuje on tego specjalnie. A nerki nie lubią stresu. Uprzedza się, żeby w wypadku zwierząt chorych na nerki szczególnie unikać stresów. Oczywiście nie było innego wyjścia i całe szczęście, ze kotek znalazł dom. Pozostaje nadzieja, że stres się będzie z każdym dniem zmniejszać i kocio dojdzie do siebie. Kciuki z całych sił :ok:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sty 04, 2005 13:43

Anja, dzięki. Teraz wszyscy będą mogli zobaczyc moje skarby dotąd skrywane (z powodu braku moich umiejętności technicznych)

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Wto sty 04, 2005 13:52

Amica pisze:Anja, dzięki. Teraz wszyscy będą mogli zobaczyc moje skarby dotąd skrywane (z powodu braku moich umiejętności technicznych)

Wyslij mi jeszcze jakies zdjecia Soni i Kubusia (po 2 na kota) to cos wybiore i zrobimy Ci sliczny trzykotny podpis :lol:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Wto sty 04, 2005 14:02

Zaraz Ci wyślę na ten sam adres co poprzednio

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Czw sty 06, 2005 0:06

MAsz sliczne koty:))
A jak dzis czuje sie Kaj?

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sty 06, 2005 9:36

Kaj fizycznie czuje sie bez zmian - nadal nie chce jeść ale wczoraj znowu zaczął pić. Psychicznie jakby lepiej - wieczorem wyruszył na zwiedzanie mieszkania, popił wody z miski moich kotów i usadowił sie w sypialni. Postanowiłam go tam zostawic na noc, nic się nie działo, moje troche pofukały. Mysle, że ta wspólna noc dobrze na niego podziałała, czuł się zapewne mniej samotny. Dziś idziemy znowu na kroplówkę.
Czy to możliwe, żeby Kaj odmawial jedzenia na skutek przyjmowanych leków? (przyjmuje synulox, phitophale i fortecor- wszystko dopyszcznie)
Czy Ipaktine można podawać w inny sposób niż z mokra karmą?

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Czw sty 06, 2005 9:48

Amico, sliczne masz koty :lol: Kaj mial duzo szczescia, ze do Ciebie trafil :1luvu: Czy leczysz go w Bielawie? Bardzo lubie tych ludzi.
Ipakitine mozna podawac strzykawka, z mala iloscia wody - zostaje warunek- w trakcie jedzenia. Jak rozumiem, lek dziala doraznie - wiaze fosforany w przyjmowanym jedzonku. Trzymam za Kaja :ok: :ok: :ok:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Czw sty 06, 2005 13:13

Tak, leczę w lecznicy w Bielawie - jak na to wpadłaś? Przeniosłam sie tam ze wszystkimi moimi kotami, do obojga doktorostwa mam wielkie zaufanie a Kaja zaczynała leczyc b. miła, kompetentna lekarka świeżo po studiach, która była na zastepstwie.

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek i 361 gości